Reklama

Polska

Prymas Polski modlił się za zmarłych poprzedników

Abp Wojciech Polak wspólnie z biskupami i wiernymi modlił się w Dzień Zaduszny w katedrze gnieźnieńskiej za zmarłych arcybiskupów gnieźnieńskich i Prymasów Polski, biskupów i kapłanów, osoby życia konsekrowanego oraz wiernych związanych z tą świątynią.

[ TEMATY ]

modlitwa

prymas Polski

Mazur/Episkopat.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Po wczorajszej uroczystości Wszystkich Świętych stajemy dzisiaj do modlitwy za naszych zmarłych. Przychodzimy na cmentarze, nawiedzamy groby, ale modlimy się także tutaj, w tym szczególnym miejscu, jakim jest bazylika prymasowska, kryjąca w swoich podziemiach groby naszych przodków, arcybiskupów, biskupów, kanoników Kapituły Prymasowskie – tych, którzy w szczególny sposób przyczynili się do budowania naszego świętowojciechowego Kościoła” – mówił na początku Mszy św. abp Wojciech Polak.

Wskazał także na obchodzoną w tym roku 1050. rocznicę Chrztu Polski jako moment szczególnego zanurzenia w Chrystusa, w Jego mękę i śmierć, abyśmy mieli nowe życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„To nadzieja życia dla każdej i każdego z nas, także dla tych, którzy poprzedzili nas w drodze do ojczyzny niebieskiej. Dziś pragniemy objąć ich wszystkich naszą modlitwą, z wdzięcznością w sercu i wiarą, że i nas kiedyś Pan przyjmie do Domu Ojca” – mówił Prymas Polski.

Wspólnie z metropolitą gnieźnieńskim Mszę św. celebrowali: bp Krzysztof Wętkowski, ks. infułat Jerzy Stefański oraz kanonicy Kapituły Prymasowskiej. Homilię wygłosił kanclerz Kurii Metropolitalnej w Gnieźnie ks. kan. Zbigniew Przybylski.

„Dlaczego istnieje śmierć? Dlaczego muszą odchodzić ci, których kochamy? Dlaczego sami umieramy? – powtórzył odwieczne pytanie ludzkości kapłan i wskazując na różne postrzeganie śmierci przyznał, że wielu jawi się ona jako zło, absurd, jako okrutna i zawistna „postać” czyhająca na „swoje ofiary”. Niepewność, co czeka po drugiej stronie i czy ta druga strona w ogóle istnienie sprawia, że człowiek często kurczowo trzyma się życia, szczególnie, jeśli całą ufność pokłada w tym świecie i w sile swojego ciała. Takiego człowieka – mówił – świadomość nieuchronnie zbliżającego się końca musi napawać smutkiem i rozpaczą.

„My, chrześcijanie, wierzymy jednak, że istnieje dobry Bóg, który nosił nas w swoim sercu zanim jeszcze powstał ten świat. To On powołał nas do istnienia i zawsze jest przy nas obecny, zwłaszcza w naszym cierpieniu i niedoli. Nie jesteśmy więc igraszką w okrutnych rękach ślepego losu, a wszystko, co nas spotyka, ma jakiś sens, nawet jeśli nie zawsze wszystko pojmujemy” – tłumaczył ks. Przybylski.

Reklama

„Nasz Bóg – podkreślił dalej – jest Bogiem życia i nie chciał, aby najdoskonalsze z Jego stworzeń pozostawało pod władzą szatana, grzechu i śmierci. Dlatego posłał na świat swojego Jedynego Syna, a On z miłości ku Ojcu i ku nam, nie zawahał się oddać swego życia, abyśmy my mogli żyć i to na wieki. Jego Zmartwychwstanie otwiera nam drogę do domu Ojca, napełnia nas siłą do zmagania się z grzechem naszej duszy, do walki o to co w naszym życiu naprawdę dobre i piękne. Śmierć zaś nie jest już dla nas kresem wszystkiego, lecz początkiem nowego życia, które nigdy się nie skończy” – przypomniał kapłan.

Na zakończenie Mszy św. abp Wojciech Polak poprowadził procesję, która podążyła nawami bocznymi wzdłuż kaplic, w których kryptach pochowano wielu arcybiskupów gnieźnieńskich i Prymasów Polski. Biskupi, kapłani i siostry zakonne wraz z obecnymi w katedrze wiernymi modlili się przy kolejnych stacjach za zmarłych. Po Mszy św. abp Wojciech Polak wraz z bp. Krzysztofem Wętkowskim zeszli także do katedralnych podziemi, by pomodlić się przy grobach arcybiskupów gnieźnieńskich i Prymasów Polski.

Katedra gnieźnieńska jest miejscem pamięci i pochówku wielu arcybiskupów gnieźnieńskich. Wieczne odpoczywanie w jej kryptach znaleźli m.in.: budowniczy świątyni abp Jarosław Bogoria Skotnicki, abp Zbigniew Oleśnicki, abp Jan Łaski, abp Maciej Łubieński, abp Teodor Potocki, abp Ignacy Krasicki oraz pierwszy Prymas odrodzonej Polski abp Edmund Dalbor. Tutaj również znajduje się serce kard. Augusta Hlonda, wielkiego Prymasa II Rzeczypospolitej. Bazylika prymasowska jest także miejscem pamięci o wielu zasłużonych kapłanach, którzy z Gnieznem i katedrą byli szczególnie związani.

2016-11-02 15:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polski o śp. bp. Bogdanie Wojtusiu: całe serce oddał rodzinom

[ TEMATY ]

biskup

prymas Polski

Mazur/episkopat.pl

Gorliwy, pokorny, niezwykle pracowity i wszystkim życzliwy – mówi o zmarłym we wtorek śp. bp. Bogdanie Wojtusiu prymas Polski abp Wojciech Polak, przed laty jego magistrant. „Był moim rektorem i mistrzem. Uczył nas, że źródłem i siłą kapłańskiego posługiwania jest miłość do Boga i do człowieka”.

Metropolita gnieźnieński przyznał, że był świadomy poważnego stanu biskupa seniora Bogdana Wojtusia, niemniej do końca miał nadzieję i modlił się o jego powrót do zdrowia. O modlitwę taką prosił też wszystkich diecezjan. Wiadomość o śmierci przyjął z ogromnym smutkiem, biskup senior był bowiem bliską mu osobą – nie tylko współpracownikiem w ostatnich latach, ale przede wszystkim jego rektorem i mistrzem, który przyjmował go do seminarium i prowadził przez wszystkie lata formacji.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Portugalia: do Fatimy zmierzają największe od wybuchu pandemii grupy pielgrzymów

2024-05-06 19:15

[ TEMATY ]

Fatima

Graziako

Do Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie udają się tysiące pielgrzymów, największe od czasu wybuchu w 2020 r. pandemii Covid-19 grupy pątników z całego kraju, podają portugalskie media na bazie informacji służb policyjnych. Według szacunków funkcjonariuszy portugalskiej drogówki, większość zmierzających do Fatimy pielgrzymów dotrze do sanktuarium w sobotę.

Głównym motywem pielgrzymki do tego miejsca kultu maryjnego jest 107. rocznica rozpoczęcia objawień Maryi trzem pastuszkom w Cova da Iria. Według służb porządkowych na rozpoczynające się późnym popołudniem w niedzielę uroczystości do Fatimy może przybyć ponad 500 tys. pątników, głównie Portugalczyków. Uroczystościom tym będzie przewodniczył ordynariusz diecezji Leiria-Fatima biskup José Ornelas. Stoi on na czele Konferencji Episkopatu Portugalii.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję