Drodzy Czytelnicy, na chwilę odkładam pióro i udaję się na
wypoczynek. Urlop spędzę w Tatrach. W czasie studiów seminaryjnych
wyjeżdżałem tam zawsze w lipcu. Razem z kolegami zdobywaliśmy kolejne
szczyty i chwaliliśmy Pana Boga za piękno stworzenia. Patrzyliśmy
na majestat i dostojność gór. Nasza grupa to trzy Ryśki i Jacek,
który miał lęk przestrzeni. Kiedyś kurczowo chwycił się krzyża na
Giewoncie i zadeklarował, że już nigdzie stąd nie idzie. Krzyża trzeba
się trzymać, ale z krzyżem trzeba też wędrować.
Z ministrantami i misyjnym krzyżem w afrykańskim buszu
utknął misjonarz, ks. Mariusz Misiorow-ski. Jak zakończyła się przygoda,
dowiecie się z jego listu zamieszczonego w bieżącym numerze Posłańca.
Każdą wędrówkę po górach rozpoczynaliśmy od Mszy św.,
a na szlaku rozważaliśmy tajemnice różańcowe. W drodze często spotykaliśmy
siostry zakonne i księży z grupami rozmodlonych ludzi. Mieszkaliśmy
u górali w Murzasichlu. Byli zawsze bardzo gościnni i darzyli nas
wielką sympatią. Pomagaliśmy gospodarzom przy zwózce siana, a wieczorem
zasiadaliśmy przy wspólnym ognisku. I tak przy wtórze skrzypiec śpiewaliśmy
góralskie piosenki, cieszyliśmy się naszą przyjaźnią, wspólnymi wakacjami,
czasem młodości. A jak wykorzystuje ten czas dzisiejsza młodzież?
Wielu młodych ludzi zapewne pojedzie do Rzymu na spotkanie
z Ojcem Świętym, który w sierpniu zaprasza na wspólne przeżywanie
XV Światowego Dnia Młodzieży. Posłaniec gorąco poleca orędzie, które
Jan Paweł II skierował do młodych.
Życzę wszystkim zasłużonego odpoczynku. Napiszcie do
Redakcji Posłańca Ducha Świętego, gdzie i jak wypoczywacie. Wśród
nadesłanych kartek rozlosujemy nagrody niespodzianki.
"Posłaniec Ducha Świętego", Al. Jana Pawła II 117, 85-152
Bydgoszcz 43, skr. poczt. 77, tel. (0-52) 372-59-01, fax (0-52) 371-95-98,
e-mail:
Pomóż w rozwoju naszego portalu