Reklama

Bliżej Człowieka

„Zanim powiesz kocham”

Niedziela Ogólnopolska 9/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeżeli chcesz być kochany,
sam - kochaj, kochaj, kochaj.
(przysłowie rzymskie)

Na ile różnych sposobów wymawiamy to jedyne w swoim rodzaju słowo... Ileż ułożono piosenek i wielkich utworów muzycznych, skromnych wierszy i wspaniałych poematów poświęconych temu niezwykłemu uczuciu... Nawet gdybym nie napisała, o co chodzi, sądzę, że każdy domyśli się, iż jest tu mowa o miłości i słowie, które często wypowiadane jest na wyrost. Zwłaszcza młodzi ludzie mylą fascynację inną osobą z prawdziwym uczuciem. Co zrobić, by tego uniknąć? Myślę, że mogę młodym czytelnikom (i nie tylko) podsunąć książkę ks. Mieczysława Malińskiego pt. Zanim powiesz kocham.
Jest to zbiór felietonów, przemyśleń, które powstały przed laty jako rozmowy o miłości z młodymi ludźmi, spotykanymi przez autora na ulicy, w dyskotece, w kościele, sklepie, w czasie wakacyjnych wędrówek... Książka ta to jeden z głosów w dyskusji na temat miłości.
Kiedy ją czytałam, nasunęła mi się jedna myśl: dlaczego takiej książki nikt nie podsunął mi przed... -nastu lub... -dziesięciu laty? Myślę, że to nic straconego, bo odnajdziemy w niej rozważania o miłości na każdym etapie naszego życia: od miłości młodzieńczej, poprzez miłość małżeńską, do miłości rodzinnej - ponieważ uczucie to towarzyszy nam przez całe życie. „Bez miłości człowiek marnieje, więdnie, niszczeje. Staje w miejscu, cofa się, gaśnie, umiera, usycha”.
Jak odkryć tę prawdziwą miłość? Ks. Maliński podpowiada, że takim sprawdzianem „jest twój czyn: jeżeli ty dajesz siebie, a nie żądasz niczego w zamian. W momencie, kiedy chłopiec czy dziewczyna mówią: «To ja dla ciebie tyle, a ty dla mnie nic», to znaczy, że to nie jest miłość. Gdy przestajesz dawać i zaczynasz obliczać, gdy dajesz, ale chcesz też coś za to otrzymać - to nie jest miłość”. Autor radzi również, by nie mówić zbyt szybko drugiej osobie słowa „kocham”. Pod groźbą utraty miłości. Jeżeli mówisz je za wcześnie, „on stwierdzi, że już cię ma, stajesz się jego własnością, jego rzeczą”. Trzeba wyczuć moment, gdy ta druga osoba również pragnie ci powiedzieć to najważniejsze słowo dla dwojga bliskich sobie ludzi.
Ks. Maliński wyodrębnił trzy zasadnicze etapy (kolory) miłości:
- Miłość „zielona” - pełna chwilowej fascynacji i zachwytu nad pięknem dziewczyny, wspaniałej budowy chłopaka. Najbardziej liczą się cechy zewnętrzne.
- Miłość „czerwona” - pragnienie przebywania z drugą osobą bez końca, z dala od ludzi, tak, by mieć ją tylko dla siebie.
- Miłość „złota” - to czas tworzenia i budowania domu, to pragnienie dziecka, to okres intensywnej twórczości zawodowej. Jest to etap miłości bezinteresownej, najtrwalszej.
W książce poruszony został również problem wychowania dzieci. Przytoczona tu została zasada, która jest ważna w relacjach między ludźmi:
„... muszę dbać o siebie z miłości ku drugiemu człowiekowi, muszę przynosić mu sobą jak najwięcej dobra przez moje piękno fizyczne i duchowe, przez moją mądrość, ogólną kulturę, przez mój uśmiech, pogodę”. Jeżeli tę zasadę wprowadzimy w życie codzienne, uda nam się wychować mądre dzieci, które będą w przyszłości nastawione bardziej na „dawanie” niż na „branie”.
Książka może być wspaniałym prezentem dla tych, którym chcemy coś ważnego powiedzieć, a nie zawsze potrafimy ująć to we właściwy sposób, bo brak nam słów i dobrych przykładów.

Ks. Mieczysław Maliński, Zanim powiesz kocham, Wydawnictwo Wrocławskiej Księgarni Archidiecezjalnej, Wrocław 1999.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

2025-05-06 18:37

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

Kaplica Sykstyńska stanowi niezrównaną atrakcję. Jest to nie tylko dzieło sztuki, ale także świadectwo relacji między człowiekiem a nieskończonością. Jej sklepienie i Sąd Ostateczny stanowią magiczny moment dla tych, którzy znajdują się w tej wspaniałej świętej przestrzeni. Jest to symboliczne miejsce naszej chrześcijańskiej wiary, wizualna katecheza, która od 1492 roku jest również miejscem wyboru papieża. Jest już gotowa na wybór 267 Namiestnika Chrystusa na ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje ukrzyżowanego Jezusa

2025-05-03 23:25

[ TEMATY ]

profanacja

Autorstwa Silar - Praca własna/commons.wikimedia.org

Michał Szpak

Michał Szpak

Michał Szpak posunął się za daleko. Jego zdjęcie przypominające ukrzyżowanego Jezusa to nie „artyzm”, a profanacja!

Szpak na zdjęciu pozuje z nagim torsem i rozłożonymi rękami w sposób wyraźnie przywodzący na myśl wizerunek ukrzyżowanego Jezusa.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję