W przeddzień pogrzebu Ojca Świętego w krakowskich księgarniach pojawiła się książka obrazująca radosną, a mało znaną stronę życia ks. Karola Wojtyły w czasie pełnienia przez Niego posługi duszpasterskiej w Krakowie. To wzruszająca lektura, a zarazem cenny dokument; jej wartość podnoszą unikalne zdjęcia archiwalne. Książka ma wielu autorów, składa się bowiem z osobistych ciepłych wspomnień grupy osób - dzisiaj już dojrzałych ludzi - którą przed laty, jako studentów, otoczył opieką duchową młody wikariusz „od św. Floriana” w Krakowie. Był w tej grupie - z czasem nazwanej Środowiskiem - najważniejszy, duchowy Przewodnik, konspiracyjnie nazywany „Wujkiem”.
„Był towarzyszem w wędrówkach po urzekających pięknem szczytach górskich, po ukochanych jeziorach - słowem: w obcowaniu z pięknem natury ojczystego kraju. Był przewodnikiem we wszystkich ich młodzieńczych, a potem rodzinnych problemach, był przy tym wszystkim, co wówczas przeżywali” - czytamy we wprowadzeniu autorstwa kard. Stanisława Nagyego.
Z upływem czasu młodzi tworzyli rodziny. Ks. Wojtyła - biskup i kardynał, błogosławił związki małżeńskie, chrzcił dzieci, prowadził pogrzeby. W rodzinach, pomimo wzrastającej z biegiem lat liczby jej członków, orientował się bardzo dobrze. Do ostatnich dni życia podtrzymywał korespondencję. Najmilszych gości, przywożących oddech Ojczyzny i urok wspomnień z młodych lat, przyjmował w Watykanie i Castel Gandolfo. Stanowili Jego rodzinę, otaczaną modlitwą i troską; jeszcze na kilka dni przed śmiercią odprawił Mszę św. w intencji ciężko chorego przyjaciela. Przez lata pontyfikatu „Środowisko” żarliwie odpowiadało na prośby Ojca Świętego o modlitwy w Jego intencji.
Książka (pierwsze wydanie w 1999 r.) stała się inspiracją do powstawania w górach i nad jeziorami Papieskich Szlaków i upamiętniania miejsc pobytów ks. Karola Wojtyły - turysty.
W liście skierowanym do „Środowiska” w odpowiedzi na otrzymane pierwsze wydanie książki Ojciec Święty napisał: „... Jeszcze raz pragnę powiedzieć «Bóg zapłać» za Wasze wspomnienia, które są zapisem naszych wielorakich doświadczeń na przestrzeni prawie pięćdziesięciu lat. Dziękuję Wam za ten dar szczególny na pięćdziesięciolecie moich święceń kapłańskich”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu