Reklama

Etyka i biznes

„Wolny rynek” bywa interpretowany w myśl zasad „wolnej amerykanki”, gdzie perspektywa osiągnięcia zysku dopuszcza i usprawiedliwia wszystkie chwyty.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chcieliśmy się przeciwstawić tej negatywnej, a niestety, dość rozpowszechnionej w polskiej gospodarce tendencji - mówi Włodzimierz Krysiak, organizator Polskiej Konfederacji Katolickich Przedsiębiorców z siedzibą we Wrocławiu. - W tym celu powołaliśmy stowarzyszenie przedsiębiorców, którzy w działalności gospodarczej kierują się zasadami nauki społecznej Kościoła katolickiego. Jednym z naszych pierwszych działań było skierowanie zaproszenia do współpracy do przedsiębiorców, którzy kierują się ewangelicznymi zasadami zarówno w życiu, jak i w kierowaniu przedsiębiorstwami.
Jednocześnie nawiązywano kontakty z chrześcijańskimi organizacjami przedsiębiorców za granicą. Stowarzyszenia o takim charakterze znajdują się w wielu krajach, 30 z nich jest zrzeszonych w międzynarodowej organizacji UNIAPAC. Jako pierwsze współpracę z wrocławskim stowarzyszeniem podjęły organizacje z Niemiec i Francji. Już na początku tej współpracy można było zauważyć, że w krajach, gdzie wolny rynek istnieje od dawna, systemy prawne i podatkowe są tak skonstruowane, że w dużej mierze eliminują zachowania patologiczne. W naszym kraju, gdzie systemy te wciąż wymagają doskonalenia, szeroka działalność formacyjna w tej strefie jest tym bardziej potrzebna.
- Ogromne wsparcie i zrozumienie okazywał nam kard. Henryk Gulbinowicz, natomiast abp Marian Gołębiewski, który rok temu - 25 maja 2006 r. - wydał dekret nadający nam status kościelnej osoby prawnej, zatwierdził statut i życzył owocnej działalności formacyjno-apostolskiej wśród przedsiębiorców - mówi Włodzimierz Krysiak. - Wiele zawdzięczamy wskazówkom ks. prof. Jana Kruciny i literaturze ks. prof. Józefa Majki. Dzięki takiemu wsparciu staramy się rozszerzać działalność, m.in. udało się nam nawiązać współpracę ze środowiskami przedsiębiorców z Krakowa, Warszawy i Częstochowy.
Na pytanie, czy istnieje zależność między oparciem działalności firmy na zasadach katolickiej nauki społecznej a jej wynikami gospodarczymi, biznesmeni zrzeszeni w Konfederacji - opierając się na własnych doświadczeniach - odpowiadają twierdząco. Ta linia działania gwarantuje długofalową i bezpieczną strategię rozwoju, w przeciwieństwie do źle pojętego liberalizmu, który wcześniej czy później doprowadza do stagnacji lub upadku. Pracownicy przedsiębiorstwa, które jest „zdrowe wewnętrznie”, są bardziej kreatywni, zaangażowani i wydajni, co korzystnie wpływa na wyniki finansowe. Taka strategia buduje również pozytywny wizerunek firmy na zewnątrz, wewnątrz natomiast buduje właściwe relacje między przełożonymi a podwładnymi, także w obrębie zespołów pracowniczych, a to z kolei stwarza warunki do postrzegania przedsiębiorstwa w kategoriach „dobra wspólnego”.

Polska Konfederacja Katolickich Przedsiębiorców, ul. Zawiszy Czarnego 19, 52-241 Wrocław, tel. (0-71) 373-02-34; 0-602-734-056; fax (0-71) 787-44-04.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wybrano administratora diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej

2025-05-05 14:37

[ TEMATY ]

diecezja koszalińsko‑kołobrzeska

KEP

Nowy administrator będzie pełnił tę funkcję do czasu mianowania przez Stolicę Apostolską nowego biskupa koszalińsko-kołobrzeskiego. Administratorem diecezjalnym został wybrany bp Krzysztof Zadarko.

Zgodnie z obowiązującym prawem wybrało go 5 maja Kolegium Konsultorów. Kim jest administrator diecezjalny? Określają to m.in. kanony 426, 427 i 428 Kodeksu Prawa Kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Nitras: nic nie mówiłem o opiłowywaniu katolików. Internauci weryfikują

2025-05-06 09:58

[ TEMATY ]

minister

opiłowywanie katolików

Sławomir Nitras

Koalicja Obywatelska

Minister Sportu i Turystyki/Radio Zet/TVP Info

Sławomir Nitras zaprzecza, że mówił o "opiłowywaniu katolików"

Sławomir Nitras zaprzecza, że mówił o opiłowywaniu katolików

Kilka lat temu podczas spotkania Campusu Polska Przyszłości w Olsztynie Sławomir Nitras, kiedy był jeszcze w opozycji powiedział, że katolików należy "opiłować z pewnych przywilejów". Dziś zaprzecza własnym słowom.

Zarówno wtedy, gdy w Polsce niszczone były kościoły, jak i teraz, gdy postępują dewastacje miejsc kultu, a księża przetrzymywani są w aresztach lub zatrzymywani za wysłanie maila, te słowa brzmią jak wezwanie do prześladowania katolików.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję