Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Wierni bł. Karolinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wspomnienie błogosławionej Karoliny Kózkówny.obchodzone w kalendarzu liturgicznym 18 listopada, to wyjątkowy dzień – upamiętniający – jej narodziny dla nieba. Dzień, o którym w sposób szczególny pamiętają młodzi zrzeszeni w Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży, gdyż bł. Karolina jest ich patronką.

Bł. Karolina urodziła się 2 sierpnia 1898 r. w miejscowości Wał-Ruda niedaleko Zabawy na terenie diecezji tarnowskiej. Miała dziesięcioro rodzeństwa. Jej rodzice byli ludźmi głębokiej wiary. W 1912 r. Karolina ukończyła szkołę podstawową. Kiedy miała 16 lat, przyjęła sakrament bierzmowania w kościele parafialnym w Zabawie. Była bardzo zaangażowana w życie swojej wspólnoty parafialnej. Należała do Apostolstwa Modlitwy i Żywego Różańca. Wraz z koleżankami dbała o porządek w kościele parafialnym. W sierpniu 1914 r. wybuchła I wojna światowa. W miejscowości Karoliny pojawiło się wojsko rosyjskie. 18 listopada 1914 r. wszedł do domu Kózków, pod nieobecność matki, rosyjski żołnierz i kazał wyjść na zewnątrz Karolinie oraz jej ojcu. Pognał ich w stronę lasu. Po drodze ojcu nakazał wracać do domu. Karolina stawiała mu opór, broniła się silnymi ciosami i usiłowała zawrócić z drogi, lecz nie udało się jej tego uczynić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zwłoki Karoliny znalazł jeden z mieszkańców wsi dopiero 4 grudnia. Liczne rany świadczyły wyraźnie o walce Karoliny w obronie czystości i o jej wielkim cierpieniu. Kilkakrotnie cięta szablą, wyrwała się oprawcy i uciekała w stronę wsi przez bagna. Jednak tam wyczerpana całkowicie walką, upływem krwi i bólem zakończyła swoje piękne życie. Pogrzeb, który odbył się 6 grudnia 1914 r., przerodził się w wielką manifestację.

10 czerwca 1987 r. w Tarnowie św. Jan Paweł II beatyfikował Karolinę. W czasie Mszy św. beatyfikacyjnej powiedział: „Święci są po to, ażeby świadczyć o wielkiej godności człowieka. Świadczyć o Chrystusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym dla nas i dla naszego zbawienia – to znaczy równocześnie świadczyć o tej godności, jaką człowiek ma wobec Boga. Świadczyć o tym powołaniu, jakie człowiek ma w Chrystusie”.

Reklama

Obchody 101. rocznicy męczeńskiej śmierci bł. Karoliny w naszej diecezji połączone są z konkursem literacko-plastycznym o naszej patronce, w którym wzięło udział bardzo wielu młodych ludzi, pragnących pogłębiać wiedzę na temat tej młodej dziewczyny, która z miłości do Pana Boga nie lękała się oddać swojego życia.

Uroczystości połączone z podsumowaniem konkursu rozpoczęła uroczysta Eucharystia w kościele Matki Bożej Królowej Polski w Zamościu. Mszy św. przewodniczył bp Marian Rojek. Wzięło w niej udział wielu księży i młodzież wraz z opiekunami z różnych zakątków naszej diecezji. Ksiądz Biskup skierował słowo do młodych w swojej homilii, dając młodzieży podpowiedź, jak żyć, by iść za przykładem bł. Karoliny Kózkówny. Bp Rojek mówił: – Karolina nie bała się poświęcić swojej młodości, bo największym dobrem dla niej był Jezus Chrystus. Jak mamy troszczyć się o nasze święte życie? Powinniśmy tak żyć, aby od naszych dziecięcych i młodzieńczych lat oswajać się z Bogiem, żyć Jego bliskością. Ksiądz Biskup zwrócił się też do wszystkich obecnych, apelując o odwagę w dążeniu do świętości. Nawiązując do słów św. Jana Pawła II, mówił: – Nie bójmy się być świętymi! Miejmy odwagę już teraz czynić to, co dobre, zarabiać tymi dobrami, jakimi uposażył nas Niebieski Ojciec, wzrastając każdego dnia w łasce u Boga i u ludzi.

Po Mszy św. wszyscy udali się na drugą część uroczystości, która miała miejsce w Zespole Szkół nr 4 w Zamościu. Tam można było obejrzeć pełną treści, wzruszającą, wykonaną z aktorskim kunsztem inscenizację pt. „Karolina”, przygotowaną przez młodzież gimnazjalną z ZS nr 4 w Zamościu oraz z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży „Armia Pana”, działającego przy parafii MB Królowej Polski w Zamościu. Odtwórczynią głównej roli w przestawieniu była Aleksandra Mazurek, która wspomniała, że chciałaby naśladować w swoim życiu cechy bł. Karoliny, takie jak: pobożność, wierność Bogu i całkowite zaufanie Panu Bogu.

Reklama

Po inscenizacji wszyscy laureaci konkursu otrzymali z rąk bp. Mariana Rojka oraz ks. Stanisława Książka – diecezjalnego asystenta KSM dyplomy, nagrody i wyróżnienia. Nagrodą za zajęcie I miejsca w Konkursie Wiedzy o bł. Karolinie Kózkównie w kategorii gimnazjum i szkół ponadgimnazjalnych jest wycieczka do Strasburga. Zdobywca I nagrody Szymon Hałasa – ceremoniarz i KSM-owicz z parafii MB Królowej Polski w Zamościu powiedział, że patrząc na bł. Karolinę, „najbardziej zapamięta z tej postaci jej bezgraniczne zaufanie do Pana Boga oraz gotowość poświęcenia swojego życia w obronie czystości. Jest ona bowiem symbolem posłuszeństwa i oddania w 100 proc. Panu Bogu. Dzisiejsza młodzież bardzo potrzebuje tych cech, które posiadała Karolina. Dlatego powinna być wzorem do naśladowania dla dzisiejszej młodzieży”.

Bł. Karolina – młoda dziewczyna – poświęciła swoją czystość wyłącznie Bogu przez ofiarę ze swojego życia, ginąc z rąk nieprzyjaciela. Prośmy, abyśmy za jej wstawiennictwem umieli podejmować codziennie walkę z pokusami. Aby obudziło się w każdym z nas mocne postanowienie życia czystego i szlachetnego. Abyśmy umieli rozpoznać swoje powołanie i naśladować cnoty bł. Karoliny, a spełniając Bożą wolę oczyszczali swoje intencje i przez zachowanie czystości ciała i duszy służyli Bogu z radością.

2015-12-03 08:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W dobie postprawdy potrzeba odważnego świadectwa młodych

[ TEMATY ]

KSM

abp Marek Jędraszewski

Joanna Adamik/Archidiecezja Krakowska

- Konieczne jest wasze jednoznaczne świadectwo o Chrystusie w świecie postprawdy, który za wszelką cenę chce być postchrześcijański (...) Macie głosić prawdę o Chrystusie i przyciągać nowe pokolenia młodych, by każdy młody człowiek osiągnął taką dojrzałość własnego ducha, by móc powiedzieć: „Panie, Ty masz słowa życia wiecznego. Chcę trwać przy Tobie!" - mówił abp Marek Jędraszewski do członków Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Archidiecezji Krakowskiej. Eucharystia odbyła się w Kaplicy Arcybiskupów Krakowskich i zainaugurowała Zjazd Diecezjalny, połączony z wyborami do nowego Zarządu.

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi ze Słowacji

2024-05-04 22:26

Małgorzata Pabis

    Już po raz 17. do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach przybyła doroczna pielgrzymka katolików ze Słowacji organizowana przez „Radio Lumen”.

    Uroczystej Eucharystii, sprawowanej na ołtarzu polowym w sobotę 4 maja, przewodniczył bp František Trstenský, biskup spiski. W pielgrzymce wzięło udział ponad 10 tysięcy Słowaków.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję