Reklama

Wiadomości

Hiszpańskie sądy nakazują mówić prawdę o aborcji

Dobiegł końca się kilkuletni proces sądowy, w którym Stowarzyszenie Prawników Chrześcijańskich (AAC) zarzucało Stowarzyszeniu Klinik Akredytowanych ds. Dobrowolnego Przerywania Ciąży (ACAI) posługiwanie się reklamą „usługi” aborcji, której treść wprowadzała kobiety w błąd.

[ TEMATY ]

aborcja

Hiszpania

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sąd Najwyższy utrzymał orzeczenie sądu drugiej instancji, zgodnie z którym ACAI zostało zobowiązane do usunięcia nieprawdziwych treści ze swojej strony internetowej, otrzymało zakaz umieszczania ich w przyszłości oraz nakaz umieszczenia na swojej stronie odniesienia do treści wyroku sądu w tej sprawie.

W swoich materiałach promocyjnych, ACAI, będące organizacją zrzeszająca aż 32 ośrodki aborcyjne, zapewniała, że aborcja jest praktyką, która nie wiąże się z żadnym ryzykiem. Na stronie internetowej stowarzyszenia, w sekcji pytań i odpowiedzi, na pytanie o bezpieczeństwo i ewentualne konsekwencje poddania się aborcji („Ile razy mogę przerwać ciążę? Jakie ryzyko niesie za sobą przerwanie ciąży? Czy powoduje bezpłodność?”), ACAI przedstawiało następującą odpowiedź: „Przerwanie ciąży jest operacją, która nie zostawia konsekwencji, więc kiedy znowu zajdziesz w ciążę, będzie tak, jakbyś nie miała wcześniejszej aborcji. Nie ma również ryzyka bezpłodności w wyniku poddania się jednej lub więcej aborcji. Aborcja jest najczęstszą interwencją chirurgiczną w Hiszpanii, nie pozostawia następstw, a częstotliwość występowania powikłań jest bardzo niska”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Z wyroku sądu apelacyjnego wynika, że nie miał on wątpliwości, że do celów pozwanego stowarzyszenia należy promowanie działalności zawodowej i gospodarczej jego wspólników. Dokładnie to znalazło się w treści zaskarżonej reklamy, która ewidentnie stara się eksponować ewentualne korzyści płynące z poddania się praktyce dobrowolnej aborcji, promując tym samym korzystanie z usług świadczonych przez takie kliniki.

Podziel się cytatem

Wszelkie zawarte w reklamie twierdzenia upadły pod ciężarem zeznań biegłych i świadków, którzy zostali powołani w toku procesu. Biegły ginekolog wskazał m.in., że reklama jest stronnicza i może wprowadzać w błąd, „ponieważ aborcja może mieć następstwa”, a informacje podawane przez ACAI „mogą sugerować, że aborcja jest łatwiejsza niż w rzeczywistości”. Zaznaczył, że jego doświadczenie zawodowe potwierdza, że następstwami aborcji mogą być zaburzenia nastroju, powikłania wpływające na żeńskie narządy płciowe (mogące prowadzić nawet do bezpłodności), a ryzyko komplikacji u matki rośnie wraz z liczbą aborcji. Podkreślił, że szczególnie częstą konsekwencją aborcji jest u matki depresja. Sąd apelacyjny ocenił jednoznacznie, że pominięte w reklamie informacje są bardzo istotne i z dużą dozą prawdopodobieństwa można założyć, że kobieta, która by tę wiedzę posiadała, nie zdecydowałaby się na oferowaną przez klinikę aborcję.

- Hiszpańskie orzeczenie wyraźnie wskazuje, że nawet najbardziej upowszechniona ideologia nie jest w stanie oprzeć się sile argumentów, które prezentują prawdę. Walka środowisk liberalnych i lewicowych o stworzenie międzynarodowego „prawa do aborcji”, która tak często idzie w parze z próbą przedstawiania jej jako „bezpiecznego zabiegu”, porównywanego nawet do „wyrwania zęba”, czy po prostu „decyzji”, nie uwzględnia jednego z kluczowych czynników, do których prędzej czy później problematykę aborcyjną trzeba odnieść, czyli skutków. Hiszpański wymiar sprawiedliwości potwierdził, że nawet w warunkach prawnej dopuszczalności aborcji, osoby parające się tym procederem muszą stawać w prawdzie co do tego, czym aborcja w rzeczywistości jest – wskazała Anna Kubacka, analityk Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.

2022-10-06 14:53

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hiszpania: nowe dowody w procesie zamordowanych jezuitów w San Salwadorze w 1989 r.

[ TEMATY ]

Hiszpania

Unsplash/pixabay.com

W toczącym się w Madrycie, pomimo przerw związanych z pandemią, procesie wojskowych oskarżonych o zabójstwo sześciu jezuitów, ich współpracowniczki oraz jej 15-letniej córki w San Salwadorze w 1989 r. pojawiły się nowe wątki i dowody. Obciążają one nie tylko 16 wojskowych, ale nawet prezydenta kraju w latach 1989-1994 Alfredo Cristianiego.

Materiały dowodowe pochodzą ze źródeł amerykańskich. Zebrane zostały przez agencje rządowe: CIA, Departament Stanu, Ministerstwo Obrony oraz ambasadę USA i były przechowywane w archiwum National Security Archive, które znajduje się na terenie Uniwersytetu Georga Washingtona w stolicy kraju. Ostatnio odtajnione mogą posłużyć jako materiał dowodowy.
CZYTAJ DALEJ

Nic nie powstrzyma Jezusa przed uratowaniem tych, którzy stali Mu się tak bliscy

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 10, 1-10.

Poniedziałek, 12 maja. Dzień Powszedni albo wspomnienie świętych męczenników Nereusza i Achillesa albo wspomnienie św. Pankracego, męczennika
CZYTAJ DALEJ

Konstytucja – nauki z historii. Obchody Święta Konstytucji 3 Maja w Kolbuszowej

2025-05-12 22:24

Alina Ziętek-Salwik

Wiwat po uchwaleniu Konstytycji w wykonaniu uczniów LO w Kolbuszowej

Wiwat po uchwaleniu Konstytycji w wykonaniu uczniów LO w Kolbuszowej

Głównym punktem obchodów była uroczysta Msza św. w intencji Ojczyzny odprawiona w kościele pw. Wszystkich Świętych. Po nabożeństwie przemaszerowano do Miejskiego Domu Kultury. Pod tablicą upamiętniającą uchwalenie Konstytucji 3 Maja przedstawiciele poszczególnych instytucji złożyli biało-czerwone kwiaty. Kolejnym punktem obchodów był wygłoszony przez Dariusza Fusa, dyrektora Liceum Ogólnokształcącego im Janka Bytnara, referat na temat okoliczności powstania i uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Jej znaczenie miało charakter zarówno polityczny jak i moralny - wynikało z szacunku do Prawa Bożego. Twórcy Konstytucji uważali, że ład w życiu społecznym, gospodarczym i politycznym może być podstawą potęgi narodu pod warunkiem, że jest oparty na Bożych przykazaniach. Część artystyczną uroczystości pt. ”Konstytucja-nauki z historii” przygotowali uczniowie LO w Kolbuszowej.

Pierwsza część oparta była na scenkach ukazujących moment rozbiorów Polski przez trzy sąsiadujące mocarstwa: Rosję (carycę Katarzyną zagrała Zuzanna Stępień, Austrię (cesarza Franciszka Józefa zagrał Kacper Szwed) i Prusy (króla Fryderyka zagrał Krzysztof Wojtyczka). Rozcięcie mapy Polski szablą musiało wzbudzić w widzach dreszcz emocji, bo przypomniało wszystkim tamten tragiczny dla Polaków czas i zapewnienia władców, że król Stanisław August Poniatowski (Szymon Kozłowski) będzie nadal królem, ale mocarstwa pomogą mu w rządzeniu. Druga scenka pokazała, że sami Polacy zdobyli się na wypracowanie Konstytucji 3 Maja, która była drugim, również pod względem nowoczesności, dokumentem po konstytucji amerykańskiej. Świadczyła o mądrości Polaków. W tej scence wystąpili: poseł Ignacy Potocki (Kacper Szwed), reformator Hugo Kołłątaj (Krzysztof Wojtyczka) i marszałek Sejmu Stanisław Małachowki (Filip Albrycht). Król Stanisław August Poniatowski (Szymon Kozłowski) odczytał postanowienia tego dokumentu. Następnie, przy dźwiękach poloneza Wojciech Killara, aktorzy inscenizacji opuścili salę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję