Reklama

Listy z obcej ziemi

Syberyjska codzienność

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co można robić na Syberii w taką zwykłą zimę? Pod każdym z tych słów kryje się bagaż ładunku emocjonalnego związanego ze stereotypem ziemi nieludzkiej, wspominanej w powszechnym rozumieniu jako miejsca zesłań, jak również krainy ciągle skutej mrozem. Wszystko to poniekąd prawda. Życie jednak, jak to zwykle bywa, jest bogatsze od jakichkolwiek skojarzeń.
Pewnego rodzaju symbolem wyzywającym mnie niemal do zbuntowanego gniewu staje się śnieg otulający spokojnie ziemię. Między innymi chodzi mi o takie miejsca jak Kaplica Pojednania i Pokoju przy katedrze w Irkucku. Tam pod figurą Zmartwychwstałego, jakby wychodzącą ze splecionych zewnętrznych ścian katedry, znajdują się urny z ziemią uświęconą krwią męczeńską, łzami zesłańczej niedoli i potem wysiłku katorżniczego wielu ludzi. Magadan, Kołyma, Usole Syberyjskie i kilka innych nazw stara się reprezentować rany narodów. Symbolicznie nazwane kamienne płyty, które zamykają pod sobą nisze z ziemią, ciągle zasypuje śnieg. Dlatego też miejsce to zimą jest milczące, ale stanowi emocjonalne wyzwanie. Na ile w tej części Syberii śnieg nie stanowi wielkiego problemu, bo nie jest go za dużo, to w tym wypadku jego niewielka pokrywa powoduje, że cisną się na usta słowa o opuszczeniu i jakiejś pustce. A co dopiero pomyśleć o innych miejscach pozostawionych w głuchych zakątkach dawnych cierpień, a może żywych gdzieś daleko w czyimś sercu i pamięci.
Nie podnoszę tego problemu, by organizować krucjaty zaprowadzające porządek w miejscach pamięci. Zostawiam to. Zadaję sobie jednak pytanie - na ile następstwa tych powiązań wielu ojczyzn z krainą syberyjską, mają odbicie w rzeczywistości po obu stronach granicy. W Dzień Zaduszny miejsca męczeństwa omadla Kościół. Trudno mi jednak teraz powiedzieć, czy dla nowych pokoleń nie jest to pamięć tylko okazjonalna.
Schematyczne połączenia pojęć trudno przesączać szarą codziennością. Odchodzi ona zwykle od założeń. Mimo tego wszystkiego staram się pojąć, co może oznaczać dla przyszłości to, że ogólnie przyjmuje się wśród ludzi określenie: "Ja - Sybiriak", jako nazwa zamieniająca słowa - Rosjanin, Polak, Litwin, Łotysz, Ukrainiec...
W tym momencie staje przed moimi oczami różnobarwna grupa wiernych parafii katedralnej, w której pracuję jako wikariusz. Gromada stałych parafian obecnych nieustannie na Mszach św. i nowi, którzy zaczynają przychodzić. Wywodzą się oni z różnych narodowości przemieszanych jak w tyglu. Bywa, że pozbawieni są korzeni swojej tożsamości, a najczęściej wyzbyci wiary. Stara się budować ją życie parafialne. Jest to m.in. zwykła katechizacja w zajęciach niedzielnej szkółki dla dzieci, spośród których sporą gromadkę tworzą ormiańskie latorośle, a także spotkania młodzieży poszukującej odpowiedzi na zasadnicze pytania, oraz spotkania dla dorosłych, przygotowujących się do sakramentów.
Bardzo dobrze pamiętam ten dzień, gdy zacząłem prowadzić kolejną w parafii grupę do chrztu. Pojawił się w niej jako jeden z pierwszych Alberto, który jest Afrykańczykiem z Gwinei-Bissau, osiadłym tutaj po studiach. Najciekawsze w jego historii jest dla mnie to, że drogę do chrztu przechodził w swoim kraju marząc o kapłaństwie. Wszystko to zniszczył przewrót polityczny, przed którego skutkami uratowało go przeczucie rodziny i wczesna decyzja wyjazdu z kraju w charakterze rządowego stypendysty naukowego.
Jedną z radości i zagadek duszpasterskich są ministranci. W parafii odzwierciedlają całą społeczność. Są to Sybiriaki, Ormianie i między nimi np. Paweł i Sasza z polskich rodzin, którzy wchodząc do zakrystii bardzo ładnie mówią: "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!".
Topnieje śnieg i szybko nastaje wiosna. Zmiana w pogodzie niestety nie odpowiada np. procesowi przemian w postrzeganiu Syberii. Dla mnie ważne wydaje się przy tym wszystkim to rozgrzewające ciepło wiary, jakie rodzi się w moim sercu. Szczególnie teraz, gdy myślę, że na Wielkanoc wszędzie nam na świecie zabrzmi radosne "Alleluja". To słowo pochwały jednoczącej prawdy Zmartwychwstania oby każdemu pomogło we wzroście nadziei i wzajemnym zbliżeniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Czy możemy się tak przygotować by te testy zdać pomyślnie, by one nas nie rozbiły?

CZYTAJ DALEJ

Chcemy zobaczyć Jezusa

2024-05-04 17:55

[ TEMATY ]

ministranci

lektorzy

Służba Liturgiczna Ołtarza

Pielgrzymka służby liturgicznej

Rokitno sanktuarium

Katarzyna Krawcewicz

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia przy ołtarzu polowym

4 maja w Rokitnie modliła się służba liturgiczna z całej diecezji.

Pielgrzymka rozpoczęła się koncertem księdza – rapera Jakuba Bartczaka, który pokazywał młodzieży wartość powołania, szczególnie powołania do kapłaństwa. Po koncercie rozpoczęła się uroczysta Msza święta pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. Pasterz diecezji wręczył każdemu ministrantowi mały egzemplarz Ewangelii św. Łukasza. Gest ten nawiązał do tegorocznego hasła pielgrzymki „Chcemy zobaczyć Jezusa”. Młodzież sięgając do tekstu Pisma świętego, będzie mogła każdego dnia odkrywać Chrystusa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję