Ks. Wilk z okolic Kijowa: dziękujemy za wszelkie wyrazy solidarności i modlitwę
– Dziękujemy za wszelkie wyrazy solidarności i modlitwę – mówi ks. Krzysztof Wilk, proboszcz trzech ukraińskich parafii w okolicach Kijowa: w Taraszczy, Bogusławiu i Mironówce. Kapłan diecezji radomskiej deklaruje, że nie planuje powrotu do Polski, lecz zostaje wśród swoich wiernych.
Ks. Wilk obecnie odwiedza swoich parafian w Bogusławiu. To miejscowość, który leży ok. 120 kilometrów od Kijowa. – Jest poruszenie wśród ludności. Są ogromne kolejki do aptek i na stacjach benzynowych. To nie jest panika, ale taka wzmożona aktywność ludności – opowiada Radiu Plus Radom duszpasterz na Ukrainie.
Dodaje, że 30 kilometrów od nas Bogusławia, w Olszanicy, znajdowała się kiedyś jednostka wojskowa. Był tam skład broni. To miejsce zostało zbombardowane.
– W kościołach modlimy się. Jesteśmy zjednoczeni na modlitwie. Prosimy Boga o pokój. Dziękujemy również za wszelkie wyrazy solidarności i modlitwę. Obok trwogi ludzie starają się żyć normalnie. Dochodzą do nas informacje, że ukraińscy żołnierze odbili na Wschodzie kraju małe miasteczko o nazwie Szczęście. Zostaję na miejscu, wśród moich wiernych – zakończył relację dla Radia Plus Radom
Ks. Krzysztof Wilk na Ukrainę wyjechał 2 września 2004 r. Początkowo był w Białej Cerkwi. Posługę duszpasterską pełni w Bogusławiu, Taraszczy i Mironówce.
Pomoc lokalową – ponad 100 miejsc w domu studenckim, a także niezbędną pomoc prawną, duchową i psychologiczną oraz opiekę nad dziećmi zaoferował Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II dla obywateli Ukrainy, którzy obecnie doświadczają dramatu wojny.
"Działania pomocowe KUL - realizowane są w ramach aktualnie obowiązującego prawa - dotyczą nie tylko studentów, ale także wszystkich obywateli Ukrainy" - poinformował w piątek 25 lutego br. rzecznik prasowy uniwersytetu dr hab. Michał Wyrostkiewicz, prof. KUL. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami KUL podjął bardzo zdecydowane działania na rzecz niesienia pomocy uchodźcom wojennym po trwającej od 24 lutego inwazji militarnej Rosji na Ukrainę.
Zakończenie oktawy Bożego Ciała to dzień święcenia wianków z wonnych ziół, młodych gałązek drzew i kwiatów polnych. Wieniec w starych pojęciach Słowian był godłem cnoty, symbolem dziewictwa i plonu. Wianki z ruty i kwiatów mogły nosić na głowach tylko dziewczęta.
Na wsiach wierzono, że poświęcone wianki, powieszone na ścianie chaty, odpędzają pioruny, chronią przed gradem, powodzią i ogniem. Dymem ze spalonych wianków okadzano krowy, wyganiane po raz pierwszy na pastwisko. Zioła z wianków stosowano też jako lekarstwo na różne choroby.
Tegoroczny odpust w parafii św. Brata Alberta w Puławach został połączony z 25-leciem dedykacji kościoła parafialnego, której dokonał abp Józef Życiński 11.06.2000 roku.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.