Reklama

Sierpień młodych

Niedziela Ogólnopolska 37/1999

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyruszyło ich prawie tyle samo - po 100 tys. Prawie w tym samym czasie - w pierwszych dniach sierpnia. Aby dotrzeć do celu, niektórzy musieli przebyć ponad pół Polski. Odtąd zaczynają się różnice.
Pierwsi mieli problem, czym dojechać. Drudzy nie szukali alternatywy - szli. Jedni "zdobywali" pociąg jadący do ich celu, nie bacząc na resztę. Drudzy załatwiali podwożenie tym, którzy sami dalej iść nie byli w stanie. Pierwsi "musieli" dotrzeć za wszelką cenę, toteż nawet gdy jeden z nich wypadł z pociągu i zabił się, nie zawrócili z drogi. Drudzy przez całą drogę pchali wózki z niepełnosprawnymi. Pierwsi pozostawili po sobie zniszczone wagony (ich guru tłumaczył, że i tak były już stare i zdezelowane). Od drugich wymagano, aby miejsca swoich postojów i noclegów zostawiali posprzątane. Pierwsi ubolewali, że po dotarciu do celu mogli raczyć się tylko piwem, gdyż ze względu na nich zakazano sprzedaży innych alkoholi. Ale i ono wystarczyło, aby po mieście kręciło się sporo pijanych przybyszów. Drugim - programowo - wystarczał kubek wody, zwłaszcza dopełniony uśmiechem. Pierwsi poczuli się sobą, kiedy zaczęto dla nich grać tak, że ziemia wokół sceny pulsowała, a nad całym polem unosiły się tumany kurzu. Drudzy całe odcinki drogi, zwłaszcza kiedy dochodzili do celu, milczeli. Dla pierwszych szczytem wolności było zbiorowe tarzanie się w błocie. Dla drugich - przebaczenie za popełnione winy. Aby ci pierwsi nie nudzili się, grało im na zmianę kilka zespołów, zbudowano dla nich ogromną ścianę wspinaczkową, przygotowano motolotnie, odbył się pokaz sztucznych ogni, a 600 osób miało pilnować porządku. Kosztowało to 450 tys. zł, z czego ponad połowę stanowiła kwota przekazana przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. (Ostatnio zbierała na zakup sprzętu potrzebnego do ratowania noworodków). Ci drudzy szli bez zachęt i wabików, a wszelkie koszty, zresztą niewielkie, pokrywali sami.
Dla pierwszych celem była miejscowość Żary i tzw. Przystanek Woodstock. Dla drugich - Częstochowa i Jassnogórski Obraz Maryi.

* * *


Jedni i drudzy wyrośli w tych samych niemal warunkach, w podobnych domach. Wszyscy, albo prawie wszyscy, przyjęli chrzest, byli u I Komunii św., chodzą na katechizację...
Jedni i drudzy wrócili do swoich domów. Każdy ze swoimi sierpniowymi doświadczeniami, przeżyciami, wspomnieniami...
Jedni i drudzy są przyszłością... Zbudowana przez nich (których?) przyszłość czeka wszystkich pozostałych...
PS

Dokonania "pierwszych" wyliczone na podstawie dziennika Rzeczpospolita z 7-8 sierpnia 1999 r. Cytat uzupełniający z tegoż dziennika: "Wczoraj pod adresem młodzieży (z katolickiego Ruchu Światło-Życie), która szła drogą krzyżową, posypały się obelgi ze strony zbuntowanych punków. Poleciało też kilka butelek".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

1999-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odpowiedzialni za formację księży debatowali o kryzysach i porzucaniu stanu kapłańskiego

2024-04-19 22:02

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Przyczyny kryzysów księży w Polsce i porzucania stanu kapłańskiego były tematem ogólnopolskiej sesji zorganizowanej przez Zespół ds. przygotowania wskazań dla formacji stałej i posługi prezbiterów w Polsce przy Komisji Duchowieństwa KEP, która obradowała w piątek Warszawie.

Piąta ogólnopolska sesja dotycząca formacji duchowieństwa odbyła się piątek w Centrum Apostolstwa Liturgicznego Sióstr Uczennic Boskiego Mistrza w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie najemnikiem!

2024-04-19 22:12

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Archiwum bp Andrzeja Przybylskiego

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

21 Kwietnia 2024 r., czwarta niedziela wielkanocna, rok B

CZYTAJ DALEJ

Papież przypomina heroizm Piusa VII, więźnia Napoleona

2024-04-20 15:58

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Franciszek przypomniał dziś heroiczną postawę Piusa VII. Za jego pontyfikatu doszło do konfliktu Kościoła z Napoleonem. Papież został nawet uwięziony przez cesarza. Kiedy proponowano mu wolność w zamian za kompromisy, Pius VII stanowczo je odrzucił. Zawsze był oddany Bogu i Kościołowi, nawet za cenę wielkich poświęceń - podkreślił Franciszek.

Ojciec Święty przypomniał tę postać na audiencji dla pielgrzymów z różnych diecezji, z którymi był związany papież Chiaramonti. Podkreślił, że był to człowiek bardzo inteligentny i pobożny. Zgodnie z zaleceniem Pana Jezusa potrafił też być nieskazitelny jak gołąb i przebiegły jak wąż.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję