Reklama

Niedziela Łódzka

Łódź: Bp Marczak: Bóg bierze człowieka w obronę także przed nim samym!

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Bóg sędzia sprawiedliwy i Ojciec miłosierny bierze człowieka w obronę także przed nim samym. Chroni przed potępieniem ze strony innych lub przed samopotępieniem i daje zawsze nadzieję! – mówił podczas liturgii stacyjnej ksiądz biskup Marek Marczak.

Trzeci tydzień pielgrzymowania do Wielkopostnych Kościołów Stacyjnych Łodzi zakończył się w parafii p.w. Matki Boskiej Bolesnej, gdzie posługują oo. Pasjoniści. Wieczornej liturgii Mszy świętej przewodniczył i homilię wygłosił biskup pomocniczy Archidiecezji Łódzkiej – ks. bp Marek Marczak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii kaznodzieja apelował – zobaczmy, czy u źródła naszych dobrych czynów stoi Bóg i Jego dar łaski. Obudźmy w sobie przede wszystkim dziękczynienie za dobro, które Bóg przez nas rozsiewa w świecie i rozsiewa je także przez innych, nawet przez tych, którymi gardzimy. Zobaczmy również sytuacje, kiedy to przygnieceni własnym grzechem otrzymaliśmy łaskę, która nas postawiła na nogi, odbudowała naszą godność, i przywróciła nas do komunii z Bogiem i bliźnimi. Im bardziej będziemy potrafili uznać i wyznać nasze grzechy, tym więcej otrzymujemy łaski, która nas wywyższa w sprawiedliwości i świętości wobec Boga. – zauważył hierarcha.

Reklama

Odwołując się do ewangelicznej przypowieści o faryzeuszu i celniku kaznodzieja powiedział - Warto uświadomić sobie, że jeśli przy pierwszym odruchu serca słuchając dzisiejszej ewangelii dystansujemy się od takiej postawy faryzeusza, to może nam ona grozić! Celnik modli się całym sobą – sercem, umysłem i ciałem, żarliwie i intensywnie. Całym sobą czuje ciężar swoich grzechów i wyznaje je z pokorą, nie szukając żadnych usprawiedliwień i co ważne – nie próbuje porównywać się z innymi. Sam przed sobą i przed Bogiem nie stawia się wyżej od innych, a tym bardziej nie gardzi innymi! – podkreślił biskup Marek.

- Boża sprawiedliwość i Boże miłosierdzie są tym większe, im większy jest grzech popełniamy przez nas. Sprawiedliwość i miłosierdzie Boga podnoszą człowieka z jego upodlenia i pozwalają spojrzeć znowu na siebie z szacunkiem. Bóg sędzia sprawiedliwy i Ojciec miłosierny bierze człowieka w obronę także przed nim samym. Chroni przed potępieniem ze strony innych lub przed samopotępieniem i daje zawsze nadzieję! – zakończył.

W najbliższym tygodniu wielkopostni pątnicy mdlić się będą w następujących świątyniach:
 • 15.03. - poniedziałek – Miłosierdzia Bożego
 • 16.03. - wtorek – św. Antoniego z Padwy
 • 17.03. - środa – Najświętszego Zbawiciela
 • 18.03. - czwartek – św. Marka Ewangelisty
 • 19.03. - piątek – Zesłania Ducha Świętego
 • 20.03. - sobota – św. Teresy od Dzieciątka Jezus

2021-03-14 13:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź: O Świątyni Starego i Nowego Jeruzalem w łódzkiej Ekumenicznej Szkole Biblijnej

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

W Wyższym Seminarium Duchownym w Łodzi zakończył się marcowy zjazd Ekumenicznej Szkoły Biblijnej. To wspólne dzieło Archidiecezji Łódzkiej i łódzkiego Oddziału Polskiej Rady Ekumenicznej gromadzi wykładowców Biblii z różnych wyznań chrześcijańskich, którzy w czasie wykładów dzielą się ze słuchaczami interpretacją Pisma Świętego według swojej tradycji kościelnej.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Wzór duszpasterza

2024-04-20 16:55

Mateusz Góra

    „Przeuroczy i kochany człowiek” – tak wspominają ks. Mieczysława Turka, a właściwie ks. Mieszka jego byli podopieczni.

W siedzibie Klubu Inteligencji Katolickiej przy ul. Siennej 5 w Krakowie spotkali się wychowankowie ks. Mieczysława Turka. Wieczorne spotkanie poświęcili wspomnieniom o swoim duszpasterzu. W tym roku wypada 100. rocznica jego urodzin.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję