Reklama

U Babci Helenki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W lutym br. 100 lat ukończyła Helena Sapota z domu Wróbel - najstarsza mieszkanka Rzeniszowa (parafia Koziegłówki). Mimo sędziwego wieku, Babcia Helenka - jak ją wszyscy nazywają - jest nadal bardzo ciekawa świata. Jej ulubionym miejscem jest fotel, umieszczony naprzeciw drzwi wejściowych. Babcia, jak tylko jest ciepło, każe otwierać je na oścież i obserwuje świat. Zawsze z utęsknieniem czeka na 83-letniego syna Władysława, który co najmniej raz w tygodniu przyjeżdża do niej na rowerze z Koziegłówek, aby przekazać kilka nowinek.

Życie Babci Heleny rozłożyło się na trzy pokolenia, a i 83-letni pan Władek wiele przeżył. - Najczęściej rozmawiamy o tym, jak dawniej się żyło - w głosie pana Władysława słychać nutkę tęsknoty. - Dawniej wszędzie chodziło się pieszo. Nawet byli tacy, co z Rzeniszowa chodzili na targ do Będzina, by sprzedać nabiał i zarobić parę groszy. Mamusia chodziła też do okolicznych wiosek na służbę u gospodarzy, żeby pomóc tacie w utrzymaniu dzieci. Wie Pani, ciężko było. A dzisiaj... - pan Władek macha ręką i śmieje się z politowaniem - nawet jak mają do sklepu kilka kroków, to i tak jadą samochodem. Dziwne czasy...

Babcia Helenka urodziła dwóch synów i dwie córki, doczekała się wnuków, prawnuków, a nawet praprawnuków. Trudno jej wymienić, ilu ich wszystkich jest i który to prawnuk, a który praprawnuk, ale to nie ma znaczenia, bo i tak wszystkie kocha i nazywa swoimi dziećmi. - Pani, jakie ja mam dobre te dzieci - mówi o swoich prawnukach. Nigdy nie zostawiają mnie samej, kiedy idą do szkoły, zawsze przychodzą do mnie, całują i mówią: Zostań Babciu z Bogiem. Widzi Pani?- uśmiecha się - powierzają mnie takiej dobrej opiece, nigdy nie jestem sama.

Babcia Helenka płacze ze szczęścia na widok proboszcza ks. kan. Stanisława Zbirka. - Takie szczęście, sam Ksiądz Proboszcz mnie odwiedził - mówi raz po raz ze łzami w oczach. - A ja jak dziś pamiętam, kiedy Ksiądz Proboszcz trzynaście lat temu zaczął tu duszpasterzować. Mój mąż Antoni powtarzał: Pamiętaj, Helenka, dużo się módl i szanuj księży.

Pani Helena wstaje skoro świt i rozpoczyna dzień od wysłuchania Mszy św. w radiu. Nasza Jubilatka otrzymała dobre, religijne wychowanie. Śmieje się, że do końca życia zapamięta słowa swojego ojca. Pewnej ostrej zimy, kiedy była małym dzieckiem, zobaczyła, że tata wybiera się do kościoła. Próbowała go przekonać, żeby pomodlił się w domu, bo na dworze taka zawierucha, a do kościoła daleko. Tata na początku obruszył się, a potem łagodnie wytłumaczył, że przecież jest zdrowy, a niedziela bez Eucharystii nie byłaby ważna.

Babcia Helenka narzeka już na wzrok i słuch, świat zewnętrzny najchętniej ogląda ze swojego fotela albo werandy, i zdarzają się chwile, kiedy rzeczywiście czuje te swoje sto lat, ale każdego dnia dziękuje Panu Bogu za to, że żyje, za kochającą rodzinę, dzieci, które z taką troską i poświęceniem opiekują się nią.

Zarówno Pani Helenka, jak i jej rodzina są wiernymi czytelnikami Niedzieli. Cieszą się, że istnieje pismo, które pomaga im w rozwoju życia duchowego, i zrozumieniu tak trudnej dzisiaj rzeczywistości. Nasza Jubilatka bardzo cieszy się z drobnego upominku od Niedzieli, a szczególnie z Listu Ojca Świętego do ludzi w podeszłym wieku, wydanego przez Bibliotekę Niedzieli. - Dzieci mi poczytają - raduje się. Babci Helence życzymy dalszych lat życia w zdrowiu, wielu łask i nieustającej opieki Bożej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wprowadźmy Go w nasze życie w bardzo osobisty sposób

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 1, 1-18.

Środa, 31 grudnia. Siódmy Dzień oktawy Narodzenia Pańskiego.
CZYTAJ DALEJ

Awaria wyciągu w Rzykach ewakuowano ponad 70 osób

2025-12-30 21:58

Adobe Stock

Awarii uległ we wtorek wieczorem wyciąg narciarski w stacji narciarskiej Czarny Groń w Rzykach. Rzecznik małopolskiej straży pożarnej kpt. Hubert Ciepły powiedział PAP, że strażacy ewakuowali z kanap około 70 osób, które utknęły na trasie. Nikt nie został poszkodowany.

– Wyciąg narciarski zatrzymał się wskutek awarii. Po około 50 minutach kolejka została uruchomiona w trybie awaryjnym i rozpoczęło się przemieszczanie kanap i wysiadanie narciarzy, których było około 70. Nikt nie wymagał pomocy – powiedział rzecznik.
CZYTAJ DALEJ

To nie był „świąteczny szantaż”

2025-12-31 08:14

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Górnicy z Silesii wyszli na powierzchnię, a na górze czekały na nich żony i to, co w Polsce bywa bardziej wymowne niż konferencja prasowa: ulga, łzy, wstyd i cicha złość. „Trudno opanować emocje” — bo jak opanować emocje, kiedy święta spędza się pod ziemią, a państwo przyjeżdża dopiero wtedy, gdy kamerom zaczyna brakować cierpliwości?

I nagle pojawia się minister. Nie po to, by przeprosić za zwłokę, nie po to, by wprost powiedzieć: „zawaliłem termin, za długo zwlekałem”, tylko po to, by dopiąć naprędce porozumienie i najlepiej domknąć też usta tym, którzy przypominają kolejność zdarzeń. Bo w tej historii najważniejsze nie jest to, że ludzie siedzieli pod ziemią, tylko to, że ktoś zadał niewygodne pytanie. Nie jestem sędzią — ale rozpoznaję mechanizm: winny ma być posłaniec, nie decyzja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję