Reklama

Wiara

Elementarz biblijny

Ewangelia w Ewangelii

Niedziela Ogólnopolska 37/2022, str. 17

[ TEMATY ]

Ewangelia

Adobe.Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozdział 15. Ewangelii według św. Łukasza – centralny punkt podróży Jezusa w kierunku Jeruzalem. Ukazany jest tu cel i sens zbawczej misji Syna Bożego. Rozdział ten trzeba uznać za serce Łukaszowej Ewangelii przede wszystkim ze względu na zawarte w nim orędzie o szczególnej miłości i bliskości Boga wobec grzeszników. Stąd często fragment ten określa się mianem „Ewangelii w Ewangelii”. W tym właśnie cyklu pojawia się przypowieść o zagubionej owcy, która ma stać się ilustracją Bożego działania względem ludzkiej słabości i grzeszności.

W poprzednim rozdziale Ewangelii znajdujemy motyw, który pozwala lepiej zrozumieć orędzie o bliskości Boga wobec grzeszników – motyw uczty. Jezus przyjmuje zaproszenie na szabatowy posiłek u jednego z przywódców faryzeuszów; zachęca, aby na ucztę zapraszać „ubogich, ułomnych, chromych i niewidomych”, a nie jedynie przyjaciół i krewnych. Ponadto opowiada przypowieść o uczcie, w której w związku z wymówkami pierwotnie zaproszonych uczestniczą zupełnie niespodziewani goście. Obraz uczty to z jednej strony znak wspólnoty pomiędzy Bogiem a grzesznikiem, a z drugiej – zapowiedź Bożej radości z odnalezienia tego, co zagubione.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Święty Łukasz podkreśla, że Jezus jest otoczony celnikami i grzesznikami, którymi gardzili uważający się za sprawiedliwych faryzeusze i uczeni w Piśmie. Ich szemranie skłania Jezusa do wygłoszenia jednoznacznego pouczenia wyrażonego w przypowieści o zagubionej owcy. Z pewnością uderza kontrast między jedną zaginioną owcą a dziewięćdziesięcioma dziewięcioma trzymającymi się stada. Podkreśla on bezwarunkowe zainteresowanie pasterza zaistniałą stratą. Wystarczy fakt, że owca znajduje się w niebezpieczeństwie, aby zmobilizować wszystkie wysiłki pasterza i skupić całą jego uwagę. Jezus w przypowieści zwraca uwagę nie tyle na fakt poszukiwania, ile na moment odnalezienia. Właśnie w chwili znalezienia zagubionej owcy ujawnia się w pełni tożsamość dobrego pasterza. Podobne znaczenie ma gest wzięcia na ramiona – wyraz współczucia, dobroci i bliskości. Zadziwiać może dalsze postępowanie pasterza z przypowieści – nie zanosi on owcy z powrotem do stada, lecz zwołuje przyjaciół, aby podzielić się z nimi radością z odnalezienia zguby.

Przypowieść o zagubionej owcy przekazuje głęboki sens teologiczny i duchowy. Bóg nie zapomina o grzesznikach. Co więcej – jako potrzebujący pomocy są Mu oni szczególnie bliscy. Nawrócenie nie dokonuje się, rzecz jasna, automatycznie, wbrew woli człowieka. Akcent przypowieści spoczywa na fakcie, że grzesznik nie zostaje sam ze swoją słabością i zawsze jest oczekiwany przez dobrego Ojca. Każdy powrót staje się przyczyną radości samego Boga. Nie ma więc takiego oddalenia, z którego nie można by powrócić. Nie ma takiego grzechu, z którego nie można by się podźwignąć.

2022-09-06 12:22

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Effatha

Niedziela Ogólnopolska 36/2021, str. IV

[ TEMATY ]

Ewangelia

Adobe.Stock.

Zapowiedź o przejrzeniu niewidomych i otwarciu uszu głuchym ukazuje czasy eschatologiczne nadejścia Mesjasza. Nasze zmysły pozostają niejako na uwięzi, jeżeli nie ma w nas Chrystusowego poznania. Bez Chrystusa zmysły mogą nas wprowadzić w niepewność, a nawet przerażenie. Stąd Izajaszowe: „Odwagi! Nie bójcie się!”. Można nawet przyrównać spojrzenie duchem wiary do nałożenia na oczy różowych okularów. Wszystko zaczyna mieć wtedy zupełnie inny wygląd i znaczenie. Zmysły nieraz kierują nas na bezdroża i prowadzą do grzechu. Ludzka natura sprawia, że nasze poznanie rzeczywistości jest bardzo wybiórcze. Widzimy to, co chcemy widzieć, i słyszymy to, co chcemy słyszeć. Czasem bywa i tak, że inni przygotowują nam gotowe „materiały”, które powinniśmy zobaczyć, i treści, które powinniśmy usłyszeć. Nasze postrzeganie świata, a przede wszystkim drugiego człowieka, jest bardzo powierzchowne i, niestety, niejednokrotnie krzywdzące. Dotyczy to każdego z nas, bez wyjątku. Grzech sprawia, że patrząc na drugiego człowieka, już go w naszym sercu oceniamy i klasyfikujemy. A przecież każdy z nas jest inny i w wyglądzie zewnętrznym, i w wewnętrznym. Zamiast zachwycić się człowiekiem jako darem od Boga, próbujemy go zaszufladkować. Pokusa ta nie omija nikogo, nie ominęła także pierwszych chrześcijan, których św. Jakub nazywa przewrotnymi sędziami. Zobaczenie w drugim człowieku brata jest dla nas trudnym zadaniem, ale podejmujmy je w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa, patrząc oczami wiary. Drugi człowiek jest darem od Boga. Są nim żona, mąż, koleżanki czy koledzy w pracy, a także każdy napotkany człowiek, na którego należy spoglądać jak na wyzwanie w realizacji przykazania miłości bliźniego. Jeśli będziemy miłowali tylko tych, którzy przypadną nam do gustu, nie będziemy się różnić od pogan. Żadna z tego dla nas zasługa w niebie. Raz jeszcze podkreślmy – każdy człowiek na drodze naszego życia jest darem i wyzwaniem, by dostrzec w nim Chrystusa i brata. Stąd dzisiejsze zaproszenie Chrystusa dla każdego z nas: „Otwórz się”. Wraz z otwarciem się na drugiego człowieka Chrystus w Ewangelii zauważa potrzebę usłyszenia – ważna jest więc cierpliwość słuchania, która też wypływa z szacunku do drugiego. Jakubowe spojrzenie okiem i ewangeliczne otwarcie uszu na drugiego jest wrażliwością człowieka wierzącego i chęcią poznania, a następnie mową, która potwierdza nasz szacunek do tego, czym dzieli się z nami drugi człowiek. Nie chodzi tu o materialną zdolność do dzielenia się, ale o chęć przyjęcia od drugiego tego, kim on jest – a nie, ile ma.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Papież spotkał się ze 100 księżmi z diecezji rzymskiej

2024-05-03 20:01

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Papież Franciszek udał się do historycznej bazyliki Świętego Krzyża Jerozolimskiego na spotkanie z księżmi posługującymi w centrum Rzymu. Księża z 38 parafii diecezji rzymskiej spotkali się z papieżem w historycznej bazylice, w której znajdują się relikwie Krzyża Świętego.

Papież przybył punktualnie o 16.00. Pozdrowiła go po drodze niewielka grupa wiernych, zgromadzonych już od godziny 15.00.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję