W Dzień Objawienia Pańskiego, punktualnie o godz. 10.30 przed Starym Siedliskiem, zgromadzili się parafianie i nie tylko, bo również przechodnie czy przejezdni zatrzymywali się, aby na własne oczy zobaczyć i własne uszy usłyszeć, co się dzieje. Śpiew kolęd i pastorałek w wykonaniu pastuszków-kolędników, orkiestry dętej młodzieżowej i dziecięcej rozbrzmiewał na okolicę. Do śpiewu dołączyli się wszyscy, a z każdą chwilą było ich coraz więcej.
Przybyli wreszcie Trzej Królowie w otoczeniu swojej przeróżnej (jeżeli chodzi o wiek i przyodziewek) świty. Po uformowaniu Orszaku korowód ruszył w stronę Kościoła Parafialnego, a na końcu jechali strażacy miejscowej Straży Pożarnej, dbając o bezpieczeństwo zgromadzonych. Graniu i śpiewaniu nie było końca.
[zdjecie id="87872"][/zdjecie]
Dworzanie (wśród których byli Cherubini i Serafini) wesoło si z przytupem szli na początku Orszaku. Trochę może trochę przeszkadzał rozbrykany wielbłąd, ale Cherubinek świetnie sobie z nim radził.
Korowód pięknie mienił się różnymi kolorami i błyszczał w przebijającym się przez chmury w słońcu, które też chciało zobaczyć te dziwy. Wesoły, rozśpiewany i kolorowy Orszak dotarł wreszcie do Kościoła, który ledwie pomieścił cały czas dochodzących wiernych, chcących uczestniczyć we mszy świętej i dołączyć do śpiewających. W czasie mszy świętej wszyscy akcentowali śpiewem swój pobyt.
Uwieńczeniem tej uroczystości były „Jasełka” przygotowane przez uczniów ze wszystkich szkół parafii pod kierownictwem księży. W przerwie między aktami czas oczekiwania umilała orkiestra i śpiew młodych kolędników, którzy fantastycznie wcielili się w swoją rolę. Na koniec ks. Tomasz na akordeonie głośnymi akordami zaintonował kolędę „Wśród nocnej ciszy”. Wszyscy podchwycili śpiew i Świątynia drżała w posadach.
[zdjecie id="87873"][/zdjecie]
Święto Objawienia Pańskiego i „Jasełka” przebrzmiały, ale ich echo trwa jeszcze i długo będzie. Może były ciekawsze święta tego rodzaju w naszej Parafii, gdzie wygrany wielbłąd był atrakcją i rewelacją całego Orszaku, ale w tegorocznym święcie wielbłąd zrobiony przez dzieci był też bardzo ciekawy.
Całość dlatego wypadła świetnie, gdyż do przygotowania tego Święta przyczyniła się (oprócz księży) bardzo duża grupa parafian, których nie jestem w stanie wymienić, a nie chcę nikogo pominąć, dlatego wszystkim serdecznie dziękuję.
W sobotę 6 grudnia ulicami Lublina przejdzie Orszak św. Mikołaja. Święty biskup w towarzystwie barwnego orszaku wyruszy z kościoła pw. św. Mikołaja na Czwartku, by mieszkańcom miasta, szczególnie tym najmłodszym, zanieść radość i nadzieję.
Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację
„Wybór papieża z Azji dałby potężny zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie” - powiedział ks. Remigiusz Kurowski. Pallotyn, filozof i poeta od 2012 r. prowadzący duszpasterstwo wspólnoty francuskiej w Hongkongu w rozmowie z KAI podkreślił, że papież przede wszystkim powinien być gwarantem jedności Kościoła: "Tak jak Pan Jezus mówił do Piotra i apostołów, aby byli jednością i nią promieniowali. Musi być papieżem, który będzie jednoczył. Nie ważne, czy będzie to Azjata. Afrykańczyk, Europejczyk, czy Amerykanin".
Ks. Kurowski pytany, czy widzi kardynała z Azji na papieskiej stolicy powiedział: „Wybór papieża z Azji dałby zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie. Każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony mogłoby to przyczynić się do rozwoju duchowości, praktyk religijnych, pielgrzymek, pogłębienia życia chrześcijańskiego oraz rozwoju charytatywnej działalności Kościoła. Na pewno papież z Azji przyczyniłby się to wzrostu powołań kapłańskich. Bez wątpienia wpłynęłoby to też na poprawę sytuacji finansowej azjatyckiego Kościoła. Ale z drugiej strony mogłoby to wywołać również efekt negatywny w formie jakiejś podejrzliwości i niechęci wśród niektórych państw azjatyckich, że Kościół mógłby się stać zbyt silny i tym samym zagrażać ich interesom.
Na terenie Portugalii działa rekordowa liczba meczetów - co najmniej 55, wynika z najnowszych statystyk władz tego kraju. Większość z muzułmańskich świątyń działa na terenie stolicy kraju, Lizbony, bądź na jej przedmieściach.
Jak odnotowują portugalskie media w zdominowanej przez katolików Portugalii, przybywa nie tylko wyznawców islamu, głównie imigrantów zarobkowych z Azji Środkowej, jak też muzułmańskich domów modlitewnych. Część z planowanych meczetów jest, jak odnotowują media, blokowane przez władze samorządowe w związku z brakiem odpowiednich decyzji urzędowych. Zaznaczono, że w niektórych gminach, jak np. w Samora Correia, w środkowej Portugalii, nasilają się protesty lokalnej społeczności, zdominowanej przez katolików, przeciwko budowie meczetu. Jedną z kontestowanych przez okoliczną ludność kwestii jest lokalizacja meczetu, który miałby stanąć naprzeciwko jednostki straży pożarnej, co zdaniem krytyków tej budowli, zagrozi bezpieczeństwu mieszkańców portugalskiej gminy.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.