Dziś podczas Apelu Jasnogórskiego zanoszona będzie szczególna modlitwa o pokój w regionie świata, który stał się kolebką chrześcijaństwa. Modlitwę poprowadzić ma ks. Waldemar Cisło, dyrektor polskiej Sekcji Pomoc Kościołowi w Potrzebie.
Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry, zachęca, by pielęgnowany przez Polaków zwyczaj pustego miejsca przy wigilijnym stole dla potrzebującego wędrowca, stał się w tym roku okazją do szczególnego zaproszenia dla cierpiących chrześcijan. - W tym roku tym przybyszem, który skorzysta z pustego miejsca, niech będzie chrześcijanin z Bliskiego Wschodu. Przez gest zakupu dekoracji świątecznej, owocu pracy jego rąk, będzie to zaproszenie konkretnej osoby do naszego stołu, by podzielić się z nią pokojem i radością z narodzin Jezusa Chrystusa - powiedział paulin.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Szopka, która znalazła się na Jasnej Górze, została wyrzeźbiona w trzystuletnim drewnie oliwnym nieopodal Betlejem, w miejscu nazywanym potocznie "Polem Pasterzy". Wykonał ją jeden z największych rzeźbiarzy Monir Tueme z Bayt Sahur. Po ścięciu drzewo schło 2 lata zanim zaczął w nim rzeźbić.
- Ta szopka jest piękna, skłania do modlitwy o pokój dla świata - powiedziała Barbara Rusek z Torunia, jedna z pierwszych oglądających szopkę z Betlejem w Bastionie św. Barbary. Podziwia kunszt jej wykonania. - To drzewo, w którym jest szopka wykonana też jest niezwykle, rzadko u nas spotykane. Piękna, misterna praca i przesłanie. Przede wszystkim przesłanie pokoju, bo Boża Dziecina niesie nam miłość, zwłaszcza teraz, kiedy w Ziemi Świętej też się źle dzieje, i tutaj obok nas toczy się wojna, więc tym bardziej ważne jest to przesłanie z Betlejem dla samej Ziemi świętej, dla Ukrainy, dla całego świata - mówi Barbara Rusek.
W ramach akcji „S.O.S dla Ziemi Świętej” można w Polsce kupić wyroby wykonywane z drewna oliwnego w Betlejem przez rodziny chrześcijańskie, m.in. szopki, ozdoby świąteczne, jak również różańce.