Reklama

Stypendyści na Litwie

Do Polski wrócili już stypendyści Funduszu Diecezjalnego im. bp. Adama Dyczkowskiego, którzy w dniach 29 lipca - 6 sierpnia uczestniczyli w zorganizowanym przez Caritas diecezjalną tygodniowym obozie formacyjnym w Wilnie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Droga do Wilna była długa i męcząca, ale 50-osobowa grupa wytrwała bardzo dzielnie. Już na samym wstępie przywitaliśmy się z Matką Bożą Ostrobramską. Przed Cudownym Obrazem ks. Andrzej Kołodziejczyk sprawował Eucharystię, w której uczestniczyli również Polacy nawiedzający Litwę. Resztę dnia spędziliśmy w centrum miasta, gdzie każdy z nas miał czas do własnego rozdysponowania.
Pod opieką przewodnika udało nam się dotrzeć do najważniejszych miejsc w Wilnie. Zwiedziliśmy dwa cmentarze, na których spoczywają Polacy najbardziej zasłużeni w historii Litwy. Warto wspomnieć, że na cmentarzu na Rossie złożono do grobu serce wielkiego Polaka - Józefa Piłsudskiego. Później „wdrapaliśmy się” na Górę Trzech Krzyży, skąd ujrzeliśmy w całej okazałości panoramę stolicy Litwy. Jednak zdaniem wielu stypendystów, najjaśniejszym punktem dnia była wizyta w Muzeum Adama Mickiewicza. W naszej pamięci szczególnie zapisał się pan, który niezwykle barwnie przybliżył nam biografię naszego wieszcza narodowego.
W piątek wybraliśmy się do Kowna. W drugim co do wielkości mieście litewskim spędziliśmy niemal cały dzień. Resztę wolnego czasu wykorzystaliśmy, przechadzając się po Wilnie. Po powrocie do hotelu ks. Kołodziejczyk odprawił Mszę św. Oprócz słowa Bożego wygłoszonego przez Księdza Andrzeja mieliśmy okazję posłuchać wykładu kleryka, który nam towarzyszył podczas wakacyjnej wędrówki.
Następnego dnia ponownie spotkaliśmy się z przewodnikiem. Tym razem opowiedział nam o okolicznych miejscowościach, które odgrywają istotną rolę nie tylko dla narodu litewskiego, ale również polskiego i żydowskiego. Zwiedziliśmy Ponary. Ta dzielnica Wilna to jedno z największych miejsc kaźni na terenach dawnej Rzeczypospolitej. Cały teren to jeden wielki cmentarz. Śmierć poniosło tu ponad 100 tys. osób... Później czekały na nas Troki - miasto położone na półwyspie, otoczone jeziorami Galwe, Tataryszki, Łuka i Giełusz. Troki, dawna stolica Litwy, przyciąga tłumy turystów ze względu na okazały zamek, który niegdyś gościł m.in. Władysława Jagiełłę. Już na zakończenie dnia ponownie odwiedziliśmy centrum Wilna. Przekroczyliśmy próg świątyni prawosławnej i mieliśmy okazję podziwiać wystrój cerkwi, która niewątpliwie bardzo się różni w porównaniu z kościołami wcześniej przez nas odwiedzanymi. Sobota to również przedostatni dzień na Litwie. Stypendyści, podzieleni wcześniej na grupy, zaprezentowali krótki pokaz artystyczny dla swoich opiekunów. A wszystko to, żeby pokazać, jak bardzo jesteśmy im wdzięczni za zorganizowanie tak wspaniałego wyjazdu.
W niedzielę czekało nas pożegnanie z Wilnem. Wieczorem wyruszyliśmy do Polski, ale wcześniej spotkaliśmy się jeszcze z Matką Bożą Ostrobramską. Przed Cudownym Obrazem prosiliśmy o szczęśliwy powrót do naszych domów.
Noc to ciągła podróż. Wielu z nas jeszcze długo oglądało się wstecz i ze smutkiem w oczach żegnało Litwę. Poniedziałek jednak szykował dla nas jeszcze jedną niespodziankę. Otóż w drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Toruniu. Dla spragnionych wciąż wrażeń była to już, niestety, ostatnia okazja do zaspokojenia ich apetytu na zwiedzanie. Obowiązkowo każdy zaopatrzył się w słynne toruńskie pierniki i zrobił zdjęcie przed pomnikiem Mikołaja Kopernika.
Ten wyjazd nas odmienił, dał nam zupełnie inne spojrzenie na otaczający nas świat. Wskazał właściwe drogi, które dotąd wydawały nam się za trudne do przejścia. Otworzył nam jeszcze szerzej oczy, aby nawet w największej ciemności dostrzegać problemy potrzebujących wsparcia bliźnich. Ten wyjazd nas zjednoczył i pokazał, jak wielka siła drzemie we wspólnocie...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł ks. Henryk Matuszak

2025-12-22 10:55

ks. Łukasz Romańczuk

Ks. Henryk Matuszak

Ks. Henryk Matuszak

W niedzielę, 21 grudnia ok. godz. 23:00 zmarł ks. Henryk Matuszak. Kapłan ten miał 73 lata życia i 43 lata kapłaństwa. W ostatnich latach był proboszczem parafii Narodzenia NMP w Wierzchowicach.

Kapłan urodził się 5 maja 1957 roku w Sławie Śląskiej [diecezja zielonogórsko-gorzowska]. Święcenia kapłańskie przyjął 22 maja 1982 roku. Po święceniach kapłańskich został skierowany jako wikariusz do parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Wałbrzychu - Poniatowie [1982-1984]. Był wikariuszem także w parafii pw. św. Michała Archanioła w Koskowicach [1984-1986]; parafii pw. św. Michała Archanioła w Bystrzycy Kłodzkiej [1986-1988] oraz w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Oławie [1988-1992]. W 1992 roku został ustanowiony proboszczem parafii Nawiedzenia NMP w Domaniowie. Był tam do roku 2007, kiedy został przeniesiony do parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Luboszycach. Od 2011 roku był proboszczem w parafii św. Mikołaja w Pęgowie. Pełnił tam posługę do 2016 roku, gdyż wtedy został proboszczem parafii Narodzenia NMP w Wierzchowicach. Ksiądz Henryk Matuszak, po ciężkiej chorobie, zmarł 21 grudnia 2025 roku.
CZYTAJ DALEJ

Matka ubogich

2025-12-15 13:00

Niedziela Ogólnopolska 51/2025, str. 20

[ TEMATY ]

patron tygodnia

pl.wikipedia.org

Papież Jan XXIII nazwał ją matką powszechnego miłosierdzia.

Maria Małgorzata przyszła na świat w Varennes, w prowincji Quebec w Kanadzie. Kiedy miała zaledwie 7 lat, umarł jej ojciec. Rodzina żyłaby w skrajnej nędzy, gdyby nie pomoc pradziadka – Pierre’a Voucher. To on sfinansował jej wyjazd do szkoły urszulanek w Quebec. 12 sierpnia 1722 r. Małgorzata wyszła za mąż za Francois’a d’Youville. Niedługo po ślubie mąż przestał interesować się rodziną i zaczął znikać z domu – zajmował się nielegalnym handlem alkoholem wśród Indian. Zmarł, gdy miał zaledwie 30 lat. Małgorzata została sama z dwojgiem dzieci. Żeby spłacić ogromne długi, które zaciągnął mąż, i zarobić na utrzymanie siebie i synów, otworzyła niewielki sklepik. Pomagała też każdemu, kto potrzebował pomocy, wszystkim dzieliła się z biedniejszymi od siebie. Z biegiem lat jej dwaj synowie zostali kapłanami.
CZYTAJ DALEJ

Nigeria: biskup katolickiej diecezji Kontagora potwierdził uwolnienie 130 uczniów i personelu porwanych ze szkoły

2025-12-23 15:02

[ TEMATY ]

porwanie

Nigeria

uwolnieni

Vatican Media

W poniedziałek biskup Bulus Dauwa Yohanna, ordynariusz katolickiej diecezji Kontagora w Nigerii, potwierdził uwolnienie 130 uczniów i personelu porwanych ze szkoły podstawowej i średniej św. Maryi w Papiri 21 listopada. Ofiary te stanowiły część grupy 315 osób, które zostały uprowadzone nocą z terenu szkoły przez uzbrojonych napastników.

Według nigeryjskich władz, wszyscy uczniowie i personel związani z tą szkołą są już wolni. Wiadomość o uwolnieniu jako pierwszy podał w serwisie X rzecznik prezydenta Nigerii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję