Reklama

Wychowujemy do silnej wiary

Niedziela szczecińsko-kamieńska 16/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od wiosny 2006 r. na osiedlu „Lotnisko” w Chojnie działa stowarzyszenie stawiające sobie za cel przyjście rodzicom z pomocą w wychowaniu ich dzieci. Pomysłodawcą i inicjatorem tego przedsięwzięcia jest ks. Andrzej Galant, proboszcz parafii pw. NMP Matki Kościoła w Chojnie. Mija sześć lat naszej działalności, dlatego sądzę że nadszedł czas na pewne podsumowania.
Zacznijmy jednak od początku. Dekret kierujący mnie do pracy w tejże parafii otrzymałem w Wielki Wtorek, 11 kwietnia 2006 r. Moją posługę na parafii miałem rozpocząć dwa dni później Mszą św. Wieczerzy Pańskiej. Wejście w parafię było mocnym wydarzeniem: Wielki Czwartek - Msza św. Wieczerzy Pańskiej, Wielki Piątek - Liturgia Męki Pańskiej i Droga Krzyżowa, Wielka Sobota - poświęcenie wielkanocnych pokarmów, wieczorna Liturgia Wigilii Paschalnej, Niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego i drugi dzień świąt Wielkanocnych. Nie było chyba osoby w parafii, która nie poznałaby nowego duszpasterza. Pierwszym moim spostrzeżeniem był wiek uczestników liturgii. Byli to ludzie młodzi, młode rodziny i wiele dzieci. Pomyślałem sobie wówczas: „Andrzeju, dobrze trafiłeś!”. W całym swoim życiu, jako animator oazowy, później jako kleryk szczecińskiego seminarium i kapłan z 15-letnim stażem zebrałem doświadczenie wielu form pracy z młodymi ludźmi. Teraz mogę to wszystko wykorzystać w służbie wiernym.
Mijały miesiące, a ja przyglądałem się i zastanawiałem, jak wyjść do tych ludzi z przekazem Ewangelii, jak rozkochać ich w Jezusie Chrystusie, co zrobić, aby młodzież chciała i potrafiła w sobie zauważyć ten dar, który otrzymali od Pana Boga, swoje talenty i powołanie życiowe? Dlatego powstało Stowarzyszenie Edukacji i Wychowania „Nasze Lotnisko”. Wszystkie nasze propozycje skierowane do dzieci i młodzieży mają nie tylko za zadanie organizować im wolny czas. Propozycje te ubogacamy również wartościami. Często powtarzam: „Aby młodzież chciała chcieć”. Chcieć - zająć się czymś dobrym, chcieć - wymagać od siebie, chcieć - odkrywać swoje talenty, rozwijać je i służyć nimi. Młody człowiek mówi, że ma dopiero 16 lat. A ja mówię „nie - Ty masz już 16 lat”. Jest wiele rzeczy, których, jeżeli nie nauczysz się jako dziecko, to jako dorosły nigdy nie będziesz potrafił zrobić.
Propozycje, z którymi stowarzyszenie wychodzi do dzieci i młodzieży, są znane w naszym środowisku dość dobrze.
1. Półkolonie osiedlowe organizowane każdego roku podczas ferii zimowych. Dzieci uczestniczą w półkoloniach, pracując w grupach formacyjnych, prowadząc rozmowy na wyznaczone tematy z animatorami. Młodzież gimnazjum i szkół średnich uczy się być animatorami, prowadzić rozmowy z dziećmi na wyznaczone tematy, być odpowiedzialnymi za innych. Jest śpiew, sport, wycieczka krajoznawcza, kąpiel na basenie (Gryfino). Każdy doświadcza czegoś dobrego i przyjemnego.
2. Obóz narciarski w Murzasichle. Nie tylko uczymy się tam jeździć na nartach, zwiedzać ciekawe miejsca w Zakopanem, podziwiać piękne widoki polskich Tatr. Uczymy się tam być razem, ze sobą rozmawiać i pomagać. Poprzez śpiew, konferencje, codzienną modlitwę uczymy się być chrześcijaninem wszędzie, nie tylko na Mszy św. i podczas lekcji religii, ale również podczas spędzania czasu wolnego z przyjaciółmi.
3. Majowy festyn osiedlowy jest skierowany szczególnie do rodzin mieszkających na osiedlu „Lotnisko”. Głównym bodźcem podczas organizowania pierwszego festynu była myśl, aby zorganizować festyn, w którym mieszkańcy naszego osiedla poczują się odpowiedzialni za to miejsce, poczują się jednością. Ważne jest, aby być razem, wspólnie organizować i prowadzić zdrową zabawę, być odpowiedzialnym za nasze przedsięwzięcie. Podczas tych festynów zapraszamy zespoły muzyczne z poza naszego miasta, choć i nasi wykonawcy mogą zaprezentować swoje talenty.
4. Wakacyjne rekolekcje dla młodzieży. Każdego roku organizowane są piętnastodniowe rekolekcje oazowe. W latach poprzednich byliśmy na rekolekcjach w Stepnicy, Przytorze, Zakopanem, natomiast podczas zbliżających się wakacji organizujemy wyjazd na Mazury. Taka forma rekolekcji ładuje nasze akumulatory na cały rok pracy.
5. Wakacyjne rekolekcje i obozy integracyjne w Trzęsaczu. Uczestnikami tych obozów są dzieci z Chojny i Niemiec. Celem naszych spotkań i wyjazdów jest lepsze poznanie osób mieszkających po drugiej stronie Odry, chęć poznawania ich kultury i języka. Nad morzem zwiedzamy również wiele ciekawych miejscowości wraz z ich zabytkami i porządnie odpoczywamy, zażywając morskich i słonecznych kąpieli oraz uprawiając sport.
6. W ciągu roku kalendarzowego możliwe jest również zaangażowanie się w pracę stowarzyszenia. Młodzież może udzielać korepetycji młodszym kolegom i koleżankom.
7. Jest możliwość rozwijania swoich zainteresowań śpiewem, graniem na gitarze i organach, zaangażowania się w scholę młodzieżową i dziecięcą. Schola każdego miesiąca wyjeżdża do różnych miejscowości z programem ewangelizacyjnym. I ta forma działalności stowarzyszenia otwiera nas na dorosłe życie, uczy nas występowania często przed bardzo dużą widownią i pokonywania trudności, które spotykamy.
Przedstawione wyżej formy działalności stowarzyszenia ukazują bogactwo naszych propozycji. Młody człowiek, który zaangażuje się w te propozycje, jako dorosły człowiek nie będzie odczuwał strachu przed otoczeniem, będzie potrafił odważnie podejmować zadania, które postawi przed nimi życie.
Cała nasza działalność nie byłaby możliwa bez pomocy ludzi dobrej woli. Armia woluntariuszy działających przy stowarzyszeniu umożliwia realizację wszystkich naszych propozycji. Odnosi się to również do wsparcia finansowego. Jesteśmy Wam za to bardzo wdzięczni. Dzięki Waszej pomocy możemy rozwijać naszą działalność statutową oraz kontynuować budowę budynku Centrum Spotkań Młodych. W planach jest również budowa kościoła parafialnego, w którym będziemy mogli znaleźć duchowe siły dla naszej działalności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Psychiatra i lekarz dla 13-latków bez wiedzy i zgody rodziców?

2025-07-09 11:05

[ TEMATY ]

ustawa

PFROŻ

ograniczenia prawa rodziców

Adobe Stock

Ustawa ograniczająca prawa rodziców

Ustawa ograniczająca prawa rodziców

„Projekt ten będzie powodować konflikty w rodzinie, podważać zaufanie do rodziców, alienować małoletnie dzieci z więzi rodzinnych i pogłębiać ich osamotnienie, przez co godzi w dobro dzieci deklarowane w uzasadnieniu projektów” - czytamy w przekazanym KAI Stanowisku Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia dotyczącym projektów ustaw ograniczających prawa rodziców.

Autorzy komentują projekt nowelizujący ustawę o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz ustawę o zawodach lekarza i lekarza dentysty, uchwalony przez Sejm 25 czerwca 2025 r. Wprowadza on zmiany dotyczące przede wszystkim możliwości uzyskiwania przez małoletnich (od 13 roku życia) określonych świadczeń zdrowotnych w zakresie opieki psychiatrycznej, bez zgody i wiedzy rodziców.
CZYTAJ DALEJ

Zapomniany patron leśników

Niedziela zamojsko-lubaczowska 40/2009

wikipedia.org

św. Jan Gwalbert

św. Jan Gwalbert

Kto jest patronem leśników? Pewien niemal jestem, że mało kto zna właściwą odpowiedź na to pytanie. Zapewne wymieniano by postaci św. Franciszka, św. Huberta. A tymczasem już od ponad pół wieku patronem tym jest św. Jan Gwalbert, o czym - przekonany jestem, nawet wielu leśników nie wie. Bo czy widział ktoś kiedyś w lesie, czy gdziekolwiek indziej jego figurkę, obraz itd.? Szczerze wątpię.

Urodził się w 995 r. (wg innej wersji w 1000 r.) w arystokratycznej rodzinie we Florencji. Podczas wojny między miastami został zabity jego brat Ugo. Zgodnie z panującym wówczas zwyczajem Jan winien pomścić śmierć brata. I rzeczywiście chwycił za miecz i tropił mordercę. Dopadł go przy gospodzie w Wielki Piątek. Ten jednak błagał go o przebaczenie, żałując swego czynu i zaklinając Jana, by go oszczędził. Rozłożył ręce jak Chrystus na krzyżu. Jan opuścił miecz i powiedział: „Idź w pokoju, gdzie chcesz; niech ci Bóg przebaczy i ja ci przebaczam” (według innej wersji wziął go nawet do swego domu w miejsce zabitego brata). Kiedy modlił się w pobliskim kościółku przemówił do niego Chrystus słowami: „Ponieważ przebaczyłeś swojemu wrogowi, pójdź za Mną”. Mimo protestów rodziny, zwłaszcza swojego ojca, wstąpił do klasztoru benedyktynów. Nie zagrzał tu jednak długo miejsca. Podjął walkę z symonią, co nie spodobało się jego przełożonym. Wystąpił z klasztoru i usunął się na ubocze. Osiadł w lasach w Vallombrosa (Vallis Umbrosae - Cienista Dolina) zbudował tam klasztor i założył zakon, którego członkowie są nazywani wallombrozjanami. Mnisi ci, wierni przesłaniu „ora et labora”, żyli bardzo skromnie, modląc się i sadząc las. Poznawali prawa rządzące życiem lasu, troszczyli się o drzewa, ptaki i zwierzęta leśne. Las dla św. Jana Gwalberta był przebogatą księgą, rozczytywał się w niej, w każdym drzewie, zwierzęciu, ptaku, roślinie widział ukrytą mądrość Boga Stwórcy i Jego dobroć. Jan Gwalbert zmarł 12 lipca 1073 r. w Passigniano pod Florencją. Kanonizowany został w 1193 r. przez papieża Celestyna III, a w 1951 r. ogłoszony przez papieża Piusa XII patronem ludzi lasu. Historia nadała mu także tytuł „bohater przebaczenia” ze względu na wielkie miłosierdzie, jakim się wykazał. Założony przez niego zakon istnieje do dzisiaj. Według jego zasad żyje około 100 zakonników w ośmiu klasztorach we Włoszech, Brazylii oraz Indiach. Jana Paweł II przypominał postać Jana Gwalberta. W 1987 r. w Dolomitach odprawił Mszę św. dla leśników przed kościółkiem Matki Bożej Śnieżnej. Mówił wówczas: „Jan Gwalbert (...) wraz ze swymi współbraćmi poświęcił się w leśnym zaciszu Apeninów Toskańskich modlitwie i sadzeniu lasów. Oddając się tej pracy, uczniowie św. Jana Gwalberta poznawali prawa rządzące życiem i wzrostem lasu. W czasach, kiedy nie istniała jeszcze żadna norma dotycząca leśnictwa, zakonnicy z Vallombrosa, pracując cierpliwie i wytrwale, odnajdywali właściwe metody pomnażania leśnych bogactw”. Papież Polak wspominał św. Jana także w 1999 r. przy okazji obchodów 1000-lecia urodzin świętego. Mimo to jego postać zdaje się nie być powszechnie znana. Warto to zmienić. Emerytowany profesor Uniwersytetu Przyrodniczego im. Augusta Cieszkowskiego w Poznaniu, leśnik i autor wspaniałych książek na temat kulturotwórczej roli lasu, Jerzy Wiśniewski, od wielu już lat apeluje i do leśników i do Episkopatu o godne uczczenie tego właściwego patrona ludzi lasu. Solidaryzując się z apelem zacnego profesora przytoczę jego słowa: „Warto by na rozstajach dróg, w rodzimych borach i lasach stawiano nie tylko kapliczki poświęcone patronowi myśliwych, ale także nieznanemu patronowi leśników. Będą to miejsca należnego kultu, a także podziękowania za pracę w lesie, który jest boskim dziełem stworzenia. A kiedy nadejdą ciemne chmury związane z pracą codzienną, reorganizacjami, bezrobociem, będzie można zawsze prosić o pomoc i wsparcie św. Jana Gwalberta, któremu losy leśników nie są obce”.
CZYTAJ DALEJ

Bardo. Katecheci szukali nadziei podczas wakacyjnych rekolekcji

2025-07-09 23:11

[ TEMATY ]

katecheza

Bardo

rekolekcje dla katechetów

Archiwum prywatne

Katecheci podczas wspólnej modlitwy w czasie rekolekcji w Bardzie

Katecheci podczas wspólnej modlitwy w czasie rekolekcji w Bardzie

Gdy niepewność wobec przyszłości katechezy rośnie, a szkolne reformy budzą lęk, rekolekcje w Bardzie dla katechetów diecezji świdnickiej stały się oazą nadziei i przypomnieniem, że wciąż są w Jego rękach.

Rekolekcje u stóp Matki Bożej Strażniczki Wiary Świętej prowadził w dniach od 3 do 5 lipca ks. Radosław Mielczarek ze Świdnicy, który w prosty, a zarazem głęboki sposób ukazywał sens zaufania Bożej Opatrzności – szczególnie w trudnym dziś powołaniu nauczyciela wiary. Rekolekcje odbywały się pod hasłem „W Jego rękach” i dla wielu stały się odpowiedzią na pytania i niepokoje związane z przyszłością katechezy w polskich szkołach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję