Reklama

Anioł Pański

Franciszek: Maryja niewiastą pokory

Na Maryję Wniebowziętą jako niewiastę pokory wskazał Ojciec Święty w swoim rozważaniu przed modlitwą „Anioł Pański”. Papież nawiązał do czytanego dzisiaj fragmentu Ewangelii (Łk 1, 47-48), zawierającego między innymi kantyk Magnificat.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Franciszek podkreślił, że „to właśnie pokora jest tajemnicą Maryi” a patrząc na Maryję wniebowziętą możemy powiedzieć, że pokora jest drogą do nieba. Dodał, że Bóg nie wywyższa z powodu naszych darów, bogactwa czy umiejętności, ale za naszą pokorę. Bóg podnosi tych, którzy się uniżają, tych, którzy służą” – powiedział Ojciec Święty.

Papież zachęcił obecnych do zastanowienia się nad pokorą w ich życiu i zaznaczył, że również dla nas pokora jest punktem wyjścia, początkiem naszej wiary. Przypomniał, że Maryja spędziła swoje życie głównie w domu, w zwyczajności. Ale spojrzenie Boga zawsze było w niej utkwione, podziwiając jej pokorę, jej dyspozycyjność, piękno jej serca, nigdy nie tkniętego grzechem. „Jest to wielkie orędzie nadziei dla nas; dla ciebie, który przeżywasz monotonne dni, mozolne i często trudne. Maryja przypomina ci dzisiaj, że Bóg powołuje także ciebie do tego przeznaczenia chwały. To nie są piękne słówka. Nie jest to wymyślony happy end, pobożna iluzja czy fałszywe pocieszenie. Nie, to czysta rzeczywistość, żywa i prawdziwa, tak jak Matka Boża Wniebowzięta. Uczcijmy ją dzisiaj z miłością dzieci, ożywieni nadzieją, że pewnego dnia będziemy z nią w niebie! I módlmy się teraz do niej, aby towarzyszyła nam w pielgrzymowaniu, które z ziemi prowadzi do nieba. Niech nam przypomina, że tajemnica przebytej drogi tkwi w słowie pokora. Oraz, że małość i służba są tajemnicami, by osiągnąć cel” – powiedział Franciszek na zakończenie swego rozważania. Następnie wraz z wiernymi odmówił modlitwą „Anioł Pański” i udzielił apostolskiego błogosławieństwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tekst papieskiego rozważania:

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry, dobrego święta!

Dziś, w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, w liturgii rzuca się w oczy Magnificat. Ta pieśń uwielbienia jest jakby „fotografią” Matki Bożej. Maryja „raduje się w Bogu, bo wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy”(por. Łk 1, 47-48).

Reklama

To właśnie pokora jest tajemnicą Maryi. To właśnie pokora przyciągnęła do niej spojrzenie Boga. Oko ludzkie stale szuka wielkości i jest oślepione tym, co jaskrawe. Bóg natomiast nie patrzy na wygląd, lecz Bóg spogląda na serce (por. 1 Sm 16, 7) i zachwyca się pokorą, pokora serca zachwyca Boga. Dziś, patrząc na Maryję wniebowziętą możemy powiedzieć, że pokora jest drogą do nieba. Słowo „pokora” pochodzi od łacińskiego słowa humus, które oznacza „ziemię”. To paradoksalne: aby dostać się na szczyt, do nieba, trzeba być uniżonymi, jak ziemia! Jezus naucza: „Kto się poniża, będzie wywyższony” (Łk 14, 11). Bóg nie wywyższa nas z powodu naszych darów, bogactwa czy umiejętności, ale ze względu na naszą pokorę. Bóg jest rozmiłowany w pokorze. Bóg podnosi tych, którzy się uniżają, tych, którzy służą. Istotnie Maryja nie przypisuje sobie innego „tytułu” jak tylko służebnicy: jest „służebnicą Pańską” (Łk 1, 38). Nic innego o sobie nie mówi, niczego innego dla siebie nie szuka.

Dzisiaj możemy zadać sobie pytanie: każdy z nas, w swoim sercu: jak to jest u mnie z pokorą? Czy szukam uznania innych, chcę się dowartościować i być chwalony, czy też myślę o służbie? Czy umiem słuchać, jak Maryja, czy też chcę tylko mówić i być w centrum uwagi? Czy umiem milczeć, jak Maryja, czy też ciągle gadam? Czy umiem uczynić krok w tył, rozładować kłótnie i spory, czy też staram się tylko dominować? Pomyślmy o tych pytaniach: jak to jest z moją pokorą?

Maryja, w swojej małości, jako pierwsza zdobywa niebo. Tajemnica jej sukcesu tkwi właśnie w uznaniu siebie za małą, potrzebującą. U Boga tylko ten, kto uznaje siebie za nic, jest w stanie otrzymać wszystko. Tylko ten kto siebie ogałaca, zostaje przez Niego napełniony. A Maryja jest „pełna łaski” (w. 28) właśnie z powodu swojej pokory. Również dla nas pokora jest punktem wyjścia, początkiem naszej wiary. Istotne jest, aby być ubogim w duchu, to znaczy potrzebującym Boga. Ten, kto jest pełen siebie – a wiele razy jesteśmy pełni siebie samych- nie daje miejsca Bogu, ale ten, kto pozostaje pokorny, pozwala Panu dokonywać wielkich rzeczy (por. w. 49).

Reklama

Poeta Dante nazywa Dziewicę Maryję „Korną i wyższą nad stworzenie wszelkie" (Raj XXXIII, 2). Miło pomyśleć, że najpokorniejsza i najwznioślejsza istota w dziejach, pierwsza, która zdobyła niebo całą sobą, ciałem i duszą, spędziła swoje życie głównie w domu, w zwyczajności, w pokorze. Dni Pełnej łaski nie były zbyt imponujące. Często toczyły się monotonnie, w milczeniu: na zewnątrz nic nadzwyczajnego. Ale spojrzenie Boga zawsze było w niej utkwione, podziwiając jej pokorę, jej dyspozycyjność, piękno jej serca, nigdy nie tkniętego grzechem.

Jest to wielkie orędzie nadziei dla nas; dla ciebie, który przeżywasz monotonne dni, mozolne i często trudne. Maryja przypomina ci dzisiaj, że Bóg powołuje także ciebie do tego przeznaczenia chwały. To nie są piękne słówka – to prawda. Nie jest to wymyślony happy end, pobożna iluzja czy fałszywe pocieszenie. Nie, to czysta rzeczywistość, żywa i prawdziwa, tak jak Matka Boża Wniebowzięta. Uczcijmy ją dzisiaj z miłością dzieci, uczcijmy ją radośni, lecz pokorni, ożywieni nadzieją, że pewnego dnia będziemy z nią w niebie!

I módlmy się teraz do niej, aby towarzyszyła nam w pielgrzymowaniu, które z ziemi prowadzi do nieba. Niech nam przypomina, że tajemnica przebytej drogi tkwi w słowie pokora, nie zapominajmy tego słowa. Oraz, że małość i służba są tajemnicami, by osiągnąć Niebo.

2021-08-15 13:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: niech Boże Ciało umacnia wiarę Kościoła

[ TEMATY ]

Franciszek

Anioł Pański

Boże Ciało

Mazur/episkopat.pl

Do umocnienia pobożności eucharystycznej zachęcił wiernych papież w rozważaniu przed modlitwą „Anioł Pański”. Ojciec Święty odniósł się do obchodzonego dziś we Włoszech, a także w niektórych innych krajach uroczystości Bożego Ciała.

Franciszek podkreślił, że teksty liturgiczne uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa odnoszą nas do Ostatniej Wieczerzy i ustanowienia Eucharystii stanowiącej centrum życia Kościoła. Celebrując Mszę św. doświadczamy Nowego Przymierza, które w pełni urzeczywistnia komunię między Bogiem a nami i współpracujemy w budowaniu historii zgodnie z planem Bożym. „Karmiąc się Ciałem i Krwią Chrystusa upodabniamy się do Niego, przyjmujemy w sobie Jego miłość, nie po to, aby trzymać ją zazdrośnie dla siebie, ale dzielić się nią z innymi” – wskazał papież. Podkreślił jednocześnie, że obecność Jezusa w Eucharystii „jak ogień spala w nas postawy egoistyczne, oczyszcza nas ze skłonności, by dawać tylko wtedy, gdy otrzymaliśmy, i rozpala pragnienie, abyśmy i my w jedności z Jezusem stali się chlebem łamanym i krwią przelaną dla braci”.

CZYTAJ DALEJ

Zaproszenie dla mnie: Bierz i jedz, pij, abyś żył

2024-03-28 06:16

[ TEMATY ]

Wielki Post

rozważania

rozważanie

Adobe.Stock.pl

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Jezus spożywa ze swoimi uczniami ostatnią wieczerzę. Wie, że to, co teraz im mówi, za chwilę stanie się rzeczywistością – Jego Ciało zostanie wydane i Krew przelana w piątek, w czasie zabijania w świątyni baranków paschalnych. Wypowiada słowa, które odtąd będą powtarzane w czasie każdej Mszy św.: „Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało Moje… bierzcie i pijcie, to jest Moja Krew”. „Ile razy bowiem będziecie jeść ten chleb i pić z tego kielicha, będziecie ogłaszać śmierć Pana, aż przyjdzie” (1 Kor 11, 26), dodaje św. Paweł Apostoł. Mogę te słowa przyjąć jako zaproszenie dla mnie: Bierz i jedz, pij, abyś żył. „Jeśli nie będziecie spożywali ciała Syna Człowieczego i pili Jego krwi, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, ma życie wieczne, a Ja wskrzeszę go w dniu ostatecznym” (J 6, 53n). Takie to proste i takie trudne jednocześnie… Tajemnica Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Ostatnia Wieczerza ucztą Miłości

2024-03-28 20:38

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W wielkoczwartkowy wieczór w kościołach diecezji sprawowana była Msza Święta Wieczerzy Pańskiej, która rozpoczęła obchody Triduum Paschalnego, w trakcie którego wspominamy mękę, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa.

W bazylice katedralnej w Sandomierzu uroczystej liturgii przewodniczył Biskup Sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Eucharystię koncelebrowali księża z parafii katedralnej oraz Kurii Diecezjalnej. W modlitwie uczestniczyli seminarzyści, siostry zakonne oraz mieszkańcy Sandomierza. Liturgię swoim śpiewem uświetniły chór katedralny i schola parafialna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję