Reklama

Ten jedyny, ta jedyna

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Droga Pani Aleksandro!
Poczułam obowiązek napisania do Pani kilku słów, aby podziękować za ten kącik w „Niedzieli” - „Chcą korespondować”.
Przez wiele lat czułam się bardzo samotna, wszyscy mnie odrzucali, nie miałam żadnych koleżanek ani przyjaciół. Moja rodzina jest głęboko wierząca, mieszkamy w bloku, gdzie niedzielę tylko my poświęcamy Panu Bogu, i - co najważniejsze - uczestniczymy we Mszy św. W naszym domu mieszka kilka rodzin, przez które jesteśmy wyśmiewani. Ale moja mama nie poddaje się, codziennie odmawiamy Różaniec, z nikim się nie kłócimy - pomimo to ciągle coś jest niedobrze. Mama zawsze powtarza: „Pan Jezus więcej wycierpiał za nas”. Moja mama poradziła mi też, abym napisała anons do „Niedzieli”, a na pewno znajdę przyjaciół, którzy mnie zaakceptują taką, jaka jestem. Otrzymałam bardzo dużo listów, na wszystkie odpisałam, choć niektóre były dziwne... Jeden list, a raczej jego nadawca pisał i dzwonił, aż w końcu oświadczył mi się. Zakochaliśmy się bardzo w sobie, przyrzekliśmy sobie miłość, mnie zaakceptowała jego rodzina, a jego pokochali moi rodzice. Mój wybrany jest głęboko wierzący. Również był odtrącany przez innych, bo nie pali i nie pije oraz bardzo troskliwie opiekuje się swoją chorą mamą. Stało się więc, że chcemy, aby na stałe w sierpniu połączył nas Bóg - na dobre i na złe. Uroczystość będzie skromna, bez alkoholu, taką propozycję dali moi rodzice i wszyscy się na to zgodzili. Pierwszą Komunię św. też miałam bez „tej wódy”, bo to była „dziecka uroczystość, a nie dorosłych”.
Teraz sama jestem już dorosła i nowe życie też pragnę zacząć po Bożemu, na co także zgadza się mój przyszły mąż, i za co go jeszcze bardziej kocham. Dla informacji podam, że mój anons ukazał się na początku tego roku.
Jeszcze raz serdecznie dziękuje za ten kącik i proszę o modlitwę na moją nową drogę życia.
Agnieszka

Ostatnio widziałam w telewizji film dokumentalny pt. Prawdziwa miłość potrafi czekać... Opowiadał on o nowym ruchu na Zachodzie, jaki powstaje wśród młodzieży, i ma na celu zachowanie czystości do ślubu. Jest to także propozycja dla tych, którzy tę czystość już utracili, by powrócili do tej zasady i przyłączyli się także, odliczając swój czas od tego momentu. Ruchowi temu patronuje Jezus Chrystus, i to On daje siły do wytrwania. To piękna inicjatywa przywracająca uczuciom ich świeżość, niepowtarzalność i moc. Nie jest łatwo wytrwać w takim postanowieniu, więc proponowane są środki zaradcze na trudne chwile - wszystko pod kontrolą.
Jakże daleka jest ta propozycja od tego, co podsuwają nam współczesne media i moda oraz propagowane obyczaje. Lecz czy szczęśliwsza od Pani Agnieszki będzie dziewczyna „wyzwolona”, która „ma doświadczenie” i za sobą wiele „prób” i „przymiarek”? Nie odpowiem na to pytanie, bo ktoś mógłby powiedzieć, że nie jestem już osobą kompetentną. Pozostawiam je więc pod rozwagę czytającym te słowa, niech sami sobie szczerze odpowiedzą.
Pani Agnieszce życzymy wiele szczęścia na nowej drodze życia i zapewniamy o modlitwie w tej intencji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: wyjątkowa Wielkanoc z rekordową liczbą nowych katolików

2024-03-26 18:40

[ TEMATY ]

Francja

twitter.com

Kościół we Francji przygotowuje się w do wyjątkowej Wielkanocy z kolejną rekordową liczbą katechumenów. Choć dokładne dane nie zostały jeszcze ogłoszone, to szacuje się, że chrztów dorosłych będzie w tym roku o co najmniej 30 proc. więcej. To prawdziwa epidemia, a raczej niespodziewany cudowny połów - przyznaje ks. Pierre-Alain Lejeune, proboszcz z Bordeaux.

Zauważa, że wszystko zaczęło się półtora roku temu, kiedy do jego parafii zgłosiło się w sprawie chrztu kilkadziesiąt osób, tak iż obecnie ma osiem razy więcej katechumenów niż dwa lata temu. Początkowo myślał, że to przejaw dynamizmu jego parafii. Szybko jednak się przekonał, że nie jest wyjątkiem. Inni proboszczowie mają ten sam «problem», są przytłoczeni nagłym napływem nowych katechumenów.

CZYTAJ DALEJ

Przerażające dane: 1937 osób między 15. a 17. rokiem życia skorzystało w ub.r. z tabletki "dzień po"

2024-03-27 09:25

[ TEMATY ]

Pigułka „dzień po”

Adobe Stock

Minister zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała, że w ubiegłym roku 15-latki stanowiły 2 proc. osób korzystających z tabletki "dzień po". Dodała, że w tym czasie 1937 osób między 15. a 17. rokiem życia skorzystało z tabletki "dzień po".

W połowie marca Andrzej Duda zapowiedział, że nie podpisze ustawy, "która wprowadza niezdrowe, chore i niebezpieczne dla dzieci zasady". Jego zdaniem tabletka "dzień po" dostępna bez recepty dla osób niepełnoletnich jest "daleko idącą przesadą". Według prezydenta tabletka nadal powinna być wydawana na receptę, a w przypadku dziewczynek jej zażycie powinno być "decyzją rodzica".

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś o namaszczeniu podczas Mszy Krzyżma

2024-03-28 12:34

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Czas naszego życia, działania, aktywności w Kościele jest czasem łaski Boga, ciągłego Bożego działania, miłości, miłosierdzia - mówił kard. Ryś podczas Mszy Krzyżma.  

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję