"Wystarczy, że ktoś zetknął się z Krakowem, a będzie tu powracał.
To najpiękniejsze miasto w Polsce. Tu się chce wracać. Studiowałem
geografię na Uniwersytecie Jagiellońskim, a mój brat kończył ASP.
On malował, rysował, szkicował podwórka krakowskie, a ja fotografowałem"
- wspominał Stanisław Markowski, znany krakowski artysta fotografik,
podczas promocji swego najnowszego albumu pt. Klimaty Krakowa. Jest
to już szesnasty album Artysty. Promocja odbyła się 31 maja br. w
Domu Polonii przy Rynku Głównym w Krakowie. A z Artystą spotkała
się spora grupa miłośników sztuki i fotografii.
St. Markowski z pokorą mówił o swoim fotografowaniu miasta,
będącego prawdziwą stolicą kultury, grodu, który ma swoją niepowtarzalną
urodę. "Takich miast w Europie jest niewiele - mówił St. Markowski.
Kraków może istnieć tylko wirtualnie, jak na przykład Wenecja - tajemnicze
miasto na wodzie, które możemy widzieć tylko przez obrazy czy wspomnienia,
podobnie Jerozolima - miasto na skalistej pustyni". Prawdziwy Kraków
dla St. Markow-skiego to "miasto kamieni, zieleni i słońca", oplecione
wianuszkiem krakowskich Plant z masywem Wawelu w łagodnym zakolu
Wisły. Kraków to dla niego Stare Miasto.
I taki jest jego album Klimaty Krakowa. Tworzą go fotografie
robione o różnych porach roku i dnia - obrazy tego wszystkiego, co
ukształtowało to niewielkie historyczne miasteczko, obrazy pełne
słońca i zieleni. "Trzeba - mówił St. Markowski - wyjść poza Planty,
żeby tę większą przestrzeń zagospodarować dobrą architekturą i dobrymi
rozwiązaniami komunikacyjnymi - tak, aby się ludziom lepiej tu żyło"
.
"Kraków jest kruchy, delikatny i nieduży. Ja go podglądam,
ale on jest silniejszy niż ja i mój punkt widzenia. Do niego należy
się więc zbliżać z pokorą" - stwierdził St. Markowski.
Artysta dziwi się tym, którzy mieszkając tu nieraz bardzo
krótko, mają receptę na to, co dla Krakowa jest dobre i piękne. Tego
miasta nie można mieć na własność. Dziwi się ludziom, którzy tak
łatwo potępiają twórców pomnika ks. Piotra Skargi.
- "Cieszę się z tego pomnika, bo jest on w duchu tego
miasta, jego tradycji i historii. Awantury, które się wokół niego
toczą, są nieproporcjonalne do tej radości, że pomnik powstał i stoi
w Krakowie. Nie możemy mówić, że to my mamy receptę na to miasto"
- powiedział.
Pierwszą wystawę zatytułowaną Klimaty Krakowa St. Markowski
zorganizował już w 1971 r. Potem wracał do tematu Krakowa kilkakrotnie.
Klimaty Krakowa to wspólne dzieło ojca Stanisława i syna
Dominika, który zadebiutował jako wydawca. Wydawnictwo "Twoje Strony"
pragnie promować i utrwalać piękno naszej ojczyzny...
Stanisław Markowski jest uznanym artystą fotografikiem,
członkiem ZPAF. Urodził się w 1949 r. w Częstochowie, mieszka i tworzy
w Krakowie. W 1972 r. ukończył geografię na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Debiutował wystawą Klimaty Krakowa w 1971 r. W latach 80. poświęcił
się fotografii społeczno-politycznej. Współpracując z opozycją demokratyczną
i ruchem solidarnościowym, dokumentował walkę społeczeństwa polskiego
z władzą komunistyczną. Jest autorem licznych wystaw, m.in. Świat,
którego już nie ma - krakowski Kazimierz, dzielnica żydowska (1988),
A mury runą... (1989), Ojczyzno moja (1997), oraz 16 albumów, m.in.
Drogami św. Franciszka z Asyżu (1988), Fascynacje - ziemia polska (
1994), Pejzaż święty - polskie kościółki drewniane (1998), Ziemia
Zbawiciela (1999). Prace St. Markowskiego znajdują się w muzeach
i galeriach zarówno w Polsce, jak i za granicą.
Pomóż w rozwoju naszego portalu