Reklama

Wybrał Kamienną Górę, bo stąd blisko do Krzeszowa

Zafascynowany Willmannem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jako miejsce pracy wybrał Kamienną Górę, bo blisko stąd do Krzeszowa, w którym znajduje się słynne opactwo cysterskie, w którym zachowały się wspaniałe obrazy i freski Michała Willmanna, zwanego śląskim Rembrandtem. Tadeusz Suski, prowadzący w Kamiennej Górze wraz z żoną Danutą aptekę, zafascynowany jest jego malarstwem. Willmann to dla niego jedna z największych malarskich inspiracji. Pan Tadeusz też maluje. W jednym z pomieszczeń kamienicy w Rynku, którą od wieków zajmują kamiennogórscy aptekarze, jest galeria obrazów. Wiszą w niej głównie prace gospodarza, wiele z nich zainspirowanych pracami Rembrandta, Velázqueza czy Michałowskiego. Nie są to jednak dosłowne kopie. Zachowują charakter szkicu i studium, jest w nich niedopowiedzenie, niedopełnienie, co pozwala tworzącemu i odbiorcy zachować pewien margines dla własnej wyobraźni.
"Z tej pobieżnej maniery rodzi się ogólny efekt, który wystarcza, żeby widz przypomniał sobie oryginał - uważa Tadeusz Suski. - Pozwalam ciekawemu i wprawnemu oku oraz żywej inteligencji dopełnić to, co ja zaledwie naszkicowałem". Wszystkie prace powstały w technice akrylu, przy użyciu ograniczonej palety barw - od czerni i czerwieni, poprzez odcienie żółci do bieli. To samoograniczenie narzuca samodyscyplinę. Na to zaś pozwolić mogą sobie tylko artyści wyrobieni warsztatowo. Autor mówi, że maluje szybko - bez wstępnego rysunku. Gdyby zaczął zastanawiać się długo nad tym, co chce namalować, zapewne nic by z tego nie wyszło. "Szukam w malarstwie opowieści o ludziach i wydarzeniach. Samo malowanie to sprawa wtórna - dodaje farmaceuta. Moje pierwsze zauroczenie wielką sztuką przyszło podczas studiów na Wydziale Farmaceutycznym Akademii Medycznej we Wrocławiu, w latach 1966-1971".
Tadeusz Suski wspomina ten czas jako wielkie odkrycie prawdy o ludziach, architekturze, muzyce i historii. Wielkim przeżyciem było już samo studiowanie w murach uczelni w pobliżu pl. Nankiera, dawniej budynku Gimnazjum Realnego imienia Wiktorii, w którym naukę zaczynała św. Edyta Stein, obecnie patronka Europy. To tutaj miały miejsce spotkania z profesorami: Bodalskim, Cisowskim, Dobroszycką i Starościakiem. Kupiony od profesorstwa Mądalskich fortepian stanął w domu studenckim.
"Wszędzie z nim jeździłem, aż przywiozłem go w końcu do Kamiennej Góry - wspomina Tadeusz Suski. - Obecnie stoi w salonie kamienicy mieszczącej aptekę". Apteka Miejska to też zresztą miejsce niezwykłe. Liczący kilkaset lat dom ma wiele tajemnic, jak każde takie miejsce. Jest jak malarstwo. Życia nie starczy, żeby zgłębić jego tajniki. Ale próbować warto i trzeba. Dzięki temu codzienność jest tak barwna, jak obraz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polski: gdy czynisz znak krzyża, głosisz miłość Boga

2024-05-05 16:06

flickr.com/episkopatnews

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Gdy z wiarą patrzysz na krzyż, gdy czynisz znak krzyża na sobie, gdy znakiem krzyża błogosławisz drugich, głosisz miłość Boga potężniejszą niż grzech, potężniejszą niż śmierć. Miłość, która zwycięża obojętność i nienawiść, która niesie przebaczenie i pojednanie, która przygarnia i jednoczy” - mówił w niedzielę w Pakości Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński przewodniczył uroczystościom odpustowym na Kalwarii Pakoskiej, w Archidiecezjalnym Sanktuarium Męki Pańskiej, z okazji święta znalezienia Krzyża świętego. W homilii przypomniał, że właśnie na Krzyżu, w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, najpełniej objawiła się miłość Boga. „To miłość, która rodzi życie” - podkreślił, przypominając, że znakiem tej miłości każdy chrześcijanin został naznaczony w dniu swojego chrztu świętego. „I choć znaku tego nie widać na naszych czołach, to powinien być w naszym sercu”.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Francuskie rekolekcje w drodze

2024-05-05 15:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum prywatne

Już kolejny raz parafia Najświętszego Serca Jezusowego w Tomaszowie Mazowieckim oraz parafia św. Mikołaja w Wolborzu połączyły swoje siły, organizując niezapomniane rekolekcje w drodze, czyli pielgrzymkę, której tym razem celem była Francja.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję