Reklama

Na wzgórzu św. Rocha zamieszkał Chrystus

1 stycznia 2012 r. na mapie diecezji rzeszowskiej pojawiła się nowa parafia - pw. bł. Władysława Findysza, kapłana i męczennika, erygowana przez Biskupa Rzeszowskiego. W tymże dniu bp Kazimierz Górny na Wzgórzu św. Rocha w Rzeszowie poświęcił nową kaplicę, która będzie służyć za kościół parafialny

Niedziela rzeszowska 3/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miasto Rzeszów ciągle się rozrasta, powstają nowe osiedla mieszkaniowe, tworzą się nowe wspólnoty. Wzgórze św. Rocha, które majestatycznie góruje nad Rzeszowem, dotąd było słabo zurbanizowane, ale rozwój miasta i świetne położenie sprawiły, że i tam z biegiem czasu zaczęły powstawać nowe domy. Stąd od kilku już lat trwały intensywne prace, by tworzące się nowe osiedle miało także kościół. Wieloletnie starania ks. prał. Stanisława Tarnawskiego, proboszcza parafii św. Rocha w Rzeszowie i wielu parafian przyniosły piękny owoc. Parafia zakupiła teren z dobrą lokalizacją, gdzie zbudowano tymczasową kaplicę, której projektantem jest arch. inż. Krystyna Drozd. Kaplica zbudowana została z nowoczesnych materiałów, dzięki czemu jest ciepła i bardzo praktyczna. Zostały wykonane przyłącza mediów, a także przygotowano wyposażenie kaplicy. Mogły więc zaistnieć minimalne warunki, aby erygować nową parafię. Biskup Rzeszowski erygował ją z dniem 1 stycznia 2012 r. Terytorium nowej parafii wcześniej w największej części należało do parafii św. Rocha w Rzeszowie - Słocinie, a także niewielka część do parafii w Malawie i w Chmielniku Rzeszowskim. Pierwszym proboszczem nowej parafii został mianowany ks. mgr Władysław Srebrny, który dotychczas pełnił funkcję wikariusza parafii św. Rocha w Rzeszowie. Patronem parafii został bł. Władysław Findysz, kapłan i męczennik - będzie to pierwsza parafia dedykowana temu Błogosławionemu w diecezji rzeszowskiej.
Uroczystość poświęcenia świątyni i zainaugurowanie parafii miało miejsce 1 stycznia br., w Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki. Uroczystej Mszy św. przewodniczył bp Kazimierz Górny, który dokonał na początku Mszy św. poświęcenia kaplicy oraz ołtarza i przedmiotów wyposażenia. Kaplica otrzymała od Biskupa Rzeszowskiego dwa dary: obraz beatyfikacyjny bł. Władysława Findysza, kapłana i męczennika oraz polichromowaną wierną kopię figury Matki Bożej Rzeszowskiej. Wierni zaś z nowej parafii ufundowali niezbędne przedmioty do kaplicy, monstrancję, kielichy, puszki, lekcjonarze, mszał, szaty liturgiczne, stuły, które Biskup Rzeszowski poświęcił w czasie ofiarowania.
Najbardziej wzruszającym momentem pierwszej Mszy św. w nowej kaplicy było poświęcenie tabernakulum i złożenie tam konsekrowanych w czasie Mszy św. hostii. Odtąd w nowej parafii na Wzgórzu św. Rocha zamieszkał Chrystus. Biskup Rzeszowski wyraził wdzięczność ks. prał. Stanisławowi Tarnawskiemu i wszystkim wykonawcom i ofiarodawcom. Zaś zwracając się do pierwszego proboszcza tej parafii i wiernych życzył im wielkiej ufności w Bogu i zaangażowania w budowanie nowej wspólnoty parafialnej, bo stworzyła ona jedną rodzinę, troszczącą się zwłaszcza o ubogich, chorych i cierpiących.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Apostoł ubogich i cierpiących

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Św. Stanisław Kazimierczyk

Św. Stanisław Kazimierczyk

W dniu jego narodzin odbywało się w Krakowie przeniesienie relikwii św. Stanisława, biskupa męczennika, i stąd nasz Święty otrzymał imię Stanisław. Wiek XV, w którym przyszedł na świat św. Stanisław Kazimierczyk, to „szczęśliwy wiek Krakowa” - wiek świętych, epoka szczególnego rozkwitu życia duchowego i religijnego. O św. Stanisławie Kazimierczyku sługa Boży Jan Paweł II podczas Mszy św. beatyfikacyjnej 18 kwietnia 1993 r. mówił, że był to „żarliwy czciciel Eucharystii, nauczyciel i obrońca prawdy ewangelicznej, wychowawca, przewodnik na drogach życia duchowego, opiekun ubogich. Pamięć o jego świętości żyje i owocuje do dzisiaj. Tej pamięci lud Krakowa, a zwłaszcza lud Kazimierza, dawał wyraz przez modlitwę u jego relikwii nieprzerwanie aż do naszych czasów”. Od samego początku życie Świętego związane było z parafią i kościołem Bożego Ciała na Kazimierzu, do którego regularnie uczęszczał.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

KUL. Przez litanię do serca Maryi

2024-05-06 06:05

KUL

Maj w polskiej tradycji nierozerwalnie wiąże się z nabożeństwami majowymi odprawianymi nie tylko w kościołach, ale też pod kapliczkami z figurą Matki Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję