Reklama

Pielgrzymka więźniów do Okonka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mamy nadzieję, że po przekazaniu przez nas obrazu Matki Bożej od Wykupu Niewolników w Okonku powstanie sanktuarium, gdzie będziemy mogli modlić się o uwolnienie z naszych nałogów i stać się wolnymi i szczęśliwymi ludźmi - powiedział mi z nieukrywaną radością jeden ze świnoujskich więźniów.
Niedawno parafia pw. Matki Bożej od Wykupu Niewolników w Okonku przeżyła niezwykłą uroczystość, bowiem podczas Mszy św. w intencji odzyskania wolności fizycznej i duchowej w uroczystej procesji więźniowie wnieśli bardzo piękny obraz swojej Patronki. Postawili przed głównym ołtarzem, by wierna kopia cudownego obrazu Matki Bożej od Wykupu Niewolników, jaśniejąca ze złotego tła, mogła od tej pory królować w tej świątyni, która w swoich powojennych dziejach nigdy nie miała oblicza swej Matki, zatroskanej o wszystkich zniewolonych fizycznie i duchowo. W imieniu skazanych obraz, którego oryginał znajduje się w krakowskim kościele pw. Świętych Janów Chrzciciela i Ewangelisty, przekazał brat Wojtek w darze jako dowód wdzięczności więźniów za tyle łask Bożych odebranych za Jej Matczynym pośrednictwem. Obraz przyjął w imieniu parafii ks. proboszcz Jan Rataj w asyście ks. wikariusza Jacka Zdolińskiego. Proboszcz nie ukrywał wzruszenia pięknem emanującym z oblicza Matki Bożej, licząc na to, że być może w przyszłości ten dom Boży, coraz lepiej wyposażany, stanie się sanktuarium Matki Bożej od Wykupu Niewolników.
Neoromański kościół z 1854 r. w czterotysięcznym Okonku jest jedyną świątynią pod takim wezwaniem w Polsce! Obraz podarowany społeczności parafialnej w Okonku jest kopią wizerunku krakowskiego, namalowany przez utalentowaną gdyńską artystkę Małgorzatę Karpińską. Obraz Matki Bożej od Wykupu Więźniów od prawie 400 lat jest czczony w podwawelskim grodzie, a za przyczyną Matki Bożej wierni znajdują ukojenie i wolność w swoim niełatwym życiu. Pochodzący z początku XVI wieku, przedstawia Maryję trzymającą na lewej ręce Dzieciątko Jezus. W dwóch palcach prawej dłoni Matka Boża trzyma kwiat koniczyny. Maryję okrywa maforion, czyli chusta w kolorze ciemnogranatowym. Dzieciątko odziane jest w szarą sukienkę. Złote tło obrazu pokrywają wytłaczane ornamenty. Bogurodzica z troską i miłością patrzy na swoich czcicieli, szukających u Niej pomocy w dramatycznym życiu. Podstawą wezwania - Matka Boża od Wykupu Niewolników - był pierwszy cud, zanotowany w 1633 r. o jeńcu skazanym na śmierć, który za przyczyną Najświętszej Matki, odzyskał wolność. Dziękując za uwolnienie, ów skazaniec zawiesił w krakowskim kościele swoje kajdany jako wotum istniejące tam do dziś. Tutaj 23 lutego 1684 r. modlił się król Jan III Sobieski, dziękując za zwycięstwo pod Wiedniem. Przed obrazem Matki Bożej od Wykupu Niewolników klęczał Tadeusz Kościuszko na krakowskim Rynku w czasie przysięgi, gdy w czasie niebezpieczeństwa swego narodu, zachęcił Polaków do obrony wolności. W pamiętnym dniu 9 maja 1965 r. ten cudowny obraz koronował papieskimi koronami ówczesny metropolita krakowski abp Karol Wojtyła.
W czasie historycznej koronacji przyszły Sługa Boży nadał Matce Bożej z krakowskiego sanktuarium także tytuł „Matki Wolności”. Modlił się wtedy słowami: „Matko Wolności, dlatego nazwano Cię Matką Niewolników, bo zawsze przywracałaś wolność więźniom, a przywracałaś ją nie tylko w znaczeniu zewnętrznym, fizycznym, ale w znaczeniu duchowym”. Arcybiskup w imieniu wszystkich prosił „o wielki dar wierności dla tego, co jest w człowieku najwyższe i najdoskonalsze, dar wierności dla łaski, dar wierności dla wolności dzieci Bożych”. Obecnie, gdy tylu jest uwięzionych nie tylko w zakładach karnych, ale także w niewoli rozmaitych wyniszczających uzależnień (m.in. od alkoholu, nikotyny, narkotyków, hazardu, Internetu, przemocy, pornografii...) potrzeba czci Matki Bożej Wolności jest szczególnie potrzebna.
Po poświęceniu i okadzeniu obrazu przez ks. prob. Jana Rataja w czasie uroczystej Eucharystii, brat Tomek złożył swoje świadectwo nawrócenia z przestępczej drogi, która uczyniła go recydywistą. Mówił szczerze o swej drodze powrotu do Boga, co wzbudziło szacunek dla człowieka z tak pogmatwanym życiorysem, w którym było sporo zgubnych uzależnień. Obecnie jest szczęśliwym, bo wolnym od murów więziennych, alkoholu i narkotyków. Ze łzami w oczach wspominał wszystkich, którzy mu pomogli wrócić do wolnego, czyli Bożego życia w ramach wspólnoty Trzeźwości i modlitwy ARKA.
W czasie przeznaczonym na modlitwy wiernych proboszcz parafii odczytał liczne listowne prośby i podziękowania od skazanych nadesłanych z więzień całego kraju. O tej formie łączenia się duchowego z kościołem w Okonku więźniowie zostali powiadomieni za pośrednictwem starannie wydawanego kwartalnika „Dobry Łotr”, którego jeden egzemplarz otrzymuje każda więzienna cela w Polsce.
Wreszcie pod koniec Mszy św. wyszedł z ławki zawsze skromny i pokorny apostoł Więźniów Leszek Podolecki, który uklęknął przed cudownym obrazem Matki Zniewolonych - jak dawniej Sobieski i Kościuszko, by publicznie podziękować za prowadzoną przez niego od kilkunastu lat Fundację Instytut św. Brata Alberta w Świnoujściu wraz z jej licznymi schroniskami i dobroczynnymi dziełami. Wyraził też wdzięczność za łaski otrzymane przez siebie i więźniów oraz byłych skazanych, prosząc o dalszą opiekę nad każdym, który Ją o taką pomoc poprosi. Brat Leszek spontanicznie zdjął ze swojego palca złoty sygnet i ofiarował Patronce Kościoła i Więźniów jako pierwsze wotum wdzięczności, kładąc go publicznie na ołtarzu.
Podniosła uroczystość w domu Bożym Okonka zakończyła się wspólnym śpiewem wielozwrotkowej pieśni na cześć Patronki kościoła od Wykupu Niewolników. Bardzo wymowne są słowa trzeciej zwrotki, które w tej świątyni były bardzo wyakcentowane:
„Pomóż zerwać grzechu pęta, Maryjo.
Niech parafia będzie święta, Maryjo.
By tytułu godną była,
Zawsze z Tobą święcie żyła, Maryjo!”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to osiągnąć?

2025-07-11 20:56

[ TEMATY ]

małżeństwo

świadectwo

Grupa Proelio

Premierowy odcinek nowej kampanii Grupy Proelio "Małżeństwo jest cudem" - "52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to osiągnąć?". Bohaterami filmu są Irena i Jerzy Grzybowscy, założyciele inicjatywy Spotkań Małżeńskich, którzy od blisko 50 lat posługują małżonkom ucząc ich dialogu.

W reportażu dzielą się wieloma cennymi radami. Warto obejrzeć i się zainspirować! Nade wszystko jest to jednak wartościowe świadectwo, pokazujące że piękna i wierna miłość na całe życie jest możliwa. Autorem filmu jest Damian Żurawski.
CZYTAJ DALEJ

O. Dariusz Kowalczyk SJ: démarche MSZ-u do Watykanu pełen błędów, nieścisłości i manipulacji

2025-07-17 20:23

[ TEMATY ]

Watykan

Ministerstwo Spraw Zagranicznych

nota

Red.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych, na którego czele stoi Radosław Sikorski, przekazało Stolicy Apostolskiej notę zatytułowaną: „Démarche w sprawie krzywdzącej i wprowadzającej w błąd treści kazania bp. Wiesława Meringa oraz wypowiedzi bp. Antoniego Długosza”. Ten dwustronicowy tekst, noszący datę 14.07.2025, jest pełen błędów, nieścisłości i manipulacji. Wygląda, jakby pisał go ktoś w pośpiechu, pod wpływem emocji i w ideologicznym zacietrzewieniu, a jednocześnie ktoś po prostu niekompetentny - pisze w komentarzu dla KAI o. Dariusz Kowalczyk SJ - profesor teologii dogmatycznej na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie.

Démarche cytuje kilka wypowiedzi jedynie bpa Meringa, po czym stwierdza: „Takie wypowiedzi biskupów, którzy działając jako przedstawiciele Konferencji Episkopatu Polski i tym samym reprezentujący Kościół katolicki […] oczerniają rząd”. Jeśli się pisze: „takie wypowiedzi biskupów”, to wcześniej należałoby zacytować także bpa Długosza. Dużo większym błędem jest zrobienie z obydwu biskupów przedstawicieli KEP. Otóż to nie jest tak, że każdy biskup wypowiadając się publicznie reprezentuje KEP jako całość. KEP ma swoje struktury i procedury, których używa, by wypowiedzieć się oficjalnie jako KEP. Biskupi Mering i Długosz dotknęli bieżących spraw społeczno-politycznych na własną odpowiedzialność, aktualizując w ten sposób Społeczną Naukę Kościoła. Wielu Polaków jest im wdzięcznych za te słowa, choć trzeba przyjąć do wiadomości, że są także tacy, w tym katolicy, którzy mają inne opinie. W każdym razie nie ma to nic wspólnego z „oczernianiem rządu”. To po prostu krytyczne, podjęte w trosce o dobro wspólne, odniesienie się do działań rządu, do czego biskupi mają prawo jako biskupi i jako obywatele Rzeczpospolitej Polskiej.
CZYTAJ DALEJ

Jutro przypada 1700. rocznica rozpoczęcia Soboru Nicejskiego

2025-07-18 16:12

[ TEMATY ]

Sobór Nicejski

1700. rocznica

wikipedia/Francesco Gasparetti from Senigallia, Italy

Wnętrze wybudowanej za panowania Konstantyna bazyliki w Rzymie, współcześnie Basilica dei Santi Silvestro e Martino ai Monti. Według tradycji spotkali się w niej biskupi Italii, aby uzgodnić wspólne stanowisko przed obradami w Nicei.

Wnętrze wybudowanej za panowania Konstantyna bazyliki w Rzymie, współcześnie Basilica dei Santi Silvestro e Martino ai Monti. Według tradycji spotkali się w niej biskupi Italii, aby uzgodnić wspólne stanowisko przed obradami w Nicei.

Jutro przypada 1700. rocznica rozpoczęcia Soboru Nicejskiego - pierwszego soboru chrześcijaństwa. Przyjęto na nim wyznanie wiary, potwierdzające bóstwo Chrystusa w sporze arianami, a także ustalono wspólną dla całego Kościoła datę Wielkanocy.

Pierwsze historii zgromadzenie wszystkich biskupów Kościoła, zwołane przez cesarza Konstantyna, trwało od 19 do 25 lipca 325 roku w pałacu cesarskim w Nicei (dzisiejszy Iznik w Turcji). Dokładna liczba jego uczestników nie jest znana, ale historycy na ogół przyjmują, że było ich około 220. Oprócz biskupów, byli wśród nich także przedstawiciele tych biskupów, którzy nie mogli przyjechać osobiście: tzw. chorepiskopi (dosłownie: biskupi wiejscy, reprezentujący biskupa w odległych częściach diecezji - pierwowzór dzisiejszych biskupów pomocniczych), prezbiterzy i diakoni, którzy mieli prawo głosu w imieniu swoich biskupów. Tak było w przypadku biskupa Rzymu - Sylwestra, który nie przybył do Nicei, lecz wysłał w swoim imieniu dwóch prezbiterów: Witona i Wincencjusza. Pracom soboru przewodniczył biskup Hozjusz z Kordoby, w dzisiejszej Hiszpanii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję