Reklama

Wiatr historii

Naród, czyli długie trwanie

Historyk boryka się z brakiem dostępu do źródeł. Bo do źródeł globalnych elit ostatnich dwustu lat dostęp jest zamknięty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dlaczego wszelkie święta powtarzamy co roku? Bo ludzkość dłużej niż rok nic nie pamięta. Politycy za sprawą cyklu wyborczego są zdolni pamiętać to i owo przez nawet cztery lata, góra pięć. Obecny polski rząd pospiesznie załatwia dziwne biznesy. Fatalnym przykładem są groźne i podejrzane prywatyzacje, ale i drobna pozornie sprawa mieszkań komunalnych. Rząd chce zabrać samorządom więcej pieniędzy, a więc wyposaża je we władzę grabienia mieszkańców. W przypadku mieszkań komunalnych jest to grabież na rzecz „kosztów eksploatacji mieszkań”, czyli ogromnej biurokracji, która się na tym segmencie musi pożywić. Będzie bardzo zabawnie, jeżeli z rozwiązań mających ratować obecny rząd skorzystają po wyborach obie triumfujące partie opozycji.
Dość dygresji! Historycy wywodzący się z autentycznie prawicowego nurtu zawsze potrafili rozpoznać w historii ślady wieczności. Historycy z nurtu rewolucyjnego, lewicowego, starali się za to szukać czegoś, co by im zrekompensowało brak wieczności. Tym czymś jest „długie trwanie”. Elity silnych narodów, np. Rosji, Chin i Niemiec, mają to do siebie, że z pokolenia na pokolenie dbają o los pewnego bytu ponadindywidualnego. Grupa ludzi też chce przekroczyć byt jednostkowy i żyć jak najdłużej. Już tu kiedyś pisałem, że to „długie trwanie” ma swój sens, bo jest przecież niedoskonałym, ale uderzającym znakiem wieczności.
W demokratycznej części świata, tak samo jak w niedemokratycznej, najczęściej istnieją elity, które dobierają sobie następców, zapraszają ich do siebie, kształcą, uzależniają od siebie i od bytu grupowego, aż wreszcie powierzają im dalszą walkę o trwanie wspólnoty państwowej lub narodowej. Można to znakomicie zaobserwować na przykładzie brytyjskim. Imperium wytworzyło taką właśnie elitę, ale sto lat temu ta elita zwyrodniała, a pół wieku temu poddała Brytanię nowym supermocarstwom. Nie to jest jednak niezwykłe, że jakaś elita narodowa zwyrodniała, ale to, że narody trwają jako odrębne byty, powielając z pokolenia na pokolenie swoje przywary i cnoty. Biblijny podział ludzkości na ludy, narody i języki wcale nie wygasł, mimo tak licznych starań zdobywców świata i globalistów. Czy te starania były jednak szczere? Być może tak naprawdę nikomu nie zależało nigdy na „zjednoczonej ludzkości”. Trudno to ocenić. Historyk boryka się z brakiem dostępu do źródeł. Bo do źródeł globalnych elit ostatnich dwustu lat dostęp jest zamknięty. Zaufani archiwiści elit rządzących w Paryżu, Nowym Jorku, Waszyngtonie, Palo Alto, Moskwie, Pekinie, Jerozolimie trzymają język za zębami. W tej sytuacji - nawiasem mówiąc - trudno się dziwić archiwistom watykańskim, że nie chcą jednostronnie ujawnić swoich źródeł historycznych. Coś za coś! Niech coś też ujawni choćby Rosja i Ameryka.
Tak mi się jakoś zebrało na dygresje...
Od trzech chyba lat wszyscy wiedzą, że ruchy narodowe są przyszłością kryzysowej Europy. Nowe zjawiska w nurcie narodowym już się kształtują. Potrzebujemy zatem roztropności, aby rozróżnić trzy odrębne grupy liderów, którzy będą używali narodowych haseł. Pierwsi - to liderzy globalnej rewolucji, pragnący do własnych celów wykorzystać globalny trend powrotu do narodowych korzeni. Drudzy - to plemienni watażkowie, chcący skłócić sąsiedzkie narody nawet wtedy, kiedy ich interesy są zbieżne. Trzeci - to ludzie rozumiejący interesy swojego narodu w perspektywie długiego trwania, a nawet w perspektywie wieczności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mjr Maciej „Slab” Krakowian – jeden z najbardziej utytułowanych polskich pilotów F-16, lider Tiger Demo Team

2025-08-28 23:39

PAP

Major Maciej „Slab” Krakowian - jeden z najbardziej utytułowanych polskich pilotów F-16, lider Tiger Demo Team - zginął w czwartek wieczorem podczas ćwiczeń przed pokazami AirSHOW w Radomiu.

Mjr „Slab” był związany z 31. Bazą Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach. Jako instruktor i lider zespołu F-16 Tiger Demo Team Poland reprezentował Polskie Siły Powietrzne na prestiżowych pokazach lotniczych w kraju i za granicą. Był absolwentem Liceum Lotniczego w Dęblinie, po ukończeniu którego trafił do Akademii Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych. Ukończył liczne kursy i specjalistyczne szkolenia oraz brał udział w wielu ćwiczeniach i misjach międzynarodowych.
CZYTAJ DALEJ

Płock/ Z okazji 950-lecia diecezji odbędzie się specjalny zlot motocyklistów

W Płocku w sobotę tego roku odbędzie się Diecezjalne Spotkanie Motocyklistów „950 motocykli na 950-lecie Diecezji Płockiej - ogłosiła Kuria Diecezjalna Płocka. Hasłem zlotu będzie „Ecclesia in via - Kościół w drodze”, nawiązujące do hasła tegorocznych obchodów jubileuszu diecezji.

W ramach Diecezjalnego Spotkanie Motocyklistów odprawiona zostanie uroczysta msza święta przy płockim Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, której przewodniczył będzie biskup tej diecezji Szymon Stułkowski. Następnie uczestnicy zlotu przejadą ulicami miasta przed Młodzieżowe Centrum Edukacyjno-Wychowawcze „Studnia”, gdzie odbędzie się koncert muzyczny.
CZYTAJ DALEJ

Abp Guzdek w 86. rocznicę wybuchu II wojny światowej: Pamięć tamtych dni nie może dać się zabić

2025-09-02 20:43

[ TEMATY ]

Abp Józef Guzdek

Karol Porwich

„Dzisiaj w kolejną rocznicę wybuchu II wojny światowej gromadzimy się w świątyni, aby polecać miłosierdziu Bożemu tych wszystkich, którzy polegli w obronie niepodległości i wolności naszej Ojczyzny. Wspominamy tych, którzy walczyli z Niemcami na froncie zachodnim i z sowiecką Rosją na wschodzie” - mówił abp Józef Guzdek w 86. rocznicę wybuchu II wojny światowej podczas Mszy św. w kościele pw. Zmartwychwstania Pańskiego w Białymstoku. Po Eucharystii metropolita białostocki poświęcił tablicę upamiętniającą 29 duchownych katolickich, kapelanów Wojska Polskiego - ofiar zbrodni katyńskiej.

Homilię podczas Mszy św. wygłosił ks. płk SG Zbigniew Kępa, postulator fazy wstępnej procesu beatyfikacyjnego 29 „kapelanów katyńskich”. Nawiązał w niej do Ewangelii dnia, mówiącej o odrzuceniu Jezusa w Nazarecie, podkreślając, że los proroków zawsze naznaczony był prześladowaniem - w czasach Chrystusa, w epoce komunizmu, a także dziś.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję