Reklama

Niedziela Przemyska

Dzierżawca niebieskich fal

Minęła 1. rocznica śmierci ks. prał. Mariana Rajchla, budowniczego kościoła NMP Królowej Polski w Jarosławiu i proboszcza tej parafii w latach 1975-97.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz Marian Rajchel urodził się 25 września 1937 r. w Iwoniczu Zdroju. Święcenia kapłańskie przyjął 18 czerwca 1961 r. z rąk bp. Franciszka Bardy. Po ukończeniu studiów na Wydziale Filozofii Chrześcijańskiej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego rozpoczął posługę kapłańską w parafii w Babicach, a następnie w Jaśle, Radymnie, Nisku-Malcach oraz w Łańcucie.

Pracę duszpasterską w Jarosławiu pełnił ponad 45 lat, od 11 sierpnia 1975 r. Był inicjatorem i założycielem, wydawanej również obecnie, gazetki parafialnej „Ave Maria” i działającego już 28 lat Radia Ave Maria, obecnie Radia Fara. Warto wspomnieć o powstaniu biblioteki parafialnej, kuchni im. św. Brata Alberta, księgarni św. Maksymiliana, Poradni Życia Rodzinnego, a także ochronki im. bł. Edmunda Bojanowskiego. Ksiądz Marian Rajchel gromadził przy parafii ludzi pragnących odnowy życia religijnego, niepełnosprawnych, diabetyków, seniorów czy też młodzież zagrożoną. Był również miłośnikiem gór, turystą i niestrudzonym pielgrzymem. Wędrował 35 razy na Jasną Górę, 14 razy z Białegostoku do Wilna, a także raz z Rzeszowa do Lwowa. Jest autorem wielu książek z dziedziny życia duchowego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W 1998 r. rozpoczął posługę w kościele św. Mikołaja Biskupa i św. Stanisława Biskupa, a w 2000 r. został egzorcystą archidiecezji przemyskiej. Zmarł 12 stycznia 2021 r. i został pochowany w tym kościele w krypcie pod ołtarzem Matki Bożej Miłosierdzia. Odznaczony Złotą Odznaką „Za Zasługi dla Miasta Jarosławia”, Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, a także Krzyżem Semper Fidelis.

Od dnia pogrzebu przed kryptą z doczesnymi szczątkami ks. Mariana Rajchla ustawiane są kwiaty, przy ołtarzu palą się świeczki, a przed oknami mieszkania świecą się znicze. Przez ten rok odprawiono wiele Mszy św., także gregoriańskich, zarówno w kościołach jarosławskich, jak też w Kostarowcach, Krakowie, Przemyślu, Warszawie, Otwocku, Toruniu i wielu, wielu innych. Zorganizowane podczas pandemii transmisje nabożeństw z kościoła św. Mikołaja Biskupa i św. Stanisława Biskupa umożliwiły duchowy udział w nich wielu osób. Także podczas codziennego, wieczornego Różańca z Radiem Fara ks. Rajchel otaczany jest wdzięczną modlitwą. Kontynuowane są też nabożeństwa pierwszopiątkowe z modlitwą o uwolnienie i uzdrowienie, podczas których Ksiądz Prałat głosił konferencje dotyczące różnego rodzaju zniewoleń. Na cały rok 2021 przygotował cykl konferencji o Eucharystii, które po jego śmierci prowadził ks. dr Witold Burda.

Reklama

Środowe spotkania organizowane najpierw w parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, a później w świetlicy u sióstr benedyktynek, przy herbatce z sokiem malinowym, pogłębiały więzi między uczestnikami, formowały duchowo, a wiele osób przygotowywały do konkretnej pomocy Księdzu w posłudze egzorcysty. Również po śmierci Księdza, przynajmniej raz w miesiącu odbywają się spotkania modlitewne, poprzedzone uczestnictwem w Eucharystii.

7 grudnia 2021 r., w wigilię uroczystości Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, na frontowej ścianie kościoła Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Jarosławiu abp Adam Szal poświęcił tablicę upamiętniającą pierwszego proboszcza. Tablicę zaprojektował obecny proboszcz, ks. Krzysztof Szczygielski. Fundatorem jest parafia, ze szczególnym udziałem Róż Żywego Różańca, Bractwa Szkaplerznego i Stowarzyszenia Osób Represjonowanych w Stanie Wojennym. W czasie przygotowywania tablicy zrodziła się myśl, aby prawą wieżę kościoła, w której powstało Radio Ave Maria, poświęcić osobie i myśli religijno-społecznej ks. prał. Mariana Rajchla. Jak podkreśla ks. Szczygielski, idea takiego upamiętnienia charyzmatycznego proboszcza, ks. Mariana, w parafii, którą tworzył, ma aprobatę i błogosławieństwo abp. Adama Szala oraz wsparcie dyrektora Radia Fara ks. Andrzeja Bieni.

Reklama

Natomiast 19 grudnia 2021 r., w tygodniu poprzedzającym 28. rocznicę powstania Radia, w kolegiacie jarosławskiej została odprawiona Msza św. koncelebrowana w intencji ks. prał. Mariana Rajchla, której przewodniczył ks. dziekan Stanisław Woźniak. Na uroczystość przybył również ks. prał. Tadeusz Buchowski, rocznikowy kolega ks. Rajchla. W Mszy św. uczestniczył poczet sztandarowy NSZZ „Solidarność”. Poruszające kazanie wygłosił ks. Marian Bocho, proboszcz parafii Bożego Ciała. Wspominał, że ks. Rajchel był czcicielem Ducha Świętego i Matki Bożej, niezrównanym kaznodzieją, kapłanem modlitwy, postu i ascezy, a także autorem wielu książek. Dodał też, że kiedy był proboszczem, sam projektował i wykonywał dekoracje na Boże Narodzenie, Wielkanoc, Boże Ciało i inne święta.

Po Mszy św. odbyła się promocja książki „Wystarczyła Mu sutanna uboga...”, wydanej z okazji 60-lecia kapłaństwa. Książka zawiera również kazania i przemówienia wygłoszone podczas eksporty i pogrzebu, który odbył się 14 stycznia 2021 r. Jest także krótka biografia Księdza Prałata i wiersze jemu poświęcone. Następnie wierni wysłuchali utworu „Ave Maria” Franciszka Schuberta w wykonaniu Michała Daleszczyka. W krótkiej historii powstania książki usłyszeliśmy, że niedługo po śmierci ks. prał. Mariana Rajchla grupa bliskich mu osób wystąpiła z inicjatywą wydania specjalnego numeru gazetki parafialnej „W cieniu kolegiaty” z okazji, przypadającej 18 czerwca 2021 r., 60. rocznicy święceń kapłańskich. Ksiądz Marian Bocho z aprobatą przyjął tę propozycję. Na utworzoną w tym celu pocztę elektroniczną w ciągu 2 miesięcy wpłynęło ok. 50 świadectw i wspomnień osób duchownych i świeckich. W związku z tym proboszcz podjął decyzję o wydaniu książki, która jest kontynuacją wcześniejszej, zatytułowanej „Kapłaństwo święte szczęściem zwie... ”.

Następnie ks. Andrzej Bienia, dyrektor Rozgłośni Archidiecezji Przemyskiej, podzielił się swoimi refleksjami dotyczącymi założyciela Radia, a także wyraził wdzięczność za wierność kapłańskiemu powołaniu.

2022-02-01 12:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47

[ TEMATY ]

świadectwo

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Według „La Croix”, Duee poznał wspólnotę niedaleko Narbonne w regionie Occitanie, gdy przebywał tam podczas pandemii koronawirusa. Mierzący 1,92 m mężczyzna powiedział, że zakonnicy byli bardzo przyjaźni, otwarci i dynamiczni, mieli też odpowiedzi na wiele jego pytań. Siatkarz przyznał, że spotkanie z duchowością braci zmieniło również jego relację z Bogiem.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję