
Reklama
Marian Hemar, poeta, kompozytor, autor wielu przedwojennych
pięknych piosenek, w 1941 r. jako żołnierz Brygady Karpackiej, współzałożyciel
Czołówki Teatralnej Wojska Polskiego w Palestynie i Egipcie, napisał
pieśń Karpacka Brygada. Ta pieśń, pełna serdecznego żaru, wypełniona
tęsknotą i pragnieniem powrotu do wolnej Polski, szybko stała się
ukochaną pieśnią walczących żołnierzy.
W ubiegłym roku, w jesieni, zamieściłem w Niedzieli list,
który przyszedł z Los Angeles. Pan Edward Pawłowski pisał: "Jest
rok 1941, obóz Wiaźniki koło Gorki został rozwiązany. Wieczorem chór
z byłych internowanych na Litwie zaśpiewał: Idziem do Ciebie, Ziemio,
Matko nasza, coś z pierworodnej nas zrodziła gliny... Obóz liczył
parenaście tysięcy ludzi i wszyscy płakali. Słyszałem to potem kilka
razy i dziś na samo wspomnienie zatyka w gardle... Niech się pan
nie dziwi, że piszę z ´Dzikiego Zachodu´. Będę wdzięczny za słowa
i nuty. Mam 83 lata i przed wojną byłem w I Pułku Lotniczym w Warszawie,
a od 1942 roku - w 305. Dywizjonie w Anglii...". Wkrótce nadeszły
do Niedzieli listy od Czytelników, odpowiadające na prośbę pana Pawłowskiego.
W jednym z nich pani Franciszka Dudzińska-Reizer z Rzeszowa przypominała: "...Słowa rzeczonej pieśni napisała Maria Konopnicka w poemacie pt.
Pan Balcer w Brazylii. Słyszałam ją w 1929 r. na zlocie chórów młodzieżowych
szkół średnich z całej Polski. Zlot uświetniał krajową wystawę postępu
technicznego. Kto jest autorem melodii pieśni, nie wiem. Przypuszczam,
że napisał ją Feliks Nowowiejski - znany kompozytor, profesor Konserwatorium
w Poznaniu, autor melodii Roty Marii Konopnickiej. Na wspomnianym
zlocie dyrygował przy wykonywaniu kilku pieśni, m.in. Bogurodzicy
i Gaude Mater Polonia. To dobrze pamiętam...". Słowa całego poematu
Marii Konopnickiej wysłałem Panu Wacławowi Pawłowskiemu. Melodii
pieśni nadal nie mam - może autorem jest Feliks Nowowiejski. Bardzo
proszę Czytelników o pomoc w jej odnalezieniu. Chciałbym zamieścić
w Niedzieli jej słowa i nuty. Dzisiaj przypominam pierwszą część
pieśni-poematu. Niech jej słowa splotą się ze słowami Karpackiej
Brygady Mariana Hemara - w serdeczną całość.
Z poematu Marii Konopnickiej
Pan Balcer w Brazylii
...Idziem do Ciebie, Ziemio, Matko nasza,
Coś z pierworodnej zrodziła nas gliny!
Idziem do Ciebie, rzesza twoja ptasza,
Powracające do gniazd swoich syny...
Niechaj nas dola, jak paździerz rozprasza,
Krzykniesz - wnet Twoje zbiorą się drużyny. Przez imię
Twoje i na Twe wołanie
Lud, wierny Tobie, u boku Ci stanie.
Idziem do Ciebie, Ziemio, Matko miła,
By upaść czołem na Twoje zaproże...
Nie jeno liczba my - ale i siła.
Nie jeno pług my, co łany Twe orze,
Ale i piorun, co Bóg go posyła,
By walił bory o spróchniałej korze...
Nie jeno proch my, co z wiatrem polata,
Ale i bary - dźwignące pół świata.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"L"Karpacka Brygada 1941 r.
marsz
Słowa i melodia: Marian Hemar
Myśmy tutaj szli z Narwiku!
My przez Węgry! A my z Czech!
Nas tu z Syrii jest bez liku,
A nas z Niemiec zwiało trzech!
My przez morza! A my z Flandrii!
My górami! My przez las!
Teraz wszyscy do Aleksandrii!
Teraz my już wszyscy wraz!
Karpacka Brygada! Daleki jest świat,
Daleki żołnierza tułaczy ślad.
Daleka jest droga w zawiejach i mgłach,
Od śniegów Narwiku w libijski piach.
Reklama
Maszeruje Brygada, maszeruje,
Maszeruje co tchu, co tchu!
Bo z daleka jej Polska wypatruje,
Wyczekuje dzień po dniu.
I wzrok na nią zwraca zza gór i zza mórz,
Czy idzie Brygada - czy widać już.
Co noc słuch wytęża - przez dal i przez mrok,
Czy słychać Karpackiej Brygady krok!
Karpacka Brygada - do domów, do chat,
Do Polski idziemy przez cały świat!
Nie zbraknie na świecie bezdroży ni dróg -
Dojdziemy do Polski! Tak daj nam Bóg!