Reklama

Wiara

Modlitwa, jałmużna, post

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pani EN z Warszawy napisała:
Teraz jest szczególna okazja do podjęcia mojego tematu: podczas rozliczania się z tzw. fiskusem, no i gdy akurat przeżywamy okres Wielkiego Postu, czyli refleksji nad początkiem i końcem oraz naszymi powinnościami z tym związanymi. Czyli – post, jałmużna i modlitwa.
Od razu przejdę do tematu. Otóż odkąd mamy możliwość odpisywania od swojego podatku 1% na jakiś cel społeczny itp., nie wahałam się ani przez moment, żeby to zrobić. Wnuki uczestniczyły w zajęciach Przymierza Rodzin, więc uważałam za swój obowiązek, by je w tym wspierać. I moja ofiara podatkowa wędrowała tamże. Wiem, wiem, jest wiele różnych instytucji, które zasługują na wsparcie, ale jest ich tyle, że trzeba stosować jakieś indywidualne kryteria.
Ale czas mijał, dzieci rosły i zmieniały swoje priorytety, zatem i ja musiałam dokonać nowego wyboru. A ponieważ jestem realistką, to postawiłam na warszawskie Archidiecezjalne Hospicjum Domowe (Archidiecezjalny Zespół Domowej Opieki Paliatwynej). To najcichszy głos z dna ludzkiej rozpaczy i cierpienia, bo gdy już nigdzie indziej nie można uzyskać pomocy, to pozostaje tylko dom... Ci, którzy w nim pomagają, nie są widoczni ani słyszalni, ale przecież trwają i potrzebne jest im wsparcie. A to jest już ostatni etap ludzkiej ziemskiej wędrówki.

Tak wiele jest potrzeb dokoła nas, że wprost nie wiadomo, komu pomagać, komu ofiarować te nasze datki serca. Było wiele złośliwości na temat kolędy i „kopert”, a nasz ksiądz proboszcz poinformował, że wszystko przeznaczył na... remont naszego kościoła (jeszcze są rusztowania, oj, długo się to ciągnie). I nie ma dyskusji!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zbieraliśmy niedawno na Ukrainę, a ostatnio na Turcję i Syrię. Wcześniej jeszcze na różne sprawy pomocowe dla biednych w parafii, szczególnie w okresie okołoświątecznym. Ostatnio byli klerycy na Mszach św. niedzielnych, to i oni stanęli z koszyczkami przy wyjściu... A pod kościołem „grała Orkiestra”! Wszędzie dokoła wyciągają się ręce po pomoc...

Reklama

Ale – jak mawiają mądrzy ludzie – całego świata nie zbawimy. I trzeba wybierać. Trzeba się nauczyć wybierać, żeby był z tego prawdziwy pożytek. Choć to często krople w morzu potrzeb.

Czytałam takie świadectwa, że jak ludzie przeznaczają „dziesięcinę” na cele Boże, to sami nie mają nigdy problemów materialnych. I coś w tym jest...

2023-02-28 13:23

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zakopiańskie fatimskie skupienie

Niedziela szczecińsko-kamieńska 27/2015, str. 1, 3

[ TEMATY ]

modlitwa

D. Kurantowicz

Msza św. sprawowana przez kapłanów naszej archidiecezji w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Zakopanem

Msza św. sprawowana przez kapłanów naszej archidiecezji w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Zakopanem

Cały świat poprzez trwającą już Wielką Nowennę Fatimską przygotowuje się do setnej rocznicy objawień, które w 1917 r. Bóg poprzez miłość Matki Najświętszej przekazał trojgu portugalskim dzieciom, a one zafascynowały wszystkich przekazanym orędziem, które do tej pory stanowi istotne wyzwanie do realizacji dla całej ludzkości. Obok wymiaru światowego w Kościołach partykularnych organizowane są również bardzo istotne obchody, które mają przygotować serca wiernych na te rocznicowe obchody, a przede wszystkim na prawidłowe odczytanie orędzia i jego konkretną realizację.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Czy możemy się tak przygotować by te testy zdać pomyślnie, by one nas nie rozbiły?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję