Wśród cnót kardynalnych tradycja chrześcijańska na pierwszym miejscu wyróżnia cnotę roztropności (łac. „prudentia”), jako cnotę obejmującą całość życia moralnego.
Katechizm Kościoła Katolickiego, promulgowany przez Jana Pawła II w 1992 r., naucza: „Roztropność jest cnotą, która uzdalnia rozum praktyczny do rozeznawania w każdej okoliczności naszego prawdziwego dobra i do wyboru właściwych środków do jego pełnienia. «Człowiek rozumny na kroki swe zważa» (Prz 14, 15). «Bądźcie... roztropni i trzeźwi, abyście się mogli modlić» (1 P 4, 7). Roztropność jest «prawą zasadą działania», jak za Arystotelesem pisze św. Tomasz («Summa theologiae», II-II, 47, 2). Nie należy jej mylić ani z nieśmiałością czy strachem, ani z dwulicowością czy udawaniem. Jest nazywana «auriga virtutum»: kieruje ona innymi cnotami, wskazując im zasadę i miarę. Roztropność kieruje bezpośrednio sądem sumienia. Człowiek roztropny decyduje o swoim postępowaniu i porządkuje je, kierując się tym sądem. Dzięki tej cnocie bezbłędnie stosujemy zasady moralne do poszczególnych przypadków i przezwyciężamy wątpliwości odnośnie do dobra, które należy czynić, i zła, którego należy unikać” (n. 1806).
Roztropność - jak przypomina św. Tomasz z Akwinu w swojej „Summie teologicznej” - jest to umiejętność dobierania w swoim działaniu takich środków, które pozwolą jak najlepiej dojść do zamierzonego celu. Człowiek jest roztropny, kiedy właściwie przewiduje, dobrze rozumuje i rozważa.
Inny wielki myśliciel chrześcijański - św. Augustyn definiuje cnotę roztropności w ten sposób: jest to umiejętność poznania tego, co dobre w życiu człowieka i do czego należy dążyć. Cnota roztropności - zdaniem św. Augustyna - daje również umiejętność poznania tego, co złe dla człowieka, i unikania tego.
Tradycja chrześcijańska wymienia kilka ważnych elementów składowych cnoty roztropności. Należy do nich pamięć (łac. „memoria”). Człowiek powinien trafnie interpretować przeszłość. Powinien pamiętać o swoich wcześniejszych błędach i dobrze z nich wyciągać wnioski. Nie czynić tego, co było zgubne w przeszłości.
Cnota roztropności wiąże się ściśle także ze zdrowym rozsądkiem i realizmem życiowym. Ważna jest tutaj umiejętność rozumienia rzeczywistości (łac. „intellectus”), a mianowicie tego, co jest, i tego, co się dzieje wokół nas. Bardzo istotnymi składnikami roztropności są: otwartość na rady innych ludzi, umiejętność korzystania z rad osób bardziej doświadczonych (łac. „docibilitas”), umiejętność dostrzeżenia zagrożeń, zapobiegliwość (łac. „cautio”), umiejętność przewidywania (łac. „providentia”). Człowiek roztropny, patrząc w przeszłość, równocześnie dobrze analizuje teraźniejszość i właściwie ocenia cel, który pragnie osiągnąć w przyszłości. Istotne jest podejmowanie szybkiej i trafnej decyzji (gr. „eustochia”). Roztropność rozciąga się także na życie rodzinne, społeczne i gospodarcze.
Pismo Święte również podejmuje zagadnienie cnoty roztropności. W Biblii cnota roztropności nazywana jest mądrością. Jednak w języku biblijnym słowo „mądrość” nie oznacza wiedzy, lecz poznanie i wypełnienie woli Boga, przyjęcie słowa Bożego i kierowanie się nim w życiu. Przykładem człowieka mądrego, a zarazem roztropnego, jest Salomon (1 Krl 5, 9-10).
Pomóż w rozwoju naszego portalu