Gdybym nie był księdzem,
byłbym na pewno wojskowym.
Piękną mamy historię polskiego oręża.
Wzruszały mnie zdjęcia modlitwy wojskowej,
Mszy Świętych polowych, przysięg wojskowych.
Dlatego płakałem przy czytaniu historii
o księdzu Brzósce, o biskupie Bandurskim,
arcybiskupie Gawlinie, o księdzu Skorupce,
o kapłanie Mieniu, o cichociemnych,
o męczennikach obozów.
To nie sentyment.
To są ludzie mocni, odważni,
u których miłość mierzy się ofiarą,
krzyżami, a ta mocniejsza jest od życia.
Na wojskowych cmentarzach
powinien człowiek modlić się
i całować kamienie, które są krzyżem.
Dobrze, iż ludzie dbają o wojskowe cmentarze.
Młodzi już nie rozumieją,
dlaczego ci starsi panowie
śpiewają: Wojenko, wojenko,
Jak to na wojence było,
Przybyli ułani pod okienko.
Pewnie, że w tym tak dużo romantyzmu,
ale takie było chowanie tamtego pokolenia,
aby potrafili oddać życie za wolność Ojczyzny.
Nosić blizny szlachetne,
nosić Krzyż Virtuti Militari,
Walecznych, Zasługi,
to dla tamtych ludzi
najprostszy wstęp do nieba.
Mundur żołnierza był relikwią.
Mama kazała mi hubalczyka
ucałować w rękę.
Nie wiedziałem, dlaczego.
Ona wiedziała.
Lubię salwę kompanii honorowej.
Są w modlitwach tzw. akty strzeliste
i mnie się wydaje,
że salwa honorowa to jest
taki akt strzelisty, taka modlitwa,
co od żołnierzy leci wprost do Boga.
To jest żołnierska modlitwa.
Zmienia się służba wojskowa.
Czas służby jest coraz krótszy.
Kawaleria powietrzna to bardzo
wyszkolona formacja.
Mają też żołnierze swoje grzechy,
ale nie marnują czasu służby.
A jakie będzie wojsko przyszłości?
Bp Szymon Stułkowski z diecezji płockiej w niedzielę na Jasnej Górze dziękował za podpisy pod obywatelskim projektem ustawy „Tak dla religii i etyki w szkole” i wezwał do modlitwy za dalsze prace nad projektem w komisjach. - Jak chodzi o edukację zdrowotną, jeśli grozi deprawacja dzieci i młodzieży, mówimy: nie - powiedział.
Nawiązując do odczytanych w niedzielę fragmentów Pisma Świętego, biskup podkreślił z nich wezwanie do mądrego życia. - Bóg krytykuje tych, którzy żyją lekkomyślnie - przestrzegł. - Celem ma być to mądre życie: dążenie do świętości na drodze powołania. (...) Mądre życie, to życie, które daje doświadczenie szczęścia, bo to jest pójście przez życie w oparciu o mądrość Boga, który jest źródłem mądrości - stwierdził hierarcha. Jak podkreślił, Kościół i państwo mogą wspierać mądre życie małżeńskie i rodzinne.
Dożynki wojewódzkie, zorganizowane przez Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego, odbyły się w nowej lokalizacji w Świdniku.
Czas wdzięczności za trud rolników i ich troskę, by nikomu nie zabrakło chleba, rozpoczął się od korowodu, który poprowadził pochodzący ze Świdnika Zespół Tańca Ludowego „Leszczyniacy”. Następnie gospodarze: marszałek Jarosław Stawiarski oraz starosta świdnicki Waldemar Jakson, powitali delegacje wieńcowe oraz gości. – W naszej tradycji dożynki to najpiękniejsze święto polskiej wsi, podczas którego wyrażamy wdzięczność Bogu, ale także kierujemy wzrok na rolników, ludzi ciężkiej pracy, którym zawdzięczamy chleb codzienny leżący na naszych stołach – powiedział J. Stawiarski.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.