Rodzina to rzeczywistość, która w sposób naoczny ukazuje nam miłość Boga – powiedział Papież w drugim już filmie przygotowanym przez watykańską Dykasterię ds. Świeckich, Rodziny i Życia. Filmy te mają pomóc w lepszym przeżywaniu trwającego obecnie Roku Rodziny.
Franciszek przypomina, że obraz Boży odzwierciedla się w kobiecie i mężczyźnie, w miłości małżeńskiej. Jest ona niczym żywa rzeźba, która ukazuje Boga.
„Jak rodzi się rodzina? Rodzi się ze spotkania między ja i ty, mężczyzny i kobiety, którzy odkrywają się wzajemnie i zostają uzdrowieni ze swej samotności. Czyż więc małżeństwo jest po to, by się uleczyć z samotności? Nie! To jest tylko skutek. Małżeństwo to coś więcej, to spotkanie w miłości, które nie służy jedynie przezwyciężeniu samotności. W stwórczym zamyśle istniejmy dla Innego, aby być darem miłości dla kogoś i by rodzić życie w miłości. Płodność małżeństwa jest obrazem dynamizmu miłości, który działa w Bogu, jest obrazem stwórczego aktu Boga. Miłość płodna, miłość, która rodzi jest symbolem wewnętrznej rzeczywistości Boga. Ilekroć zostaje poczęte dziecko, mężczyzna i kobieta współuczestniczą wraz z Bogiem w prokreacji, dają dziecko Bogu, który uczestniczy w tej miłości – podkreślił papież Franciszek.
– Dlatego każde ludzkie życie jest niepowtarzalne i cenne. I dlatego trzeba je chronić. A zatem w rodzinie odzwierciedla się tajemnica Boga, który jest miłością rodzinną, komunią miłości między Ojcem i Synem. Z odwagą i pogodą ducha podejmujcie wszystkie rodzinne wyzwania, smutne i radosne. Zachowujcie i rozważajcie w sercu wspaniałe dzieła Boga, kryjące się w każdej chwili waszego codziennego życia! Bóg nas kocha i wszystko będzie służyć naszemu dobru, jeśli szukamy Boga!”.
Papież Franciszek umył nogi 12 osobom - kobietom i mężczyznom - osadzonym w Nowym Kompleksie Rebibbia w Rzymie. Nastąpiło to podczas Mszy św. Wieczerzy Pańskiej, której przewodniczył on w Wielki Czwartek 2 kwietnia w kaplicy więziennej pw. Ojcze Nasz (Padre Nostro). Uczestniczyło w niej 300 skazanych - w połowie mężczyzn i kobiet (z pobliskiego oddziału kobiecego).
Liturgia rozpoczęła się tuż przed godz. 18. Ojca Świętego, wkraczającego procesjonalnie do świątyni, powitali bardzo serdecznie oklaskami i okrzykami zgromadzeni tam więźniowie, a także pracownicy straży więziennej.
Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację
„Wybór papieża z Azji dałby potężny zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie” - powiedział ks. Remigiusz Kurowski. Pallotyn, filozof i poeta od 2012 r. prowadzący duszpasterstwo wspólnoty francuskiej w Hongkongu w rozmowie z KAI podkreślił, że papież przede wszystkim powinien być gwarantem jedności Kościoła: "Tak jak Pan Jezus mówił do Piotra i apostołów, aby byli jednością i nią promieniowali. Musi być papieżem, który będzie jednoczył. Nie ważne, czy będzie to Azjata. Afrykańczyk, Europejczyk, czy Amerykanin".
Ks. Kurowski pytany, czy widzi kardynała z Azji na papieskiej stolicy powiedział: „Wybór papieża z Azji dałby zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie. Każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony mogłoby to przyczynić się do rozwoju duchowości, praktyk religijnych, pielgrzymek, pogłębienia życia chrześcijańskiego oraz rozwoju charytatywnej działalności Kościoła. Na pewno papież z Azji przyczyniłby się to wzrostu powołań kapłańskich. Bez wątpienia wpłynęłoby to też na poprawę sytuacji finansowej azjatyckiego Kościoła. Ale z drugiej strony mogłoby to wywołać również efekt negatywny w formie jakiejś podejrzliwości i niechęci wśród niektórych państw azjatyckich, że Kościół mógłby się stać zbyt silny i tym samym zagrażać ich interesom.
Europoseł, kandydat na prezydenta Grzegorz Braun spalił we wtorek unijną flagę przed Krzyżem-Pomnikiem Dziewięciu z Wujka, znajdującym się przy kopalni Wujek w Katowicach. Krzyż-Pomnik upamiętnia śmiertelne ofiary krwawej pacyfikacji strajkującej załogi tego zakładu w 1981 r.
Wcześniej we wtorek Braun wraz z posłem Robertem Fritzem (niez.) uczestniczył w - jak to określili - "interwencji poselskiej" w Ministerstwie Przemysłu w Katowicach. Wywieszoną tam unijną flagę Braun zdjął, podeptał i zabrał ze sobą. Przedstawiciele resortu zapowiedzieli zawiadomienie ws. zniszczenia mienia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.