Reklama

Wiara

Imam Rafał Berger dla KAI: lubię chłonąć atmosferę kościołów

Jako muzułmanin lubię zwiedzać kościoły, ale też usiąść w nich, aby wchłonąć atmosferę omodlonych ścian - przyznaje imam Rafał Berger. W komentarzu dla KAI w związku z obchodzonym 26 stycznia Dniem Islamu współprzewodniczący Rady Wspólnej Katolików i Muzułmanów nawiązuje do hasła tegorocznych obchodów: „Chrześcijanie i muzułmanie: wspólnie chroniąc miejsca kultu”. Jego zdaniem za atakami na miejsca kultu stoją osoby, które w sposób chory pojmują własną wiarę , jednoznacznie wykluczając inny system wierzeń niż ten, który oni, w tak niegodny sposób, reprezentują.

[ TEMATY ]

muzułmanie

Orhan Çam/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzień Islamu w Kościele katolickim w Polsce jest obchodzony po raz 21. Podczas centralnych obchodów, które w tym roku odbędą się wyłącznie w formie online, przedstawiciele obydwu religii czytać będą Biblię i Koran, modlić się i dyskutować. Inicjatywa polskiego Episkopatu o ustanowieniu Dnia Islamu jest pionierską w skali światowej.

Publikujemy komentarz imama Rafała Bergera, współprzewodniczącego Rady Wspólnej Katolików i Muzułmanów:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tym roku przesłaniem obchodów XXI Dnia islamu w Kościele katolickim jest: „Chrześcijanie i muzułmanie: wspólnie chroniąc miejsca kultu.”

Niestety, we współczesnym świecie bardzo często spotkamy się z atakami na kościoły, synagogi i meczety. Takie akty przemocy, jak zresztą każda przemoc wobec ludzi, wobec ich przekonań i wartości, które wyznają, powinny spotykać się nie tylko z potępieniem przez samych poszkodowanych, ale powinno wzbudzać solidarność wszystkich ludzi, którym bliskie są takie wartości jak miłość do bliźniego, szacunek dla drugiego człowieka.

Reklama

Szczególną rolę do spełnienia mają tutaj ludzie wierzący. Przecież bardzo często za takimi atakami stoją osoby, które w sposób chory pojmują własną wiarę, jednoznacznie wykluczając inny system wierzeń niż ten, który oni, w tak niegodny sposób, reprezentują. Oczywiście każdy z nas jest przekonany o tym, że jego system wierzeń jest słuszny, ale to w żaden sposób nie może prowadzić do wykluczania innych, a tym bardziej stosowania wobec nich aktów przemocy. Wręcz przeciwnie, ludzie wierzący w Boga, bez względu na to jak wierzą, powinni okazywać sobie wzajemny szacunek, właśnie dlatego, że są wierzący, a ich świątynie, są miejscem, gdzie oddaje się cześć Najwyższemu. Takie miejsca powinny podlegać wspólnej ochronie. Akty przemocy wobec miejsc kultu, powinny być jednoznacznie potępiane przez wszystkich, bez względu na przekonania.

Koran w 22 surze w wersecie 40 mówi: "Gdyby nie to, że Bóg powstrzymuje jednych ludzi przy pomocy innych, to klasztory, kościoły, synagogi i meczety, gdzie często wymienia się imiona Boga byłyby już zniszczone. Bóg pomaga tym, którzy Go wspierają, bo jest Wielki i Silny".

Ochrona miejsc kultu jest zatem nie tylko okazywaniem ludzkiej solidarności, aktem przyzwoitości, czy odwagi, a wręcz czymś, czego Bóg od nas oczekuje.

W ostatnim przesłaniu Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego - z którego zaczerpnęliśmy temat tegorocznych obchodów Dnia Islamu w Kościele katolickim - skierowanego do wyznawców islamu na zakończenie muzułmańskiego miesiąca postu, możemy przeczytać: "To miejsca, gdzie można wejść głębiej w siebie, w ciszy doświadczając Boga. Miejsce kultu każdej religii jest zatem "domem modlitwy." Miejsca kultu są również przestrzenią duchowej gościnności. Wyznawcy innych religii pojawiają się tu przy różnych specjalnych okazjach […]".

Jako muzułmanin sam wielokrotnie z tego korzystam. Bardzo lubię, będąc poza miejscem zamieszkania, nie tylko zwiedzać kościoły, ale również usiąść w nich, aby odpocząć i wchłonąć atmosferę omodlonych, przez wiernych Kościoła, ścian.

Reklama

Życzmy sobie, aby miejsca kultu znów, wszędzie, mogły być zawsze bezpiecznie otwarte nie tylko dla swoich wiernych, ale również dla wędrowców i wszystkich potrzebujących, bez względu na wiarę jaką wyznają, jak i dla tych, którym religia jest obca.

***

Rafał Berger (ur. 1963) jest imamem szyickim, publicystą, działaczem społecznym, współprzewodniczącym Rady Wspólnej Katolików i Muzułmanów. Autor publikacji książkowych m.in. "Przemyślenia do Koranu: sury 94-114" (2005), "Terroryzm?" (2012), "Maciej (Musa) Konopacki: udręczenie tatarskością" (2013). Jest sekretarzem redakcji „Rocznika Muzułmańskiego”, członkiem m.in.: Polskiego Towarzystwa Orientalistycznego, Polskiego Towarzystwa Ludoznawczego, Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

2021-01-26 11:03

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bez strachu

Rozmowy z muzułmanami przynoszą nieraz zaskakujące sytuacje i spostrzeżenia. Oto dziewczyna z Tunisu - młoda, śliczna, nosi się po europejsku, żadnego zakrywania włosów, a tym bardziej twarzy, bywa w świecie, także w Polsce. Uczestniczka tunezyjskiej rewolucji zafascynowana demokracją i budową w Tunezji społeczeństwa ludzi wolnych, otwartych na świat, a zarazem świadomych własnej tożsamości. Zarazem pobożna muzułmanka - sukcesy kwituje prostym stwierdzeniem: Allach tak chciał, przy planach dodaje - jeśli Allach zechce. Wiem, że nie są to puste zwroty. Zwiedzaliśmy kiedyś meczet w Kairouanie w Tunezji - dla muzułmanów ważne miejsce związane z osobą Proroka - dla nas piękna architektura i ciekawa opowieść. Ona narzuciła na siebie chustę i weszła w głąb (nam nie pozwolono tam wejść), żeby się po prostu pomodlić. Mowy nie ma, żeby przy posiłku tknęła jakiś alkohol, w Polsce na wszelki wypadek jest wegetarianką, bo nie jest pewna, czy oferowane przez nas mięso jest przygotowane zgodnie z zasadami jej religii. Kiedyś w jakiejś przypadkowej rozmowie powiedziała, że chrześcijanom zazdrości jednego - że nie muszą bać się swojego Boga…
CZYTAJ DALEJ

Wizytator apostolski w Medjugorje: "Przyjeżdżajcie, bo to miejsce łaski, wybrane przez Pana"

2025-01-16 08:30

[ TEMATY ]

Medjugorje

Adobe Stock

Wywiad z abp. Aldo Cavallim, papieskim wysłannikiem do miejsca domniemanych objawień. To on ma czytać orędzia przypisywane „Królowej Pokoju” i zezwalać na ich publikację.

„Medjugorje to normalne miejsce, bez niczego szczególnego, które dzięki łasce stało się miejscem duchowym, do którego przybywają ludzie z całego świata. Przyjeżdżają i tam zaczynają się modlić”. Stwierdził w wywiadzie dla watykańskich mediów 78-letni arcybiskup Aldo Cavalli, pochodzący z Lecco wieloletni nuncjusz, który w listopadzie 2021 r. został wysłany przez Papieża Franciszka jako wizytator apostolski do małej miejscowości w Bośni i Hercegowinie, która w ciągu ostatnich czterdziestu lat stała się jednym z najczęściej odwiedzanych ośrodków maryjnych na świecie. Rok 2024 był szczególnie ważny dla Medjugorje: w maju ubiegłego roku Dykasteria Nauki Wiary opublikowała nowe normy dotyczące domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych, które ułatwiają dawanie zielonego światła dla różnych form pobożności, nie zobowiązując przy tym Stolicy Apostolskiej do orzekania o nadprzyrodzoności. We wrześniu ukazała się nota zatytułowana „Królowa Pokoju”, poświęcona duchowemu doświadczeniu Medjugorje, przyznająca fenomenowi maryjnemu „nulla osta”, czyli najwyższe uznanie przewidziane przez nowe normy. Od tego czasu „domniemane przesłania”, które otrzymują wizjonerzy, są publikowane „za kościelną aprobatą”.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: całe nasze życie, to historia relacji z Bogiem

2025-01-17 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Przez wzgląd na Syjon nie umilknę, przez wzgląd na Jerozolimę nie spocznę, dopóki jej sprawiedliwość nie błyśnie jak zorza i zbawienie jej nie zapłonie jak pochodnia. Wówczas narody ujrzą twą sprawiedliwość i chwałę twoją wszyscy królowie. I nazwą cię nowym imieniem, które usta Pana określą. Będziesz prześliczną koroną w rękach Pana, królewskim diademem w dłoni twego Boga. Nie będą więcej mówić o tobie «Porzucona», o krainie twej już nie powiedzą «Spustoszona». Raczej cię nazwą «Moje w niej upodobanie», a krainę twoją – «Poślubiona». Albowiem spodobałaś się Panu i twoja kraina otrzyma męża. Bo jak młodzieniec poślubia dziewicę, tak twój Budowniczy ciebie poślubi, i jak oblubieniec weseli się z oblubienicy, tak Bóg twój tobą się rozraduje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję