Reklama

15. pielgrzymka do Limanowej

Dać Boga Romom

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Hasło zawarte w tytule tekstu przyświeca pracy Krajowego Duszpasterza Romów (Cyganów) - ks. Stanisława Opockiego, który już ponad 17 lat temu ujrzał swoje posłannictwo kapłańskie na polu ewangelizacji Romów, najpierw na południowo-wschodnich terenach kraju, a od kilku lat w całej Polsce.
Trudna to praca, wymagająca samozaparcia i niespożytej energii. Choć ks. Opocki rezyduje w podlimanowskiej Łososinie Górnej, to wciąż jest w drodze. Jego bracia - Romowie przeszli już dawno temu na osiadły tryb życia, natomiast on wędruje niestrudzenie do wszystkich skupisk swych owieczek, poznając ich warunki życia, stan duchowy i emocjonalny. Uczy, katechizuje, doradza, pomaga, przekonuje, propaguje w środkach masowego przekazu wszelkie potrzeby oraz przejawy życia Romów. Stał się niekwestionowanym autorytetem w romskich społecznościach, gdzie pozyskał sobie miłość i szacunek i nikt go nie nazywa dziś inaczej jak Roman Rashaj - cygański ksiądz.
Kiedyś przed laty ks. Opocki powiedział w jednym z wywiadów prasowych te słowa: "Nie szukam w tej pracy przyjemności i triumfów. Jestem gotowy przyjąć wiele z ich strony. Mam im służyć jako świadek Chrystusa. Wiem, że wewnętrzna przemiana człowieka to proces długi i skomplikowany. Pewnie, że często jest inaczej niż bym chciał, jakaś obcość staje między nami, są obietnice - nie ma wykonania, gdzieś mi się wymyka ich mentalność, zaskakuje ich wciąż dziwne życie...".
Każdy rok swej ewangelizacyjnej pracy ks. Opocki kończy pielgrzymką Romów do tronu Matki Bożej Bolesnej w Limanowej, która zyskała sobie jeszcze jeden tytuł - Patronki Cyganów. Gdy widzi, że gleba ich dusz jest należycie przygotowana, oddaje ich Bogu przez ręce Maryi. Ileż już w Limanowej odbyło się pięknych ceremonii chrztu świętego romskich dzieci i dorosłych, ile par wstąpiło w sakramentalny związek małżeński, ile młodych i starszych wiekiem przyjęło sakrament bierzmowania, ile dzieci po raz pierwszy przyjęło Chrystusa do swych serc! To efekt pracy duszpasterza Romów i jego współpracowników. To wielkie dzieło, którym cieszy się Kościół w Polsce i gorąco je popiera.
17 września br. w trzecim dniu Wielkiego Odpustu Maryjnego do sanktuarium limanowskiego przybyła po raz 15. pielgrzymka Romów. Była ona chyba najliczniejsza ze wszystkich, 5-kilometrowy odcinek drogi przemierzali pielgrzymi ze wszystkich niemal regionów kraju, a także ze Słowacji, Rumunii, a nawet ze Szwecji. Szli ze swoimi zespołami muzycznymi, z pobożną pieśnią na ustach, poprzedzani konnymi bryczkami i starym wozem cygańskim z Muzeum w Tarnowie. Wszyscy szli zjednoczeni w tym szczególnym Roku Jubileuszowym, by w sanktuarium limanowskim uzyskać odpust zupełny.
Tę ponadpółtoratysięczną pielgrzymkę powitał kustosz sanktuarium - ks. prał. Józef Poręba. Uroczystej Mszy św. w bazylice limanowskiej przewodniczył biskup ordynariusz tarnowski Wiktor Skworc, który również wygłosił homilię. Wyjaśniał w niej sens jubileuszowego pielgrzymowania, przeprosił w imię Jezusa Chrystusa za wszelkie krzywdy, jakich kiedykolwiek doznali Romowie od ludzi wierzących i prosił o przebaczenie. Kończąc swoją homilię, Biskup Skworc mówił: "Moi kochani, cieszę się bardzo, że podczas tej Eucharystii, razem, jako wierzący w Jezusa Chrystusa, odnowimy w naszej wspólnocie naszą miłość do Boga, naszą miłość do Jezusa Chrystusa, że odnowimy naszą wiarę, bo przecież miłość to wiara i nadzieja.
Życzę wam, moi kochani, by tak się stało, żebyście się tu wszyscy duchowo odnowili, by was Limanowska Pani doprowadziła do swojego Syna, i by ta pielgrzymka przynosiła błogosławione owoce, przez wstawiennictwo Tej, która jest Wspomożeniem Wiernych, która jest Uzdrowieniem Chorych, przez wstawiennictwo Tej, która jest również Królową Romów".
W czasie uroczystości w Limanowej 1 osoba przyjęła sakrament chrztu, 20 osób - sakrament bierzmowania, 5 par - sakrament małżeństwa i kilka osób po raz pierwszy przystąpiło do I Komunii świętej.
Według ks. Stanisława Opockiego, limanowska pielgrzymka co roku integruje różne środowiska Romów, daje im możność modlitwy we wspólnocie i ukazania mieszkańcom miasta i okolicy piękna ich folkloru. Romowie, wtapiając się powoli w środowisko, w którym żyją, chcą tak samo iść przez życie z Bogiem, by osiągnąć szczęście wieczne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lekarka na ukraińskim froncie: Tylko Bóg daje mi siłę, by opatrywać żołnierzy bez rąk czy bez nóg

2025-12-27 08:45

[ TEMATY ]

ukraińscy żołnierze

lekarka

ukraiński front

Bóg daje siłę

Svitlana Dukhovych/Vatican News

Olena, czterdziestoletnia ukraińska lekarka

Olena, czterdziestoletnia ukraińska lekarka

Bóg dał nam możliwość, nawet tutaj na froncie, aby wysławiać Jezusa, który musi narodzić się w sercu każdego człowieka – mówi Olena, czterdziestoletnia ukraińska lekarka, która od początku wojny na Ukrainie pomaga ratować życie żołnierzy w swej ojczyźnie - podaje Vatican News.

Od 2008 roku Olena mieszkała we Włoszech. Po siedmiu latach wróciła na Ukrainę, potem ponownie wyjechała do Włoch. Jednak wraz z wybuchem pełnoskalowej wojny poczuła wyraźnie, że jej miejsce jest w ojczyźnie.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV wprowadza zmiany w uroczystościach Bożego Narodzenia. Tego nie było od czasów Jana Pawła II

2025-12-23 11:12

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

zmiany

uroczystości

Papież Leon XIV

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV, który po raz pierwszy będzie przewodniczył uroczystościom Bożego Narodzenia, wprowadził do nich zmiany. Przywrócił poranną mszę 25 grudnia, która nie była odprawiana od czasów pontyfikatu Jana Pawła II. Papież dokona też zamknięcia Roku Świętego, zainaugurowanego przed rokiem w Wigilię przez Franciszka.

Przed intensywnymi uroczystościami Leon XIV wypoczywa w podrzymskiej rezydencji w Castel Gandolfo, z której wróci do Watykanu we wtorek wieczorem. Takie krótkie wyjazdy w poniedziałek są już stałym punktem tygodniowego programu 70-letniego papieża, który przyznał, że potrzebuje odpoczynku i gdy czas mu na to pozwala uprawia sport.
CZYTAJ DALEJ

Francja: Pasterki na autostradzie dla protestujących rolników

2025-12-27 20:09

[ TEMATY ]

pasterka

autostrada

protestujący rolnicy

Adobe Stock

Protest rolników we Francji

Protest rolników we Francji

Na francuskiej autostradzie A64 zostały odprawione 24 grudnia wieczorem Pasterki dla rolników blokujących ją w proteście przeciwko wprowadzonemu przez władze systematycznemu ubój całych stad, w których znajdują się zwierzęta zarażone chorobą guzowatej skóry bydła. Rolnicy zyskali wsparcie ze strony biskupa diecezji Bajonna.

Przy blokadzie w Carbonne, na południe od Tuluzy, członkowie grupy Ultrasi z A64 zorganizowali wigilię wprost na jezdni autostrady. Dzielili się dostarczonymi przez okolicznych mieszkańców bożonarodzeniowymi potrawami: ostrygami, kapłonami, pasztetami z gęsiej wątróbki, szampanem i ciastem. To, co pozostało z posiłku przekazali stowarzyszeniom charytatywnym, aby uniknąć marnotrawstwa żywności. Wieczorem w wielkim namiocie uczestniczyli w Mszy św. Podobnie było na blokadzie w Briscous, gdzie Pasterkę odprawił ks. Vincent Morandi z Biarritz. W obu miejscach śpiewano kolędy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję