Reklama

Prosto i jasno

Z Łagiewnik o posłannictwie Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Raz po raz zwracają się do mnie różne środowiska, prosząc o podjęcie przez rządzących idei zawierzenia Polski Chrystusowi Królowi, Matce Bożej czy Sercu Jezusowemu. Akt takich ślubowań miałby ocalić nasz kraj przed czekającymi świat ogromnymi zagrożeniami. Akt ten - dodają jego rzecznicy - powinien być dokonany zwłaszcza w roku bieżącym, kiedy to obchodzimy 350-lecie Ślubów Królewskich Jana Kazimierza, 60-lecie zawierzenia Polski Niepokalanemu Sercu Maryi przez kard. A. Hlonda, 50-lecie Ślubowań Jasnogórskich, a także 40-lecie Ślubowań Milenijnych, dokonanych przez kard. S. Wyszyńskiego. Odpowiem na te apele krótko: to ponawianie wspomnianych zawierzeń już się dokonuje, o czym świadczą np. pielgrzymki prezydenta Lecha Kaczyńskiego do Lwowa, Łagiewnik czy Kalwarii Zebrzydowskiej, podczas których Prezydent powierza naszą Ojczyznę szczególnej opiece Osób Boskich.
Ze wspomnianymi aktami łączy się idea posłannictwa Polski wobec świata, o czym jest mowa w tak głośnych i ważnych dzisiaj objawieniach św. s. Faustyny Kowalskiej. Przypomnę, że raz po raz pojawia się w nich sprawa posłannictwa Polski wobec świata, a także wizja losów naszej Ojczyzny. Polska jawi się jako kraj, któremu z jednej strony grożą surowe kary, a z drugiej - jako kraj, który jest szczególnie umiłowany przez Boga, ponieważ ma wielkie zadanie do spełnienia, zwłaszcza w czasach ostatecznych: z Polski ma wyjść iskra, która przygotuje świat na powtórne przyjście Pana (por. Dzienniczek, 1732).
Można krótko przypomnieć, że modlitwa s. Faustyny za Polskę rozpoczyna się zaraz po jej pierwszych ślubach, a więc już w 1928 r., kiedy to Pan Jezus poleca jej odprawić nowennę w intencji ojczyzny, podczas której zobaczyła łaski, jakie za pośrednictwem Matki Bożej spływają na Polskę (por. Dz. 33). Podobne widzenia miała s. Faustyna w kolejnych latach. Ale też w tym samym czasie przyszła Święta słyszała zapowiedzi o karach czekających Polskę. Jedną z nich było widzenie konającego w strasznych cierpieniach marszałka Piłsudskiego. Pan Jezus miał jej powiedzieć: „Patrz, czym się kończy wielkość tego świata”. Widziała następnie sąd nad zmarłym, a na pytanie, jak się on zakończył, odpowiedziała: „Zdaje się miłosierdzie Boże za sprawą Matki Bożej zwyciężyło”.
Kilkakrotnie św. Faustyna miała widzenie Matki Bożej Bolesnej, która „zasłaniała Polskę przed straszną karą Bożą”. W 1937 r. Faustyna widziała Pana Jezusa jako Króla w wielkim majestacie, który spoglądał na ziemię surowym wzrokiem, lecz na prośbę swej Matki przedłużył czas miłosierdzia.
9 lipca 1937 r. s. Faustyna zapisała: „Często się modlę za Polskę, ale widzę wielkie zagniewanie Boże nad nią, iż jest niewdzięczna. Całą duszę wytężam, żeby ją bronić. Nieustannie przypominam Bogu Jego obietnice miłosierdzia. Kiedy widzę Jego zagniewanie, rzucam się z ufnością w przepaść miłosierdzia i w nim zanurzam całą Polskę. Wówczas nie może użyć swej sprawiedliwości. Ojczyzno moja, ile ty mnie kosztujesz. Nie ma dnia, w którym bym się nie modliła za ciebie” (Dz. 1188).
Najważniejsze widzenie dotyczące posłannictwa naszego kraju miała s. Faustyna w Łagiewnikach którejś majowej nocy w 1938 r. Obudziła ją wówczas wielka burza: wicher szalał, była wielka ulewa, uderzały pioruny. Kiedy zaczęła odmawiać Koronkę do Miłosierdzia Bożego, burza ustała. Zjawisko to było dla s. Faustyny obrazem innej, straszniejszej burzy, która za rok miała się rozpętać nad Polską i światem. Modląc się wówczas za ojczyznę, usłyszała słowa Jezusa: „Polskę szczególnie umiłowałem, a jeśli posłuszna będzie mojej woli, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście moje” (Dz. 1732).
Jak należy interpretować te słowa? Realistycznie czy także mesjanistycznie? Co to znaczy, że z Polski „wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne” przyjście Jezusa? Czy chodzi o eschatologiczną zapowiedź końca świata? Na te pytania częściowo odpowiedział Jan Paweł II 17 sierpnia 2002 r., konsekrując osobiście bazylikę Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. Mówił wówczas, że to jest miejsce, z którego wyszła iskra przygotowująca świat na przyjęcie orędzia Bożego miłosierdzia, że to jest posłannictwo Polski wobec świata.
Należy przypomnieć, że już w 1985 r. Ojciec Święty nazwał sanktuarium w Łagiewnikach stolicą kultu miłosierdzia Bożego, a będąc w czerwcu 1999 r. i sierpniu 2002 r. w tym sanktuarium, Jan Paweł II zawierzył świat Bożemu miłosierdziu. Uczynił to z gorącym pragnieniem, aby orędzie o miłosiernej miłości Boga, które tu zostało ogłoszone za pośrednictwem s. Faustyny, dotarło do wszystkich mieszkańców ziemi i napełniało ich serca nadzieją. Papież stwierdził przy tej okazji, że nabożeństwo do miłosierdzia Bożego w ciągu ostatnich dwudziestu lat bardzo się rozpowszechniło, o czym świadczy fakt, że dokąd pojedzie, tam słyszy słowa: „Jezu, ufam Tobie!” i widzi obraz z Łagiewnik. „Niech to przesłanie rozchodzi się z tego miejsca na całą naszą umiłowaną Ojczyznę i na cały świat - mówił Jan Paweł II. - Niech się spełnia zobowiązująca obietnica Pana Jezusa, że stąd ma wyjść «iskra, która przygotuje świat na ostateczne Jego przyjście» (Dz. 1732)”.
Obecnie, po kanonizacji s. Faustyny, po ustanowieniu w całym Kościele święta Bożego Miłosierdzia, widząc „cud” dalszej obecności Jana Pawła II w życiu naszej Ojczyzny, należy stwierdzić, że „iskra” z Łagiewnik jest już jak strumień światła przypominający światu o tym, że trzeba przyjąć orędzie o Bożym miłosierdziu, czyli nawrócić się do Boga, przemieniać świat tak, by stawał się bardziej ludzki i Boży.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Agonia św. ojca Pio. Jak cierpiał wielki święty?

[ TEMATY ]

O. Pio

św. Ojciec Pio

wyd. Esprit

Ojciec Pio za życia cierpiał przede wszystkim z oskarżeń, które wysuwano przeciwko niemu. Często płakał z tego powodu. Jego beatyfikacja stała się możliwa dzięki Janowi Pawłowi II. Kapucyna i Papieża Polaka łączyła wyjątkowo bliska więź – mówi uznany włoski dziennikarz Renzo Allegri, autor książki „Zniszczyć Świętego. Śledztwo w sprawie prześladowania ojca Pio”.

Jakie oskarżenia kierowano przeciwko ojcu Pio?
CZYTAJ DALEJ

Nowe cuda świętego stygmatyka

Niedziela Ogólnopolska 39/2020, str. 12-13

[ TEMATY ]

O. Pio

pl.wikipedia.org

Jeszcze za swojego życia Ojciec Pio wzbudzał zarówno podziw, jak i kontrowersje. Przede wszystkim jednak pociągał wiernych do większej pobożności. Czy jego przesłanie jest nadal aktualne? 
Jakie cuda dzieją się obecnie za jego wstawiennictwem? Zapytaliśmy o to br. Romana Ruska, kapucyna, który niemal na co dzień spotyka się z ludźmi doznającymi łask za wstawiennictwem św. Ojca Pio.

Ireneusz Korpyś: Od śmierci Ojca Pio minęły 52 lata, a nadal mówi się o nim tak, jakby żył. Czy Brat dostrzega wpływ tego świętego na nasze życie?
CZYTAJ DALEJ

ONZ/ Nawrocki: Rosja musi zakończyć wojnę i przyjąć za nią pełną odpowiedzialność

2025-09-24 07:11

[ TEMATY ]

Stany Zjednoczone

Karol Nawrocki

PAP/Leszek Szymański

Prezydent Karol Nawrocki podkreślił podczas debaty w ONZ, że Rosja musi zakończyć wojnę i przyjąć za nią pełną odpowiedzialność. Zaznaczył, że sprawcy wszystkich zbrodni międzynarodowych muszą być sądzeni przed właściwymi sądami.

Prezydent ocenił, że obecne działania Rosji nie wskazują na gotowość do prawdziwego pokoju. - Deklaracjom o dialogu towarzyszą ofensywy militarne i ataki na ukraińskie miasta, których ofiarami są cywile, w tym dzieci. Kiedy Moskwa mówi „pokój”, w praktyce ma na myśli kapitulację Ukrainy. Rozmowy pokojowe muszą obejmować udział władz Ukrainy i mieć mandat jej obywateli - podkreślił Nawrocki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję