Reklama

Echa Sydney

Ponad 225 tys. młodych ludzi z całego świata uczestniczyło w XXIII Światowych Dniach Młodzieży w Sydney. Wśród dwóch tysięcy Polaków przybyłych do Australii znalazła się też grupka osób z Wrocławia. Razem ze swoim przewodnikiem ks. Wojciechem Maszkiewskim opowiadają o swoich doświadczeniach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Grupa liczyła 20 osób, od 16 do 36 roku życia. Prócz wrocławian znalazły się w niej dwie osoby z Torunia i dwie z Przemyśla. Do wyjazdu przygotowywały ich przez rok comiesięczne spotkania, które prowadził ks. Piotr Wawrzynek, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Lektura listów wysyłanych do pielgrzymów z całego świata i omówienie orędzia Benedykta XVI pozoliły im dobrze przygotować się do australijskiego świętowania.

Ks. Wojciech Maszkiewski:

Reklama

W ŚDM brałem udział pierwszy raz. W Australii zaskoczyła mnie olbrzymia różnorodność młodego Kościoła. Kiedy uczestniczyliśmy we Mszy św. z Ojcem Świętym w naszym sektorze znalazło się aż 16 narodowości. Ludzie, z którymi modliliśmy się, pochodzili z bardzo egzotycznych dla nas krajów, jak choćny Wyspy Samoa. Dla mnie ich świadectwo było niesamowitym przeżyciem. Oni naprawdę dzielili się swoją wiarą.
Podczas spotkań z ludźmi z całego świata poruszaliśmy często bardzo trudne i drażliwe dla Kościoła tematy. Warto podkreślić, że świadkowie kontrowersyjnych wydarzeń dla duchowieństwa często mówili o nich w inny sposób niż media.
To, co my jako grupa wynieśliśmy ze spotkania, to niesamowity obraz Kościoła, który daje wielką nadzieję na przyszłość. Z doświadczeń duchowych byliśmy naprawdę zadowoleni i przekonani o prawdziwości misji, którą ma chrześcijanin, katolik przed sobą.
Lecąc do Sydney doświadczyłem, że im bardziej oddalałem się od starego kontynentu, tym moje doświadczenia stawały się intensywniejsze. Konfrontowałem je z tym, co znam z Polski. I ta konfrontacja przybrała niesamowity obraz, który daje wielką nadzieję na dobrą sytuację Kościoła w przyszłości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tomasz Kozakiewicz:

Zafascynowało mnie to, że tyle osób współuczestniczyło w Eucharystii. To było namacalne doświadczenie żywego Kościoła. Kościoła, w którym nie ma barier. Nie zawsze potrafiliśmy zrozumieć się z innymi narodowościami, mimo to czuło się ogromną jedność.
Zaskoczyła mnie uprzejmość Australijczyków i to, że uśmiech nie schodził z ich twarzy. Momentami miałem nawet wrażenie, że jest w tym pewna sztuczność. ŚDM opierały się na rozważaniach o Duchu Świętym. Najbardziej zapamiętałem katechezę głoszoną przez bp. Jana Tyrawę, w której krok po kroku wyjaśniał istotę Trójcy Świętej.

Magdalena Drogosz:

Pamiętam, że kiedy w Kolonii usłyszałam, że następne ŚDM odbędą się w Sydney, pomyślałam, że zrobię wszystko, żeby tam pojechać. To był niezwykły czas i spotkanie z zupełnie innym światem i zarazem innym Kościołem.
Pierwsze cztery dni spędziliśmy w Geelong, gdzie mieszkaliśmy u polskich rodzin. Byliśmy gośćmi honorowymi podczas obiadu w Domu Orła Białego. To było dla mnie niezwykłe doświadczenie: rozmawiać z ludźmi, którzy wyjechali z Polski po II wojnie lub w latach 80. Pomimo upływu lat wciąż są bardzo związani z ojczyzną. Myślę, że nasz przyjazd i związane z tym przygotowania bardziej ich wszystkich zjednoczyły.

Bartosz Nierzewski:

Niesamowity widok stanowiły tysiące młodych ludzi, które dawały świadectwo wiary. Mówiąc różnymi językami głosiły to samo: miłość do Boga. Największe wrażenie zrobiła na mnie Droga Krzyżowa, której trasa wiodła ulicami Sydney. Sposób przedstawienia męki Chrystusa nabrał wymiaru symbolicznego, gdy wśród nowoczesnych wieżowców odgrywano wydarzenia sprzed prawie dwóch tysięcy lat, a obserwatorami byli młodzi ludzie - nadzieja i przyszłość chrześcijaństwa. Udział w pielgrzymce uświadomił mi, że Duch Święty obecny jest ciągle w życiu każdego człowieka i to, jak ważne jest, aby młodzi wierzyli w Jego obecność i moc.

2008-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: AI już wpływa na młodych, potrzeba pilnych działań

2025-12-05 11:51

[ TEMATY ]

papież

sztuczna inteligencja

AI

Leon XIV

Vatican Media

Sztuczna inteligencja już teraz ma realny wpływ na życie milionów ludzi. Musimy nauczyć młodych, jak z niej korzystać przy użyciu własnej inteligencji i zachować zaufanie, że człowiek potrafi pokierować rozwojem techniki – powiedział Leon XIV na audiencji dla naukowców, którzy zajmują się sztuczną inteligencją i jej wpływem na współczesny świat. Podkreślił, że ten nowy potencjał stawia nas wobec fundamentalnego pytania o to, co oznacza bycie człowiekiem dzisiaj.

Leon XIV przyjął w Watykanie uczestników konferencji na temat sztucznej inteligencji, zorganizowanej przez Fundację Centesimus Annus Pro Pontifice i Strategiczne Przymierze Katolickich Uniwersytetów Badawczych. W przemówieniu zauważył, że sztuczna inteligencja już teraz powoduje głębokie zmiany w społeczeństwie, które wpływają na istotne wymiary osoby ludzkiej, takie jak krytyczne myślenie, rozeznanie, uczenie się i relacje międzyludzkie.
CZYTAJ DALEJ

W Nigerii porwano kolejnego księdza

2025-12-04 18:38

[ TEMATY ]

Nigeria

Karol Porwich/Niedziela

W północno-zachodniej Nigerii porwano kolejnego kapłana. Ksiądz Emmanuel Ezema z plebanii parafii św. Piotra w Rumi, został porwany przez uzbrojonych mężczyzn 2 grudnia, poinformowała diecezja katolicka w Zarii, cytowana przez portale Fides i Vatican News.

Diecezja zaapelowała o modlitwę o jego uwolnienie. Na razie nie wiadomo, czy doszło do kontaktu z porywaczami, ani czy zażądano okupu.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: muzyka ma nas prowadzić do Boga

2025-12-05 15:08

[ TEMATY ]

muzyka

Leon XIV

Vatican Media

Muzyka zawsze odgrywała ważną rolę w doświadczeniu chrześcijańskim. W liturgii śpiew nigdy nie był jedynie ścieżką dźwiękową - powiedział Papież na audiencji dla artystów, którzy jutro wystąpią w Watykanie w koncercie dla ubogich. Śpiewajcie dobrze, a przede wszystkim śpiewajcie z sercem, ponieważ muzyka może być wyrazem miłości, drogą, która prowadzi do Boga - dodał Leon XIV.

Papież przypomniał, że w liturgii muzyka nie jest jedynie tłem. Ma ona poruszyć duszę i wznieść ją do Boga, aby jak najbardziej mogła się zbliżyć do sprawowanej tajemnicy. Leon XIV odwołał się również do św. Augustyna, który w Komentarzu do Psalmów, zachęca do dobrego śpiewu, bez fałszowania: Bóg „nie chce, by obrażano Jego uszy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję