Reklama

Z naszej kuchni

Fasolka i bób

Lipiec darzy nas znakomitymi, świeżymi warzywami. Wyjątkowo smaczne, bogate w białko, skrobię, witaminy oraz sole mineralne są bób i fasolka szparagowa - a to wspaniała okazja, by często gościły na naszych stołach.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bób zapiekany w sosie beszamelowym

(Przepis na 4 porcje)

2 szklanki białego bobu, sól i cukier do smaku, 1/2 łyżeczki masła do wody, 1 szklanka utartego żółtego sera, 2 pomidory, zielenina.
Sos: 1 łyżka masła lub masła roślinnego, 1 kopiasta łyżeczka mąki, 1 i 1/2 szklanki mleka, 1/2 szklanki śmietany, 1/2 łyżeczki przyprawy typu jarzynka, sól i biały pieprz do smaku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na wrzącą, lekko osoloną i ocukrzoną wodę wrzucamy bób, dodajemy masło. Gotujemy nie dłużej niż 5 min. - cedzimy.
Sos: Z masła i mąki robimy zasmażkę, uważając, by mąka się nie zrumieniła, ale straciła smak surowizny, i rozprowadzamy mlekiem, cały czas mieszając - w sosie nie powinno być grudek. Po zagotowaniu, gdy sos stanie się gęsty i pulchny, dodajemy połowę utartego sera i doprawiamy do smaku - sos powinien być lekko pikantny.
W wysmarowanym tłuszczem naczyniu do zapiekania rozkładamy dokładnie odsączone ziarna bobu, całość zalewamy beszamelem, wyrównujemy powierzchnię, rozkładamy plastry pomidorów, wcześniej obrane ze skórki i pozbawione pestek, lekko oprószamy przyprawami, posypujemy pozostałym serem i wstawiamy do nagrzanego do 200°C piekarnika - na 15-20 min. Czas zapiekania zależy od wysokości zapiekanej warstwy. Bób podajemy, posypany zieleniną, gdy ser się roztopi i lekko zrumieni.
Potrawa najlepiej smakuje z ziemniakami purée lub frytkami i zieloną sałatą przyprawioną sokiem z cytryny.

Fasolka szparagowa w pikantnym sosie

(Przepis na 4 porcje)

1 kg świeżej, bezłykowej fasolki, sól, cukier, 1 łyżeczka masła lub masła roślinnego.
Sos: 3 łyżki oleju, 1 cebula, 1 ząbek czosnku, 4 pomidory, 1 łyżka keczupu, szczypta suszonego tymianku, 1 liść laurowy, sól, pieprz, cukier, sok z cytryny, zielenina.

Do gorącej wody z dodatkiem cukru, soli i masła dajemy obraną fasolkę i gotujemy bez przykrycia, na średnim ogniu, ok. 30 min - powinna być miękka. Długie strączki możemy podzielić.
Sos: Na rozgrzanym tłuszczu podsmażamy posiekaną cebulę i czosnek, gdy się zeszklą, dodajemy pokrojone pomidory, keczup. Składniki sosu kilka minut dusimy, zalewamy szklanką wody, dodajemy przyprawy i nadal dusimy na niewielkim ogniu ok. 10 min. Sos przecieramy przez perlonowe sito, przyprawiamy do smaku - powinien być pikantny, z wyraźną pomidorową nutą. Gdy jest zbyt lekki - odparowujemy przez kilka minut na dużym ogniu, cały czas mieszając.
Na wygrzanym półmisku rozkładamy odsączoną fasolkę, zalewamy gorącym sosem, posypujemy zieleniną i podajemy do ziemniaków purée oraz smażonej ryby lub do ziemniaków zasmażanych z cebulą i sadzonego jajka.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Grzegorz Ryś napisał "List do wiernych archidiecezji łódzkiej"

2025-12-04 10:51

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Kard. Grzegorz Ryś

kard. Ryś

Piotr Drzewiecki

kard. Grzegorz Ryś

kard. Grzegorz Ryś

Kochani, Siostry i Bracia, Nigdy nie chciałem pisać tego listu. Nigdy sobie nie wyobrażałem tej chwili, że będę musiał odejść z Waszej - NASZEJ - Archidiecezji. A jednak potrzebuję go napisać; nie wyobrażam sobie odejść bez słowa. Słowa nie mojego, lecz BOŻEGO. Bo tylko Ono kryje w sobie nie tylko mądrość, ale i SIŁĘ przeprowadzania człowieka przez takie sytuacje.

Dzisiejsze Słowo stawia nam przed oczy postać św. Jana Chrzciciela, najważniejszego - obok Matki Bożej i św. Józefa - z bohaterów Adwentu. Nie chodzi przy tym o to, aby go jedynie przypomnieć (z racji na historyczną poprawność); chodzi o to, ABY SIĘ W JEGO OSOBIE ODNALEŹĆ. To bardzo ważne: przejrzeć się w osobie i w powołaniu Jana Chrzciciela - z całą pokorą i bojaźnią, pamiętając, że przymierzamy się do „największego spośród narodzonych z niewiasty” (por. Mt 11, 11). To ważne dla całego Kościoła: ważne dla rodziców i dla katechetów, ważne dla duchownych, szczególnie ważne dla biskupa. Dla każdej osoby, której powołaniem jest prowadzić innych do wiary. Dlaczego?
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Nie dla diakonatu kobiet, choć orzeczenie nie jest definitywne

2025-12-04 13:44

[ TEMATY ]

Watykan

komisja

Vatican News

Komisja kierowana przez kard. Petrocchiego opublikowała raport, w którym wyklucza możliwość dopuszczenia kobiet do diakonatu rozumianego jako stopień sakramentu święceń. Dokument podkreśla jednak, że na obecnym etapie nie można jeszcze wydać orzeczenia ostatecznego. Jednocześnie komisja otwiera drogę do ustanowienia nowych posług sprzyjających współpracy kobiet i mężczyzn.

Na podstawie dostępnych badań historycznych i analiz teologicznych — rozpatrywanych łącznie — komisja stwierdza, że obecny stan wiedzy nie pozwala na otwarcie drogi do dopuszczenia kobiet do diakonatu rozumianego jako stopień sakramentu święceń. Ocena ta, zakorzeniona w Piśmie Świętym, Tradycji i Magisterium, ma charakter stanowczy, choć komisja zaznacza, że na tym etapie nie można jeszcze wydać orzeczenia ostatecznego, tak jak uczyniono to w przypadku święceń prezbiteratu.
CZYTAJ DALEJ

Czego uczy nas wierzących postawa św. Jana?

2025-12-05 13:16

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Jaką naukę przekazuje Jan Kościołowi? Czego nas uczy? Wszak Jan jest modelem, przykładem, mistrzem życia dla wszystkich, którzy uwierzyli w Chrystusa.

W owym czasie pojawił się Jan Chrzciciel i głosił na Pustyni Judzkiej te słowa: «Nawracajcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie». Do niego to odnosi się słowo proroka Izajasza, gdy mówi: «Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, dla Niego prostujcie ścieżki!» Sam zaś Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a jego pokarmem były szarańcza i miód leśny. Wówczas ciągnęły do niego Jerozolima oraz cała Judea i cała okolica nad Jordanem. Przyjmowano od niego chrzest w rzece Jordan, wyznając swoje grzechy. A gdy widział, że przychodziło do chrztu wielu spośród faryzeuszów i saduceuszów, mówił im: «Plemię żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem? Wydajcie więc godny owoc nawrócenia, a nie myślcie, że możecie sobie mówić: „Abrahama mamy za ojca”, bo powiadam wam, że z tych kamieni może Bóg wzbudzić dzieci Abrahamowi. Już siekiera jest przyłożona do korzenia drzew. Każde więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień. Ja was chrzczę wodą dla nawrócenia; lecz Ten, który idzie za mną, mocniejszy jest ode mnie; ja nie jestem godzien nosić Mu sandałów. On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem. Ma on wie jadło w ręku i oczyści swój omłot: pszenicę zbierze do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję