Reklama

Wiadomości ze świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z Iraku

Czy zbliża się koniec wojny?

Siły inwazyjne przejęły 10 kwietnia kontrolę nad Bagdadem i większością głównych miast Iraku. Amerykańskie kolumny pancerne wjechały do centrum Bagdadu, zajmując kluczowe budynki, skrzyżowania, place i mosty stolicy Iraku. Wiceprezydent USA - Dick Cheney obwieścił "koniec władzy centralnej" w tym kraju. Saddam Husajn, jego ministrowie, dowódcy i służba bezpieczeństwa "zniknęli". Nie wiadomo także, gdzie są żołnierze z elitarnej Gwardii Republikańskiej. Zburzony został ogromny pomnik Saddama w centrum miasta, który stanął w Bagdadzie rok temu, z okazji 65. urodzin dyktatora.
Upadek Bagdadu nie oznacza końca wojny, ale jest jej przełomowym momentem. Według opinii dowództwa wojsk alianckich, być może resztki armii Husajna chronią się w Tikricie, jego rodzinnym mieście. Na obrzeżach Bagdadu wciąż trwają walki. W samym mieście panuje anarchia - ludzie grabią budynki rządowe i sklepy. Amerykanie nie mają dość sił, aby zapanować nad sytuacją, koncentrując się na utrzymaniu najważniejszych przyczółków w stolicy.
Teraz podstawowym zadaniem jest opanowanie zamętu i pomoc humanitarna. Przywrócenie nadziei Irakijczykom, którzy - mimo przebogatych złóż ropy - są nędzarzami. Na razie prawdziwą władzę w Iraku mają Amerykanie, ale Irakijczycy już przygotowują się do wyborów i przejęcia rządów we własnym kraju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z Kanady

W Toronto zmarł kard. Carter

Reklama

W wieku 91 lat zmarł w Toronto kard. Gerald Emmett Carter, arcybiskup senior tamtejszej metropolii, znany animator szkolnictwa katolickiego i kościelnych dzieł charytatywnych. Jego zasługą było zrealizowanie obietnicy rządu stanowego o pełnym pokryciu przez władze kosztów utrzymania katolickich placówek edukacyjnych.
Sakrę biskupią przyjął w 1962 r., a rządy duszpasterskie w archidiecezji Toronto sprawował w latach 1978-90.
Na wiadomość o śmierci kard. Cartera Ojciec Święty Jan Paweł II przesłał telegram kondolencyjny na ręce biskupa Toronto, kard. Aloysiusa Ambrozicia.

Z USA

Msza św. prymicyjna bp. Paprockiego w Chicago

6 kwietnia br. w kościele Trójcy Świętej w Chicago, będącym siedzibą Polskiej Misji Duszpasterskiej, została odprawiona Msza św. prymicyjna, której przewodniczył najmłodszy stażem biskup pomocniczy archidiecezji chicagowskiej - Tomasz Paprocki. Wraz z nim Liturgię koncelebrowali: miejscowy biskup pomocniczy o polskich korzeniach (obecnie emerytowany) - Thaddeus Joseph Jakubowski i 40 kapłanów pracujących wśród naszych rodaków w tym mieście i archidiecezji. Uroczystość, która zgromadziła m.in. przedstawicieli organizacji polonijnych i polsko-amerykańskich z miasta i okolic, a także delegacje innych miejscowych parafii, była wyrazem wdzięczności za nowego biskupa dla archidiecezji i Polonii. Dodatkowego wymiaru nabrała ona w kontekście przypadającej w tym roku 25. rocznicy pontyfikatu Papieża-Polaka.
Jan Paweł II mianował ks. Tomasza Paprockiego biskupem pomocniczym dla archidiecezji chicagowskiej 24 stycznia br., a wyświęcenia go na biskupa dokonał 19 marca br. metropolita Chicago, kard. Francis Eugene George. Po konsekracji kard. George wyznaczył nowego biskupa na łącznika ze środowiskiem Polaków i Amerykanów polskiego pochodzenia na terenie swej archidiecezji.

Jan Jaworski - Chicago

USA

Reklama

ONZ-owski Program Wyżywienia Świata (WFP) z siedzibą w Nowym Jorku alarmuje, że ok. 40 mln Afrykańczyków grozi śmierć głodowa. "W czasie gdy oczy świata zwrócone są na sytuację humanitarną w Iraku, zapomina się o tej wielkiej klęsce" - głosi m.in. oświadczenie WFP, opublikowane 8 kwietnia br. w Nowym Jorku. Podkreśla się w nim, że Rada Bezpieczeństwa ONZ powinna wykorzystać środki, jakimi dysponuje, aby ten kontynent nie popadł w zapomnienie.

Nikaragua

Zaniepokojenie z powodu ataków wymierzonych w rodzinę w Nikaragui wyrazili biskupi tego kraju. Jako groźne dla instytucji rodziny wymienili m.in. próby legalizacji przez izbę wyższą tamtejszego parlamentu związków homoseksualnych, edukację seksualną i promowanie środków antykoncepcyjnych.
Episkopat przestrzegł także wiernych przed broszurami rozpowszechnianymi wśród młodzieży przez Fundusz ds. Zaludnienia ONZ, a także Biuro Praw Człowieka Prokuratora Generalnego Nikaragui i tamtejszy Urząd ds. Dzieci i Młodzieży, promującymi niepokojące poglądy. "Zrównanie małżeństwa ze związkami nieformalnymi jest faktyczną dyskryminacją rodziny opartej na małżeństwie" - stwierdzili m.in. nikaraguańscy biskupi.

Niemcy

Jeden z czołowych przedstawicieli zakonów katolickich w Zimbabwe - wikariusz generalny Redemptorystów, o. William Guri - w wywiadzie dla niemieckiej agencji katolickiej KNA w Bonn zaapelował do Europejczyków, by zwrócili uwagę na łamanie praw człowieka i wolności myśli w jego kraju. "W cieniu wojny w Iraku siły bezpieczeństwa dokonują masowych aresztowań, znane są przypadki torturowania zatrzymanych" - powiedział m.in. Jego zdaniem, naród Zimbabwe wyraźnie dał do zrozumienia prezydentowi Robertowi Mugabe, że pragnie demokratycznych zmian. "Trzeba w każdym razie położyć kres represjom, aby ludzie na nowo odzyskali zaufanie do państwa" - powiedział wikariusz generalny Zakonu Redemptorystów w Zimbabwe.

Ukraina

Przedstawiciele Wszechukraińskiej Rady Kościołów (WRK) wystąpili o uznanie za akt ludobójstwa wobec narodu ukraińskiego klęski głodu na Ukrainie, wywołanej przez bolszewików na początku lat 30. XX wieku. Prośbę w tej sprawie zawarli w liście do sekretarza generalnego ONZ Kofiego Annana. Działacze religijni podkreślili, że była to złowieszcza, celowa polityka, zmierzająca do całkowitego zniszczenia narodu ukraińskiego. Rząd sowiecki nie tylko odmawiał pomocy umierającym z głodu całym regionom, ale świadomie pogarszał ich sytuację, konfiskując najmniejsze nawet zapasy żywności i nasion dla przyszłych siewów. Na ludzi, którzy próbowali ratować się przed śmiercią głodową poza Ukrainą, na granicach republiki czekały uzbrojone oddziały, które strzelały do nich. Ta przerażająca katastrofa, która uśmierciła prawie 10 mln ludzi, stała się największą pod względem liczby ofiar, a zarazem najmniej znaną tragedią XX wieku - stwierdza list WRK.

Tydzień na świecie

Zadowolenie z perspektywy zakończenia wojny w Iraku wyraził kard. Joseph Ratzinger. Prefekt Kongregacji Nauki Wiary stwierdził m.in., iż obawy Papieża o zgubne skutki użycia siły w Iraku miały podstawy, gdyż zginęło tam wielu niewinnych ludzi. Jego zdaniem, odbudowa Iraku "powinna być dziełem nie tylko jednego mocarstwa, lecz wszystkich narodów".

Dotychczasowy nuncjusz apostolski w Mozambiku - abp Juliusz Janusz będzie reprezentował Jana Pawła II na Węgrzech. Nowym nuncjuszem apostolskim w Słowenii oraz Bośni i Hercegowinie został dotychczasowy nuncjusz w Argentynie - abp Santos Abril y Castello.

Parlament Europejski w Strasburgu poparł przyjęcie 10 nowych członków do Unii Europejskiej. Teraz Traktat akcesyjny będą musiały jeszcze ratyfikować parlamenty 15 państw członkowskich UE.

Brytyjskie władze odebrały obywatelstwo Abu Hamzie al Masriemu, muzułmańskiemu duchownemu, który poparł zamachy terrorystyczne na ich sojusznika - Stany Zjednoczone. Skrytykowały także telewizję publiczną BBC za sposób pokazywania wojny w Iraku. Premier Tony Blair powiedział, że działa ona "jak przyjaciel Bagdadu".

Dziennik włoskich przemysłowców Il Sole-24 Ore zaproponował swoim czytelnikom na najbliższe święta wypoczynek w zaciszu wspólnot zakonnych. Na liście polecanych miejsc znajduje się m.in. słynny klasztor Kamedułów w Camaldoli k. Arezzo i opactwo na Monte Cassino. "Jeśli możecie, nie zabierajcie ze sobą telefonów komórkowych" - apeluje Il Sole-24 Ore.

Niepokój rosyjskich władz oraz mediów wywołała groźba Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, iż może zostać powołany międzynarodowy trybunał do osądzenia zbrodni w Czeczenii. Określono ją jako "policzek wymierzony Rosji". Tymczasem moskiewskie organizacje praw człowieka uznały, że ostrzeżenie to pomoże zmusić Kreml do przestrzegania praw człowieka w Czeczenii.

Grupa wysokich urzędników MSZ Rosji została uhonorowana odznaczeniami Rosyjskiego Kościoła Prawo-sławnego.

Aż 11 dziennikarzy poniosło śmierć w Iraku, wykonując swoją pracę. Korespondenci wojenni zginęli zarówno z rąk irackich, jak też podczas bombardowań prowadzonych przez wojska koalicji.

Najwyższy autorytet duchowy muzułmanów sunnickich, rektor Uniwersytetu al-Azhar w Kairze - szejk Mohammed Sayyed Tantawi skrytykował Saddama Husajna, iż nie ustąpił on z urzędu, co - jego zdaniem - dało pretekst do agresji na Irak.

Dziennik L´Osservatore Romano powiadomił, iż na ziemiach Autonomii Palestyńskiej "nieprzerwanie trwają izraelskie operacje wojskowe w miastach oraz w obozach dla uchodźców zarówno na Wschodnim Brzegu Jordanu, jak i w strefie Gazy. Niemal codziennie odnotowuje się tragiczny bilans zabitych, wśród których są często dzieci lub młodzież".

ONZ podała, że co najmniej tysiąc osób zginęło w wyniku etnicznych pogromów w północno-wschodniej prowincji Ituri w Demokratycznej Republice Konga.

Już co najmniej 50 osób zmarło (ok. 1 tys. jest zarażonych) na skutek nietypowego zapalenia płuc SARS, rozprzestrzeniającego się przede wszystkim w Azji.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. R. Kurowski: co oznaczałby wybór papieża z Azji dla tutejszych chrześcijan?

2025-05-06 10:17

[ TEMATY ]

azja

chrześcijanie

wybór papieża

PAP/EPA

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

„Wybór papieża z Azji dałby potężny zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie” - powiedział ks. Remigiusz Kurowski. Pallotyn, filozof i poeta od 2012 r. prowadzący duszpasterstwo wspólnoty francuskiej w Hongkongu w rozmowie z KAI podkreślił, że papież przede wszystkim powinien być gwarantem jedności Kościoła: "Tak jak Pan Jezus mówił do Piotra i apostołów, aby byli jednością i nią promieniowali. Musi być papieżem, który będzie jednoczył. Nie ważne, czy będzie to Azjata. Afrykańczyk, Europejczyk, czy Amerykanin".

Ks. Kurowski pytany, czy widzi kardynała z Azji na papieskiej stolicy powiedział: „Wybór papieża z Azji dałby zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie. Każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony mogłoby to przyczynić się do rozwoju duchowości, praktyk religijnych, pielgrzymek, pogłębienia życia chrześcijańskiego oraz rozwoju charytatywnej działalności Kościoła. Na pewno papież z Azji przyczyniłby się to wzrostu powołań kapłańskich. Bez wątpienia wpłynęłoby to też na poprawę sytuacji finansowej azjatyckiego Kościoła. Ale z drugiej strony mogłoby to wywołać również efekt negatywny w formie jakiejś podejrzliwości i niechęci wśród niektórych państw azjatyckich, że Kościół mógłby się stać zbyt silny i tym samym zagrażać ich interesom.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe: Jan Paweł II wprowadził ważne zmiany w procedurze wyboru papieża

2025-05-06 08:42

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

konklawe

zmiany

procedura

wybór papieża

PAP/EPA

Kardynałowie w bazylice św. Piotra

Kardynałowie w bazylice św. Piotra

Jan Paweł II, dostrzegając konieczność dostosowania zasad wyboru Biskupa Rzymu do współczesnych realiów, wprowadził zmiany w procedurze konklawe. To między innymi ustanowienie Kaplicy Sykstyńskiej jako jedynego miejsca głosowań podczas konklawe oraz Domu Świętej Marty jako miejsca zakwaterowania kardynałów-elektorów.

Jan Paweł II przywiązywał ogromną wagę do zachowania tajemnicy obrad. Kardynałowie uczestniczący w konklawe składają uroczystą przysięgę zachowania tajemnicy dokonywania wyboru Biskupa Rzymu pod sankcją kary ekskomuniki. Odcięci od świata zewnętrznego, nie mają dostępu do mediów, telefonów, internetu ani żadnych form komunikacji. W dniu rozpoczęcia konklawe biorą udział w uroczystej Mszy św. Pro eligendo Papa w Bazylice św. Piotra, a następnie, w godzinach popołudniowych, procesyjnie przechodzą do Kaplicy Sykstyńskiej przy dźwiękach hymnu Veni Creator.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję