Reklama

Aktualności

Papież: każdy z nas jest pojednanym grzesznikiem

„Bycie miłosiernym nie oznacza bycie pobłażliwym. To znaczy być bratem, ojcem i pocieszycielem” – te słowa skierował papież do uczestników kursu Forum Wewnętrznego, zorganizowanego przez Penitencjarię Apostolską. W swoim wystąpieniu Franciszek zatrzymał się nad trzema wyrażeniami, które wyjaśniają znaczenie sakramentu pojednania. Pierwsze to: „powierzyć siebie Miłości”; drugie: „pozwolić przemienić się przez Miłość” i trzecie: „odpowiedzieć na Miłość”.

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty zauważył, że oddanie się Miłości oznacza dokonanie prawdziwego aktu wiary. Wiara nigdy nie może być zredukowana do listy pojęć lub serii stwierdzeń, w które należy wierzyć. Wiara wyraża się i jest rozumiana w ramach relacji: relacji między Bogiem a człowiekiem oraz między człowiekiem a Bogiem, zgodnie z logiką wezwania i odpowiedzi: Bóg wzywa, a człowiek odpowiada. Wiara jest spotkaniem z Miłosierdziem, z samym Bogiem, który jest Miłosierdziem, i jest oddaniem się w ramiona tej tajemniczej i hojnej Miłości, której tak bardzo potrzebujemy, a której czasami boimy się oddać.

„Doświadczenie uczy nas, że kto nie oddaje się miłości Bożej, oddaje się prędzej czy później czemuś innemu, trafiając «w objęcia» mentalności światowej, co w końcu przynosi gorycz, smutek i samotność, ale nie uzdrawia. Tak więc pierwszym krokiem dobrej spowiedzi jest właśnie akt wiary, powierzenia się, z którym penitent zbliża się do Miłosierdzia – podkreślił papież. – Dlatego każdy spowiednik powinien zawsze być w stanie zadziwić się braćmi, którzy z wiarą proszą Boga o przebaczenie i – również z wiarą – oddają się Jemu, przystępując do spowiedzi. Ból z powodu grzechów jest znakiem takiego ufnego oddania się Miłości”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W dalszej kolejności Ojciec Święty zaznaczył, że przeżywanie spowiedzi w ten sposób prowadzi do przemiany przez Miłość. Serce kamienne staje się sercem z ciała. Dobry spowiednik jest zawsze wezwany do dostrzegania cudu przemiany, do dostrzegania działania łaski w sercach penitentów, zachęcając do odnowionego postępowania. Franciszek zwrócił uwagę, że przemiana powinna prowadzić do odpowiadania Miłości. Prawdziwa wola nawrócenia konkretyzuje się w odpowiedzi na otrzymaną i przyjętą Miłość Boga. Ten, kto został przyjęty przez Miłość, nie może nie przyjąć swego brata. Ten, kto oddał się Miłości, nie może nie pocieszać strapionych. Ten, kto otrzymał przebaczenie od Boga, nie może nie przebaczyć swoim braciom z serca.

„Kochając naszych braci i siostry, pokazujemy sobie, światu i Bogu, że naprawdę Go kochamy i odpowiadamy, zawsze w niewystarczający sposób na Jego miłosierdzie. Dobry spowiednik zawsze wskazuje, obok prymatu miłości Boga, na nieodzowną miłość bliźniego jako codzienną siłownię, w której można ćwiczyć miłość do Boga. Aktualna intencja, aby nie popełnić ponownie grzechu, jest znakiem woli odpowiadania Miłości – podkreślił papież. – W ten sposób częste przystępowanie do sakramentu pojednania staje się, zarówno dla penitenta, jak i dla spowiednika, drogą uświęcenia, szkołą wiary, powierzania się, przemiany i odpowiedzi na miłosierną Miłość Ojca”.

Na zakończenie Ojciec Święty wskazał na istotę postawy religijnej, która rodzi się ze świadomości bycia pojednanym grzesznikiem, jaką powinien charakteryzować się spowiednik. Należą do niej: przyjęcie w pokoju i powitanie po ojcowsku. Trzeba powitać ze spokojem, a potem pozwolić mówić. Czasami spowiednik zauważa, że istnieje trudność w dalszym mówieniu o pewnym grzechu, ale jeśli rozumie to, nie zadaje niedyskretnych pytań. Papież wspomniał, że nauczył się czegoś od kard. Mauro Piacenzy, który powiedział mu, że kiedy dostrzega, że ludzie mają trudności, a on rozumie, na czym one polegają, natychmiast ich zatrzymuje i mówi: „Rozumiem. Idźmy dalej”. Franciszek przestrzegał, aby spowiednicy nie sprawiali penitentom więcej bólu, nie zadawali im więcej tortur. „Nie bądźcie ciekawscy w prześwietlaniu dusz innych. Ojcowie, bracia miłosierni” – apelował do obecnych i przyszłych spowiedników Franciszek.

2021-03-12 15:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież wsparł budowę windy dla niepełnosprawnych w Polsce

[ TEMATY ]

papież

pomoc

Franciszek

Thomas_C_Rosenthal/pixabay

Papież Franciszek za pośrednictwem jałmużnika abp. Konrada Krajewskiego przekazał 20 tys. złotych na budowę windy w Szkole «Zawsze Razem»” w Poznaniu. Uczy się tam 25 uczniów poruszających się na wózkach inwalidzkich.

„W imieniu Ojca Świętego Franciszka z radością pragnę przekazać dar finansowy na budowę windy, która będzie wielkim ułatwieniem w codziennym życiu uczniów i nauczycieli w Szkole «Zawsze Razem». List tej treści przesłał dyrekcji szkoły w Poznaniu jałmużnik papieski abp Konrad Krajewski.
CZYTAJ DALEJ

16 grudnia 1981 r. ZOMO zabiło górników z kopalni „Wujek” – strzały padły, gdy wydawało się, że jest po wszystkim

2025-12-16 07:24

[ TEMATY ]

stan wojenny

Wikipedia/Autor nieznany

Zomowcy podczas demonstracji w stanie wojennym

Zomowcy podczas demonstracji w stanie wojennym

16 grudnia 1981 r., od kul funkcjonariuszy plutonu specjalnego ZOMO zginęło dziewięciu górników kopalni „Wujek” w Katowicach. Strzały padły zaraz po tym, gdy górnicy wyparli napastników za bramę i wydawało się, że jest po walce.

Strajk w kopalni „Wujek” rozpoczął się 14 grudnia. Górnicy żądali odwołania stanu wojennego i uwolnienia Jana Ludwiczaka, szefa zakładowej „Solidarności”, który w nocy z 12 na 13 grudnia został zabrany przez milicję z mieszkania i internowany.
CZYTAJ DALEJ

Wiara na całe życie? Dlaczego Amerykanie zostają albo odchodzą od religii

2025-12-16 18:43

[ TEMATY ]

Kościół

wiara

Stany Zjednoczone

Ameryka

religie

Vaican Media

Większość Amerykanów, którzy zrywają z religią wyniesioną z domu, robi to bardzo wcześnie - zanim skończą 30 lat. Natomiast aż 84 proc. tych, którzy w dzieciństwie mieli pozytywne doświadczenia, pozostaje przy religii, w której zostali wychowani. Nowe badanie Pew Research Center pokazuje, co naprawdę stoi za tymi decyzjami – i dlaczego dla wielu wiara zostaje na całe życie.

Ponad połowa (56 proc.) dorosłych Amerykanów wciąż identyfikuje się z religią swojego dzieciństwa. Najczęściej dlatego, że wierzą w jej nauczanie – takie przekonanie deklaruje 64 proc. badanych. Dla podobnego odsetka – 61 proc. - religia „zaspokaja potrzeby duchowe” i „nadaje życiu sens” – 56 proc. Wspólnota, tradycja czy przyzwyczajenie są ważne, ale rzadziej kluczowe.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję