Reklama

Parafia pw. św. Idziego w Podlesiu

Na szlaku świątyń drewnianych

Niedziela kielecka 36/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W pobliżu Lelowa k. Częstochowy leży malownicza miejscowość Podlesie. Wieś znana była już w średniowieczu. Początki parafii, według źródeł, sięgają 1325 r. Nie zachowały się jednak żadne dane o pierwszej świątyni.
Druga, drewniana świątynia, pochodząca z I poł. XVII wieku, została zniszczona przez Szwedów w czasie Potopu.
Obecna, stojąca na szlaku świątyń drewnianych, została wzniesiona w 1728 r. z fundacji miejscowego dziedzica Aleksandra Tęgoborskiego i konsekrowana przez bp. Antoniego Kobierskiego, sufragana kujawsko-pomorskiego. Kościołowi nadano wezwanie św. Idziego. Dziś nieco zapomniany święty, w dawnych czasach był bardzo popularny. Pobożny człowiek o wielkim sercu, urodzony w Grecji, który hojnie umiał rozdawać swoje dobra potrzebującym i biednym, stał się orędownikiem przed Bogiem wszystkich spraw człowieka. Szybko przyjęło się powiedzenie „Święty Idzi wszystko widzi”. Był on także orędownikiem rodziców starających się o potomstwo. - Według tradycji, świątynia w Podlesiu miała być wotum wdzięczności dla świętego za obdarowanie potomstwem dziedzica tutejszych dóbr - opowiada proboszcz ks. Jacek Szymański, który pracuje tu od roku.
Ślady kultu świętego w kościele w Podlesiu zachowały się do dziś. Obraz św. Idziego, przedstawionego w otoczeniu dwóch aniołów, umieszczony w ołtarzu głównym, pochodzi z I poł. XVIII wieku. Artysta dzieła pozostaje nieznany. Tak jak przed wiekami, tak i dziś mieszkańcy modlą się do Boga za wstawiennictwem św. Idziego o potrzebne łaski. W parafialny odpust - 1 września odmawiana jest litania i specjalna modlitwa do św. Idziego.

Blisko parafian

Parafia Podlesie liczy obecnie niespełna 950 osób. Niektóre wioski oddalone są od kościoła nawet 6 km, toteż wielu mieszkańców w podeszłym wieku, chorych i samotnych Proboszcz odwiedza raz w miesiącu. Starsze osoby (jest ich ok. 50) bardzo czekają na tę wizytę. - Mogą skorzystać z sakramentów świętych, ale czasem - jak zauważa Ksiądz Proboszcz - chcą zwyczajnie porozmawiać. - Dla mnie jako księdza są to bardzo ważne wizyty - stwierdza. Proboszcz dobrze zna dzieci i młodzież. Uczy religii w Szkole Podstawowej w Podlesiu i chwali dobre relacje z dyrekcją i gronem pedagogicznym. To niewielka szkoła, uczy się tu ok. 60 dzieci.
Mieszkańcy chętnie uczęszczają na Drogę Krzyżową oraz Roraty. Mimo że rozpoczynają się one o 6 rano, są chętni, aby uczestniczyć w nabożeństwie. W małej parafii nie ma kościelnego, jednak teren wokół kościoła i sam kościół są zadbane i czyste. Proboszcz z wdzięcznością wyraża się o zaangażowaniu i postawie parafian, którzy chętnie pomagają w różnych pracach. Mieszkańcy w tak małej parafii są ze sobą zżyci i dobrze się znają.
Ludzie są przywiązani do Kościoła, korzystają z sakramentów. Cenią sobie Mszę św. Pamiętają również w modlitwie o zmarłych bliskich, ale także kapłanach, którzy są pochowani na cmentarzu parafialnym. Każdego roku w sierpniu na cmentarzu sprawowana jest Msza św. w intencji zmarłych. Z wdzięcznością wypowiadają się także o poprzednich proboszczach, w tym o śp. ks. Ryszardzie Jankowskim, który pracował w Podlesiu przez 21 lat.
- Niedawno dzięki pracy i ofiarności parafian udało się nam ogrodzić nowym murem teren cmentarza. Teraz, po otynkowaniu, mur będzie pomalowany - opowiada Proboszcz. - To nie jedyne prace wykonane w parafii. W kościele zrobiliśmy nowe nagłośnienie.
Marzeniem Proboszcza i mieszkańców jest podświetlenie świątyni z zewnątrz. Taka perełka architektoniczna jest bardzo dobrą wizytówką gminy - przyznaje Proboszcz i liczy na wsparcie tej inicjatywy przez władze samorządowe. Przytulny drewniany kościół z rokokowym wnętrzem chętnie odwiedzają przyjezdni goście, turyści i rowerzyści. Dlatego Proboszcz chciałby, aby był on otwarty i dostępny dla wszystkich. W planie jest zamontowanie specjalnej rozsuwanej kraty. Z czasem zabezpieczenia będzie wymagał także kryty gontem dach kościoła i wystrój świątyni. - Plany prac będzie można ustalać dopiero po specjalistycznej ekspertyzie konserwatorów zabytków - wyjaśnia Proboszcz.
W następnym roku wspólnota będzie się przygotowywała do dwóch bardzo ważnych wydarzeń. Parafię czeka peregrynacja kopii Obrazu Jasnogórskiego, a tutejsza młodzież przyjmie sakrament bierzmowania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ksiądz Popiełuszko wciąż mówi

2025-09-13 19:37

[ TEMATY ]

bł. Jerzy Popiełuszko

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

dr Milena Kindziuk

Tomasz Wesołowski

Święci nie odchodzą w ciszę. Oni przemawiają – czasem cicho, czasem z mocą, która wstrząsa sercem. Taki jest ks. Jerzy Popiełuszko, którego 78. rocznica urodzin przypada 14 września.

W tę niedzielę warto zatrzymać się nad jego historią, która nie kończy się na męczeńskiej śmierci w 1984 roku. Ks. Jerzy wciąż żyje – nie tylko w pamięci, ale w swoich pismach, łaskach i cudach, które jak iskry rozpalają wiarę na całym świecie. Jego kazania, pełne odwagi i prawdy, nadal brzmią aktualnie, wzywając do miłości i oporu wobec zła. Wierni opowiadają o łaskach wyproszonych za jego wstawiennictwem – uzdrowieniach, nawróceniach, chwilach, gdy jego obecność zdaje się niemal namacalna. 14 września, wspominając jego narodziny, zatrzymajmy się nad tym dziedzictwem. Ks. Jerzy wciąż mówi, przypominając, że jego ofiara nie była końcem, lecz początkiem drogi, która prowadzi do Boga.
CZYTAJ DALEJ

Jezus zwraca uwagę w dzisiejszej Ewangelii na fakt słuchania Słowa Bożego

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 6, 43-49.

Sobota, 13 września. Wspomnienie św. Jana Chryzostoma, biskupa i doktora Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję