Reklama

IV Dzień Papieski

„Jestem z Wami...
... i niech tak zostanie”

Cała Polska świętowała 26. rocznicę pontyfikatu Ojca Świętego Jana Pawła II. W Dniu Papieskim - 10 października wieczorem telemostem połączyły się miasta, które Papież odwiedził w czasie swej pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny w 1979 r.

Niedziela Ogólnopolska 43/2004

Zbiórka pieniędzy na stypendia dla utalentowanej młodzieży przed „oknem papieskim” w Krakowie

Zbiórka pieniędzy na stypendia dla utalentowanej młodzieży przed „oknem papieskim” w Krakowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kulminacyjnym momentem obchodów IV Dnia Papieskiego w Warszawie były uroczystości na placu Zamkowym. Tu w godzinach wieczornych zaczęły gromadzić się licznie grupy, zwłaszcza młodych osób, z papieskimi chorągiewkami w dłoniach. Przed godziną 19 plac był szczelnie zapełniony. Na wieczorny Apel przybyli: abp Józef Kowalczyk - nuncjusz apostolski w Polsce, kard. Józef Glemp - prymas Polski, abp Tadeusz Gocłowski - przewodniczący Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. Obecny był też specjalny gość obchodów Dnia Papieskiego - o. Pasquale Borgomeo, dyrektor Radia Watykańskiego. W intencji Ojca Świętego odmówiono dziesiątek Różańca. Stanisław Sojka do własnej kompozycji zaśpiewał fragment Tryptyku rzymskiego.
O godz. 21.00 za pośrednictwem telemostu miliony Polaków w kraju i za granicą połączyła wspólna modlitwa Apelu Jasnogórskiego. Na telebimie obraz przekazywano wprost z Kaplicy Cudownego Obrazu w Częstochowie. Wizerunek Maryi jakby na chwilę przeniósł się do stolicy, gdzie zagościł na tle fasady Zamku Królewskiego. - W Kaplicy Cudownego Obrazu stajemy z całą Polską, wszystkimi Polakami na całym świecie, niech ta maryjna modlitwa płynie do nieba - mówił Prymas Józef Glemp. Z Jasnej Góry popłynęło zaś podziękowanie dla Matki Bożej za pontyfikat Ojca Świętego.
W ten wieczór wszyscy Polacy połączyli się także z bliskim sercu Ojca Świętego Krakowem. Tu, na ul. Franciszańskiej, przy oknie Kurii, z którego do młodzieży podczas pielgrzymek przemawiał Papież, zgromadzili się młodzi. Spotkanie na modlitwie i śpiewy były świadectwem jedności z Janem Pawłem II. - Dzisiaj, kiedy stoję przed tym oknem, usłyszałem, jak ktoś powiedział: „Nieprawda, to okno wcale nie jest puste”. Mamy dość wyobraźni i dość serdeczności, żeby czuć się tak, jakby gościł tu Ojciec Święty - mówił kard. Franciszek Macharski.
W Nowym Targu wyrazem uroczystego świętowania Dnia Papieskiego było zaś wwiezienie na rynek miasta przez góralskie zaprzęgi figury Matki Bożej Ludźmierskiej - Gaździny Podhala.
Szczególny wymiar nawiązania do tegorocznego hasła Dnia Papieskiego miała modlitwa w Oświęcimiu. Na terenie dawnego obozu koncentracyjnego, przed bramą prowadzącą na plac przed Ścianą Śmierci, w kilku językach wypowiadano modlitwę o pokój. Przypomniano wezwanie Ojca Świętego wygłoszone w 1979 r.: „Proszę wszystkich, którzy słuchają mnie z wiarą w Jezusa Chrystusa, proszę, ażeby skupili się na modlitwie o pokój i pojednanie”. Pozostawione puste miejsce straceń, krematorium i plac apelowy oświetlały znicze.
Na trasie pierwszej pielgrzymki Ojca Świętego do Ojczyzny znalazło się także Gniezno. W czasie tegorocznych obchodów Dnia Papieskiego w katedrze gnieźnieńskiej zgromadziła się młodzież, aby wspominać słowa Ojca Świętego sprzed 25 lat. Papież mówił wtedy o korzeniach polskiej wiary i kultury, a także o dążeniu do duchowej jedności Europy. W papieski wieczór abp Henryk Muszyński - metropolita gnieźnieński ocenił, że dzisiaj w dużym stopniu realizujemy to przesłanie. Dokonuje się idea nowej ewangelizacji, która zrodziła się właśnie w Gnieźnie. Jak przypomniał abp Muszyński, Jan Paweł II stąd, ze względu na historyczne znaczenie tego miasta, skierował przesłanie o duchowej jedności Europy. - Od 2000 r. odbywają się zjazdy gnieźnieńskie, stanowiące bardzo ważny wkład dla budowy Europy ducha - przypomniał Arcybiskup.

Tobie śpiewamy
i Ciebie słuchamy

Specjalny koncert z udziałem gwiazd estrady tradycyjnie już dedykowany jest w czasie obchodów Dnia Papieskiego Ojcu Świętemu. W tym roku z Sali Kongresowej Pałacu Kultury w Warszawie przeniesiony został na plac Zamkowy. Główną dekoracją sceny był wędrujący ziemski glob. Ten element nawiązywał do tegorocznego hasła: Jan Paweł II - pielgrzym pokoju.
Na scenie wystąpili m.in.: Justyna Steczkowska, Ewa Bem, Grażyna Łobaszewska, Mieczysław Szcześniak. Utwory w rodzimych językach zagrały także zespoły: Leyenda z Peru, Akulu Naam Rabbi z Libanu oraz Sagiv Cohen Group z Izraela.
Dla wszystkich zgromadzonych na placu Zamkowym i przed telewizorami ten koncert był także czasem refleksji nad papieskim przesłaniem. Fragmenty homilii Ojca Świętego czytał Andrzej Seweryn.
Chociaż dzień wcześniej Ojciec Święty za pośrednictwem TVP skierował do wszystkich przesłanie na Dzień Papieski, to we wspólnym świętowaniu na placu Zamkowym czuło się pewien niedosyt papieskiej obecności. Chyba wszystkim brakowało wyraźnego znaku, że Ojciec Święty łączy się z nami w tym dniu. Tak jak w czasie pielgrzymek do ojczyzny i tym razem Jan Paweł II nas zaskoczył. Kiedy Grażyna Torbicka już po Apelu Jasnogórskim poinformowała: „Mamy niesamowitą wiadomość, otrzymaliśmy przesłanie od Ojca Świętego dosłownie parę minut temu” - papieskie chorągiewki na placu Zamkowym poszły w górę. „Jestem z Wami, patrzę na Was z tą samą miłością, jaką widzę na Waszych twarzach. Jest tutaj tak wiele sympatii i niech tak zostanie na przyszłość. Bóg zapłać wszystkim artystom, wykonawcom, a przede wszystkim uczestnikom” - przekazał Papież śledzący spotkanie za pośrednictwem stacji telewizyjnej.
IV Dzień Papieski upłynął też na modlitwie w intencji Papieża. Abp Józef Kowalczyk odprawił Mszę św. w bazylice Świętego Krzyża, zaś kard. Józef Glemp - w kościele Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Warszawie. W całej Polsce odbywały się spotkania modlitewne, konkursy, koncerty. Każdy mógł włączyć się w obchody rocznicy pontyfikatu, wrzucając ofiarę do puszek na fundusz stypendialny dla zdolnych dzieci z ubogich rodzin bądź wysyłając SMS-a o treści: „Pokój”. To najpiękniejszy, bo żywy pomnik budowany Ojcu Świętemu przez rodaków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Patronka emigrantów

Niedziela Ogólnopolska 51/2023, str. 20

[ TEMATY ]

święci

pl.wikipedia.org

Franciszka Ksawera Cabrini

Franciszka Ksawera Cabrini

Zostawiła po sobie wielkie dzieło pomocy emigrantom w Stanach Zjednoczonych.

Franciszka urodziła się w Lombardii, w rodzinie Augustyna Cabrini i Stelli Oldini. Kiedy miała 20 lat, w jednym roku utraciła oboje rodziców. Ukończyła studia nauczycielskie i przez 2 lata pracowała w szkole. Poczuła powołanie do życia zakonnego, jednak z powodu słabego zdrowia nie przyjęto jej ani u sercanek, ani u kanonizjanek. Wstąpiła więc do Zakonu Sióstr Opatrzności (opatrznościanki), u których przebywała 6 lat (1874-80). Gdy miała 27 lat, została przełożoną tego zakonu. Jej pragnieniem była praca na misjach, dlatego 14 listopada 1880 r. wraz z siedmioma towarzyszkami założyła Zgromadzenie Misjonarek Najświętszego Serca Jezusowego, którego celem była praca zarówno wśród wierzących, jak i niewierzących. Podczas spotkania z bp. Scalabrinim Franciszka usłyszała o losie włoskich emigrantów za oceanem. Papież Leon XIII zachęcił ją, by tam podjęła pracę ze swoimi siostrami. W Stanach Zjednoczonych siostry pracowały w oratoriach, więzieniach, w katechizacji, szkolnictwie parafialnym, posługiwały chorym. W 1907 r zgromadzenie uzyskało aprobatę Stolicy Apostolskiej. Franciszka Ksawera zmarła cicho w Chicago. Zostawiła po sobie wielkie dzieło pomocy emigrantom. W chwili jej śmierci zgromadzenie miało 66 placówek i liczyło 1,3 tys. sióstr.
CZYTAJ DALEJ

Bóg blisko ludzi

2025-12-22 19:26

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W Sandomierzu można już oglądać „żywą szopkę”, która na trwałe wpisała się w świąteczny krajobraz miasta. Tradycyjnie przygotowywana jest ona przy diecezjalnym Schronisku dla Bezdomnych Mężczyzn przy ul. Trześniowskiej.

Tegoroczna inauguracja „żywej szopki” odbyła się 22 grudnia wieczorem. Wśród obecnych znaleźli się: biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz, ks. Bogusław Pitucha – dyrektor Caritas, wicestarosta sandomierski Grażyna Szklarska, przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Bolewski, a także mieszkańcy schroniska oraz podopieczni placówek Caritas. Przy śpiewie kolęd, który prowadziła Wspólnota „Przyjaciele Oblubieńca”, figurka Dzieciątka Jezus została przeniesiona do szopki przez dzieci wcielające się w role Maryi, Józefa oraz aniołów. Następnie Biskup Sandomierski odmówił modlitwę, po czym przybyli na koniach Trzej Królowie i oddali pokłon Dzieciątku. Inaugurując żywą szopkę, bp Krzysztof Nitkiewicz wyjaśnił jej sens.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję