Charaszo
Lider postkomunistów Wojciech Olejniczak posiadł jakąś tajemną wiedzę i wspaniałomyślnie podzielił się nią ze społeczeństwem. Chodzi mianowicie o to, że ponoć w SB pracowało wielu porządnych ludzi („Nasz Dziennik”, 16 stycznia). Jeszcze dwadzieścia lat temu na delegacji w Moskwie powiedzieliby mu z wdzięcznością: Oczień charaszo, tawariszcz Olejniczak!
Omamy
Na froncie walki politycznej - Stefan Niesiołowski z PO. Uderzył starą bronią - o podobieństwie Jarosława Kaczyńskiego do Władysława Gomułki. Teraz już dostrzega podobieństwo mentalne, polityczne, a nawet zewnętrzne („Gazeta Wyborcza”, 18 stycznia). Omamy u Niesiołowskiego się pogłębiają. Ciekawe, czy słyszy już głosy?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Panu Bogu świecę …
Donald Tusk nie pojawił się na rekolekcjach polityków PO w Zakopanem, oficjalnie dlatego, że ma ważne spotkanie, nieoficjalnie zaś z tego powodu, że nie chce zrazić lewicowego elektoratu, dzięki poparciu którego Hanna Gronkiewicz-Waltz wygrała wybory w Warszawie („Dziennik”, 18 stycznia). Cichy, wstydliwy, ale prawdziwy koalicjant mógłby mieć mu za złe.
Tylko w Warszawie
Czego to nie było na zjeździe Samoobrony! Tańce! Hulanki! Swawola! Wiwaty, peany na cześć, śpiewy ku czci, szpaler dzieci, kwiaty i noszenie Andrzeja Leppera na rękach („Dziennik”, 15 stycznia). Można było przypuszczać, że zjazd odbył się w Corleone albo chociaż w Pruszkowie. Niestety, ze szkodą dla jednoznaczności przesłania, wybrano Warszawę.
(pr)