Reklama

Ludzie mówią

Niedziela Ogólnopolska 36/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ludzie mówią, że trudno ich znieść, trudno ignorować, a głupio się oganiać. Okupują już nawet duże skrzyżowania, bez pardonu pakując głowy do samochodów, łaszą się do klientów letnich kawiarenek, zaczepiają pod kościołami, krążą wokół pełnych zakupów wózków w supermarketach, wreszcie pukają do drzwi mieszkań i domów. Potrzebna im jest - na początek - chwila naszej uwagi. Ta bezcenna chwila ma sprawić, że obudzi się w nas dobry samarytanin.
Rano spotykam Jadzię, panicznie bojącą się wody i mydła pięćdziesięciolatkę, która mówi do mnie „ciocia”. Jadzia pije nałogowo i „co podejdzie”, czyli rozmaite świństwa, których istnienia porządny człowiek nawet nie podejrzewa. Jadzia mówi: „Ciocia, daj na bułkę” - a ja doskonale wiem o jaką bułkę chodzi. Większość przechodniów, by uciec od smrodu, wysupłuje jakieś grosze.
Na głównej ulicy - to pewne - krąży od rana „Jalu bez głowy”. Jego „widok zwalnia język z pracy” - pisał Szekspir. A Jalu prezentuje specjalną metodę na „grzecznego chłopczyka”. Drobi śmiesznymi kroczkami, mruga uwodzicielsko okiem i grucha z galanterią: „Czy może mi pani poświęcić odrobinę swojego czasu?”. Zazwyczaj, gdy dojdzie do końca tej przydługiej kwestii, pani oddala się szybkim krokiem, od Jalu bowiem wionie wcale nie markową wodą toaletową, ale czymś po wielekroć przedestylowanym.
Potem na skwerku rezyduje „Kefirowa para”, jak ją nazywam. Ci na pierwszy rzut oka zdrowo i przytomnie wyglądający ludzie każdego dnia cierpią na kaca i proszą przechodniów o kilka złotych na ów kefir. Polacy zazwyczaj znają ból związany z syndromem dnia następnego, bo „kto nie miał kaca, nie wie, co to smutek”, więc wspierają. - Wy tak codziennie? - dopytuję naiwnie. - A co, zabronione? - ripostują już gniewnie. Nigdy nie udało mi się dociec, w jaki sposób „Kefiry” zdobywają fundusze na przetrwanie.
Pod Jasną Górą działają złej sławy „przypinacze”. Sinofioletowi, z przepitymi głosami, coraz częściej występujący w obskurnej damskiej wersji. Są tak czytelni, że trudno uwierzyć, iż ktoś jeszcze daje sobie przypiąć krzyżyk z kokardką, ale jakoś jednak prosperują. Część z nich przekwalifikowała się już na „pilnowaczy” miejsc parkingowych. Potrafią położyć się na wolnym kawałku asfaltu, by udowodnić swoje prawo, nawrzeszczeć grubiańsko, wygrażać pięściami, ale gdy wesprzesz takiego człowieka pracy „co łaska” z miejsca zmienia się w anioła uczynności. - Kierowniczku, z takiej konkretnej furki, jak szanownego pana, oka na moment nawet nie spuszczę!
Wielu z nich z boleściwymi minami klęczy także w okolicach klasztorów z kartkami zapisanymi litaniami krzywd, najczęściej wyssanych z palca.
Jak wśród tej rzeszy wyłowić tych, co nie udają? Jak być dobrym samarytaninem, a nie samarytaninem naiwnym? A może jedno nie wyklucza drugiego, bo dobro zakłada trochę naiwności. Ci, którzy poświęcili się niesieniu pomocy, są nieugięci.
Apelują: Nie rozdrabniaj się. Swój ciężko zapracowany datek przeznacz dla organizacji, która godziwie twoje miłosierdzie wykorzysta.
I pewnie mają rację. O czym warto pamiętać, ilekroć będą nas atakować przeróżni uliczni cwaniacy, naciągacze i inne nietrzeźwe ofiary losu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezus mówi o sobie jako Drodze

2025-04-10 10:43

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Agata Kowalska

Rozważania do Ewangelii J 14, 6-14.

Wtorek, 6 maja. Święto świętych Apostołów Filipa i Jakuba
CZYTAJ DALEJ

Watykan: w czasie konklawe nie będzie sygnału dla telefonów komórkowych

2025-05-05 22:26

[ TEMATY ]

konklawe

Agata Kowalska

„7 maja od godziny 15. 00 wszystkie urządzenia przekazujące sygnał telekomunikacyjny dla telefonów komórkowych, znajdujące się na terytorium Państwa Watykańskiego, z wyjątkiem obszaru Castel Gandolfo, zostaną wyłączone” - poinformował Gubernatorat Państwa Watykańskiego.

W rozporządzeniu powołano się na przepisy prawne i bezpieczeństwa dotyczące wyborów Papieża. „Sygnał zostanie przywrócony po ogłoszeniu wyboru Ojca Świętego, wygłoszonym z centralnej loggii Bazyliki św. Piotra w Watykanie, z największą szybkością, na jaką pozwalają technologie operatorów komórkowych” - czytamy w e-mailu wysłanym do wszystkich pracowników Watykanu.
CZYTAJ DALEJ

Medycy uczcili pamięć zamordowanego lekarza Tomasza Soleckiego

2025-05-06 20:31

[ TEMATY ]

pamięć

lekarz

PAP/Art Service

We wtorek w południe medycy w całej Polsce uczcili pamięć zamordowanego ortopedy Tomasza Soleckiego i wyrazili sprzeciw wobec agresji. Przed Uniwersyteckim Szpitalem w Krakowie, gdzie pracował lekarz, setki pracowników zgromadziło się na minutę ciszy; zawyły syreny karetek.

Pracownicy ochrony zdrowia obchodzą we wtorek ogólnopolski dzień żałoby oraz protestu przeciw nienawiści. W południe medycy wielu placówek medycznych w Polsce wyszli przed swoje miejsca pracy, aby uczcić pamięć zamordowanego w ub. tygodniu Tomasza Soleckiego, ortopedy ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję