Reklama

Konferencja w Biłgoraju

„Rola energii odnawialnych w utrzymaniu suwerenności Polski”

Niedziela zamojsko-lubaczowska 1/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Koło Radia Maryja”, działające przy parafii pw. św. Marii Magdaleny w Biłgoraju, zorganizowało 29 listopada br. otwartą konferencję na temat: „Rola energii odnawialnych w utrzymaniu suwerenności Polski”, której głównym prelegentem był prof. Jan Szyszko, wykładowca Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Konferencję poprzedziła wspólna Msza św. koncelebrowana przez ks. Witolda Batyckiego, ks. Wiesława Galanta, ks. Floriana Fornala, księży seniorów oraz księży wikariuszy. Homilie wygłosił specjalny gość konferencji o. Jan Król z rozgłośni Radia Maryja. W homilii nawiązał do ponownego przyjścia Jezusa na Ziemię. Przypominał, aby czuwać i modlić się, by być przygotowanym do przejścia do wieczności, gdzie będziemy sądzeni z naszych dobrych i złych czynów. Po Mszy św. licznie zebrani sympatycy Radia Maryja przeszli do auli. W imieniu organizatorów, zebranych powitał Stanisław Schodziński. Na spotkanie zaproszenie przyjęli parlamentarzyści, działacze samorządowi, kombatanci, pracownicy lasów państwowych. Dziękując za tak liczne przybycie Stanisław Schodziński w sposób szczególny witał gości z Torunia: o. Jana Króla oraz prof. Jana Szyszkę wraz z małżonką. Miłą niespodzianką był dla wszystkich zebranych króciutki montaż słowno-muzyczny w wykonaniu młodzieży: Justyny Branewskiej, Aleksandry Derylak, Iwony Jabłońskiej i Andrzeja Bryły, przypominający polską drogę do wolności. Na ile występ podobał się zebranym niech świadczy fakt, że o. Jan Król publicznie zaprosił do rozgłośni toruńskiej solistkę Justynę Branewską z propozycją występu. Dziękując za montaż Stanisław Schodziński powiedział: „Niech ten występ młodzieży będzie dla nas wszystkich przyczynkiem, by z tego miejsca, najstarszej biłgorajskiej świątyni, otwartej księgi historii płynęła nauka miłości do Ojczyzny. Niech będzie to lekcja patriotyzmu, płynącego z poczucia utożsamiania się ze wspólnotą, z naszą małą ojcowizną. Niech owa miłość i patriotyzm będą siłą sprawczą moralną dla następnych pokoleń, by umiały dobrze używać wolności, służyć sobie wzajemnie i służyć dobru wspólnemu na pożytek Bogu i Ojczyźnie”.
W części właściwej konferencji prof. Jan Szyszko, wprowadzając w temat stwierdził, że Polska posiada 90% zasobów węgla kamiennego wśród wszystkich krajów UE i w oparciu o te zasoby powinniśmy prowadzić i kształtować własną niezależną politykę energetyczną. Wskazał na fakt, iż Polska w przypadku budowy elektrowni atomowych będzie nadal zdana na całkowite uzależnienie się od dostawcy paliwa jądrowego - uranu, gdyż takiego nie posiadamy. Za niedopuszczalny uznał pomysł wtłoczenia do polskich szybów kopalnianych milionów ton CO2, co skutecznie zablokowałoby na setki lat dostęp do kopalni i węgla. Międzynarodowe korporacje i ich lobby promują obce dla naszych warunków, interesów i możliwości rozwiązania. Polska może być samowystarczalna we własną energię. Ze źródeł odnawialnych najwyższy potencjał w Polsce ma energia geotermalna, a dopiero później biomasa i energia słoneczna. Odkryte na głębokości 2351 m wody geotermalne w Toruniu mają blisko 70 oC. Geolodzy spodziewają się, że na głębokości 3 tys. m temperatura wody będzie wynosić 85-90 oC, co w praktyce pozwoli na produkcję energii elektrycznej. Naukowcy zapewniają, że pod powierzchnią kraju zasoby gorącej wody porównywalne objętościowo są do 2,5 objętości Morza Bałtyckiego. To jest wielkie bogactwo i ogromny sukces wszystkich Polaków i polskich naukowców przez lata pracujących nad geotermią. Prof. Szyszka wyrażał nadzieję, że jako kraj potrafimy wykorzystać to dobrodziejstwo. O. Jan Król wskazał na rolę i znaczenie w tym przedsięwzięciu polskiej Fundacji „Lux veritatis”, która prowadzi odwierty. Ilość uczestników biłgorajskiej konferencji, ich aktywność w zadawaniu pytań, utrzymuje nas w przekonaniu, że podobne spotkania są oczekiwane i potrzebne dla poszerzania naszej wiedzy i dalszej budowy społeczeństwa obywatelskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwszy laureat Nagrody św. Jana Pawła II: uczymy się od niego sprawiedliwości społecznej

2024-05-20 17:20

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Karol Porwich/Niedziela

„Od św. Jana Pawła II uczymy się wdrażania w praktykę zasad sprawiedliwości społecznej” - mówi ks. Leonard Olobo kierujący Centrum Pokoju i Sprawiedliwości w stolicy Ugandy. To właśnie temu ośrodkowi Watykańska Fundacja Jana Pawła II przyznała pierwszą w historii nagrodę imienia swego świętego patrona. Ma być ona nadawana co dwa lata w celu promowania wiedzy na temat myśli i działalności św. Jana Pawła II oraz jego wpływu na życie Kościoła oraz świata. Jej pomysłodawcy wzorowali się na prestiżowej Nagrodzie Ratzingera.

Zakony na rzecz pokoju i sprawiedliwości

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Komunikat Metropolity Lubelskiego zapraszający na Marsz dla Życia i Rodziny w Lublinie

2024-05-21 05:53

materiały prasowe

Umiłowani w Chrystusie Panu – Siostry i Bracia!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję