Reklama

Plener malarski w Osieku

Niedziela płocka 36/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z inicjatywy ks. Artura Ciuby i na zaproszenie ks. Janusza Cegłowskiego od 22 czerwca do 3 lipca br. w Osieku odbył się plener malarski. Przyjechało 11 artystów plastyków: Krystyna Małecka, Agata Czerwińska, Wojciech Rutkowski, Władysław Wdowiak, Leszek Gęsiorski, Piotr Trzebiński (wszyscy z Warszawy), Ryszard Mazurkiewicz i Maria Sadkowska z Krakowa, Bożena Nowak i Przemysław Cendrowski z Sierpca oraz Bogdan Burdalski z Bielska.
Główna baza plenerowa mieściła się na plebanii, po której krzątała się dzielna i energiczna pani Halinka. Pracownia i ekspozycja prac usytuowana została w starej, przepięknej chacie chylącej się ku upadkowi, a będącej wcześniej również plebanią. Noclegów użyczono u proboszcza, pozostałe zaś kwatery to gościnny dom państwa Smołów i Zofii Główczyńskiej.
Pogoda do tworzenia dzieł malarskich była sprzyjająca, sprzyjała też wieczornym ogniskom i dysputom filozoficzno-religijnym. A tereny Osieka, do których ich mieszkańcy się przyzwyczaili, nie widząc w nich nic nadzwyczajnego, nagle ożyły. Na nowo odkryto blask i malarskie piękno w stawie na Jeziorkach, w którym poi się krowy, w starych wierzbach służących do tej pory tylko na opał, w drogach polnych, będących utrapieniem podczas wiosennych i jesiennych roztopów, gdyż rozmiękła glina daje się we znaki.
Wyczarowane piękno wydawałoby się pospolitych krajobrazów, zaciekawiło „tubylców”. Już dawno nie patrzyli tak przyjaźnie na swoje wierzby, łany traw i zbóż, stare chaty chylące się pod ciężarem wieku ku zagładzie. Bogactwo przyrody tryskało w grze świateł, a czarodziejskie słońce wnosiło radość, przedzierając się od rana przez gałęzie drzew i pląsając po liściach. Nawet na krowy, które dają coraz tańsze mleko, spojrzano z lubością, a nie z wyrzutem. Pod pędzlem malarza stały się takie ważne, dostatnie i nieźle pozujące. Pojawiał się i kościół osiecki w całym majestacie wielowiekowej przeszłości i w pięknie bryły architektonicznej, otoczony z jednej strony starymi domami, jakby z czasów Prusa. Drewniane chałupy wywoływały pełne zachwytu cmokanie artystów. Do zamieszkania niewygodne, ale gdy się patrzy z zewnątrz takie urokliwe, że nowoczesne wille niech się schowają z tą swoją nowobogacką pretensjonalnością i schludnością.
Miejscowi ludzie okazywali artystom coraz większą przychylność i życzliwość. Zagadywali malarzy i zerkali z ciekawością na plamy farb, które kładzione z palety niby przypadkowo i od niechcenia, uwieczniały znajome miejsca. Z dumą podnosili trochę wyżej głowy, szepcąc, to Jeziórki, a to droga na Wrzeszewie, chałupa Paterewiczów… ojej, a to przecież za niemieckim cmentarzem!
Skoro tym mieszczuchom tak bardzo się spodobała soczysta zieleń naszych traw, przezroczystość tutejszego powietrza, przejrzystość promieni słonecznych i spokój, prostota naszego życia, to naprawdę ponad bolączkami polskiej wsi, pogardą biurokratów i nieudacznymi, zachłannymi politykierami, rozciąga się tutaj niezniszczalne piękno odwiecznej Mądrości.
I tak plener malarski dobiegł do końca z cudownym przeświadczeniem wzajemnego ubogacenia się wszystkich: tych, którzy przybyli i tych, którzy każdego dnia przemierzają tutejsze drogi, związani na dobre i złe z tą ziemią, żyjąc jej rytmem. Zostały wspomnienia, obrazy, wzruszenia, znajomości i żarliwe deklaracje o konieczności następnych spotkań. Do zobaczenia więc. Dla Osieka było to z pewnością niezwykłe wydarzenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zachodniopomorskie/ 40-latek z nożem w ręku wszedł do kościoła podczas nabożeństwa

2024-05-13 23:53

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

40-latek wszedł z nożem do kościoła w Czaplinku, gdy odbywało się nabożeństwo pierwszokomunijne. Mężczyzna został zatrzymany. Był pijany. W organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu – poinformowała PAP w poniedziałek oficer prasowa KPP w Drawsku Pomorskim asp. Karolina Żych.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, ok. godz. 17.45 w kościele w centrum Czaplinka (woj. zachodniopomorskie).

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Rada Unii Europejskiej zatwierdziła pakt migracyjny

2024-05-14 12:57

[ TEMATY ]

pakt migracyjny

Adobe Stock

Ministrowie finansów państw unijnych we wtorek ostatecznie zatwierdzili pakt migracyjny. Przeciwko głosowały trzy kraje: Polska, Słowacja i Węgry. Pakt ma kompleksowo regulować sprawy migracji w Unii Europejskiej, w tym kwestie związane z pomocą udzielaną krajom znajdującym się pod presją migracyjną.

Przyjęty pakiet zawiera łącznie 10 tekstów legislacyjnych. 9 kwietnia zaakceptował go Parlament Europejski. Głosowanie ministrów finansów i gospodarki na posiedzeniu we wtorek w Brukseli kończy więc proces legislacyjny. Większość regulacji ma obowiązywać dopiero od 2026 r.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję