Reklama

Odsłony

Mojaś ty?

Niedziela Ogólnopolska 40/2008, str. 24

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Prawie wszystkie ludzkie nieszczęścia biorą się stąd, że człowiek chce mieć drugiego na własność i na zawsze. Zapomina, że sam też nie może do nikogo należeć”. (Anna Kamieńska)

*

Są ludzie z taką pustką w sobie, że wciąż usiłują ją zapełnić albo mocnymi wrażeniami, albo wciąż nowymi rzeczami, albo ludźmi. Ale nie po to, by ich kochać, lecz by kurczowo trzymać ich przy sobie i dla siebie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

*

Reklama

W baśni „Królowa Śniegu” rzeka znosi łódkę z Gerdą na brzeg z wiśniowym sadem i dziwnie kolorową chatką. Wychodzi z niej staruszka w kapeluszu pomalowanym w wielkie kwiaty. Prowadzi małą Gerdę do chatki, którą zamyka, i wypytuje dziewczynkę, skąd się tu wzięła. Kiedy Gerda pyta o Kaja, staruszka mówi, że nie było go tu, ale na pewno przyjdzie. W chatce, dzięki barwnym szybkom, jest bajecznie kolorowo. Gerda może jeść do woli wiśnie, a staruszka czesze jej włosy złotym grzebieniem, zachwycona pięknem jej twarzyczki. Od tak dawna tęskniła za taką uroczą dziewczynką, że teraz delikatnym czarem powoduje u niej zapomnienie o Kaju, bo tak bardzo chce ją u siebie zatrzymać. Wiedząc, jak bardzo róże kojarzą się dziewczynce z Kajem, idzie do swojego ogrodu i kryje je pod ziemią, by jej go nie przypomniały. Układa dziewczynkę w jedwabnej, haftowanej pościeli, a nazajutrz prowadzi do ogrodu, gdzie mała czuje się jak królowa.
Mijają dni, aż Gerda odkrywa różę na kapeluszu staruszki i zaczyna szukać róż - a nie znajdując, płacze. Jej łzy wywołują róże z ziemi, które mówią jej, że Kaj nie umarł. Każdy z kwiatów chce jakby oczarować Gerdę swoją baśnią, ale ona już wie, kogo szuka i kogo ma ratować. Dobiega w końcu do krańca ogrodu i wyłamuje zardzewiały zamek w furtce. Kiedy opuszcza ogród, odkrywa, że spędziła tam lato i że jest już późna jesień, a tam kwiaty kwitły o każdej porze roku.

*

Ten motyw z baśni mówi, że aby zawładnąć człowiekiem, nie trzeba być okrutną wiedźmą czy despotą, który więzi księżniczkę w wieży. Nie. Można komuś tak gniazdko wymościć, tak dopieszczać i taką snuć opowieść, aby zapomniał, kim jest, do czego został stworzony i ku czemu ma dążyć.
Ileż jest takich matek, które uśpiły w swoich synach pęd do przygody, do odkrywania świata poza domem, do zdobywania czegoś innego niż to, co podane na talerzu, a szczególnie pęd do opuszczenia ciepłych pieleszy. Uśpiły troską o bezpieczeństwo, obawą przed złym towarzystwem, złą dziewczyną. A potem budzi się taki człowiek i widzi, że już późna jesień, że życie mu uciekło, ale czy wyłamie zamek jak Gerda, czy zapadnie w miły sen zimowy? Przecież czasem najgorsze są kraty i pęta, których nie widać, a szantaż i zniewolenie emocjonalne są gorsze od celi i kajdanek.

*

Rzadko ten, kto kogoś wiąże, zniewala, dostrzega, że sam nie potrafi być wolny. Dopiero gdy wypuszcza się ptaka z klatki, można zauważyć, że on nas też zniewolił. Bo przedmiot naszego zniewolenia związuje nas ze sobą więzami żądzy, które się samemu misternie plotło wokół niego i … siebie.

*

„Czyj ty jesteś? - pytają małego. - Swój. Każdy jest swój, a jak swój, to Boży, jak powietrze i woda”. (Anna Kamieńska)

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Nykiel: Jezus przyszedł, aby nas zbawić, a nie zabawić

2025-12-26 13:48

ks. Łukasz Romańczuk

W parafii Wniebowzięcia NMP na wrocławskim Ołtaszynie, w drugi dzień świąt Narodzenia Pańskiego, Eucharystię odprawił bp Krzysztof Nykiel, regens Penitencjarii Apostolskiej.

We wstępie Mszy świętej głos zabrał proboszcz parafii ksiądz Mariusz Sobkowiak, który wskazał na ważną rolę rodziny w Kościele, wyrażając radość z obecności na Eucharystii małżonków, którzy odnowią swoje przyrzeczenia małżeńskie.
CZYTAJ DALEJ

Mowa ciała w rodzinie. Na te znaki uważaj!

2025-12-25 22:19

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Marek Studenski

Dzisiaj opowiem Ci historię, która nie daje spokoju. Mały chłopczyk, bardzo ciężko chory, trafia na OIOM… reanimacja, sekundy, życie na włosku. Uratowany wraca do ośrodka — i nikt nie chce go adoptować, bo „to zbyt trudne”.

Aż w końcu dzwoni kobieta. Mówi spokojnie: „Ja go przyjmę.” I wtedy pada zdanie, po którym człowiek milknie: „Jestem lekarką z OIOM-u. To ja go reanimowałam.” Jeśli chcesz zobaczyć, jak wygląda miłość, która nie jest teorią — posłuchaj tej historii.
CZYTAJ DALEJ

List Rektora KUL: Anioły są nie tylko w Boże Narodzenie

2025-12-27 10:31

KUL

Boże Narodzenie to czas spotkania nieba z ziemią, cudownej wymiany między Bogiem i światem – napisał w liście na Boże Narodzenie ks. prof. Mirosław Kalinowski, rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Powołuje się w nim na świadectwa wiary pacjentów Hospicjum Dobrego Samarytanina, w którego zarządzie od wielu lat jest prezesem-wolontariuszem.

Jak co roku, w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia w kościołach został odczytany list od rektora KUL. Tegoroczny nosił tytuł „Chrystus zstąpił na ziemię, aby człowiek mógł wstąpić do nieba". – Wiecznie istniejący Syn Boży, który pokornie zstąpił z wysokości swego majestatu i stał się jednym z nas, wzywa wszystkich ludzi do ponownych narodzin, czyli do wyjścia z kręgu własnych słabości i wkroczenia na drogę wzrostu duchowego – podkreśla ks. prof. Kalinowski. – To powtórne narodzenie musi wiązać się z pozostawieniem tego, co było wcześniej, czyli z obumieraniem dla grzechu i zła. W pewnym momencie nowe narodziny nabiorą ostatecznego wymiaru, gdy śmierć fizyczna przeniesie nas w nową lepszą rzeczywistość i stanie się swoistą drogą do życia wiecznego – czytamy w liście. Rektor KUL przypomina w nim postać pierwszego męczennika św. Szczepana, rodzącego się dla nieba przez oddanie życia na ziemi z miłości do Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję