Reklama

Puls tygodnia

Zalotnicy na start

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dramat - pomyślałem w pierwszej chwili. Z sekundy na sekundę poczułem, jak wypełnia mnie bezradność i frustracja. Ogień niezrozumienia zapłonął we mnie niemal z taką samą siłą jak w momentach, gdy głos w komisji śledczej zabierał poseł Kopczyński. Co wywołało we mnie powyższy stan osłupienia? Listy poszczególnych komitetów z nazwiskami kandydatów do Europarlamentu.
Warunek o niemożności łączenia mandatu w Strasburgu z pełnieniem funkcji w rodzimym kraju (np. posła, senatora czy sekretarza stanu) najprawdopodobniej sparaliżował większość ewentualnych, znanych i (powiedzmy) kompetentnych polityków. Z czym, przepraszam, z kim do ludu? - chciałoby się zapytać. Na palcach jednej ręki można z naszego (i nie tylko) okręgu wyliczyć osoby, które przez dłuższy czas „istnieją” w tzw. poważnej polityce. Pozostali to - powiedzmy delikatnie - niezaprawieni w bojach polityczni zalotnicy. Być może niektórzy bardzo utalentowani, wyedukowani i rokujący nadzieję, ale dziś to tylko zalotnicy. Rozumiem: ambicje, perspektywa kariery, kusząca pensja czy podróże, ale władza, która spoczywa w rękach Parlamentu Europejskiego jest na tyle poważna, iż eksperymentować nie godzi się.
Dylematy, które czekać na nas będą już za tydzień przy urnach, mogą świadczyć, w moim odczuciu, o kilku rzeczach. Po pierwsze: mało komu spośród funkcjonujących w domenie społecznej osób zależy na byciu deputowanym w Parlamencie Europejskim. Być politykiem-europejczykiem w Polsce - jak najbardziej, być polskim politykiem w Europie - oj, nie bardzo. Zbyt częste wyjazdy? Chyba, że ktoś boi się latania samolotem. To rozumiem. Po drugie: lęk przed porażką. Spośród 1700 kandydatów wybierzemy tylko 54 posłów. Łatka przegranego może zostać przyszyta większości już na zawsze. Wszak prawdopodobieństwo niezdobycia mandatu jest duże. Po co ryzykować? - kalkulowali zapewne niektórzy. Takie kunktatorstwo może się jednak szybko zemścić, gdyż wybory do Sejmu i Senatu zbliżają się nieuchronnie. Po trzecie, i chyba najważniejsze: przerażająco mała liczba osób, które swoją dotychczasową działalnością zasłużyły na honor reprezentowania, w wymiarze politycznym, pozostałych Lubuszan na świecie. To po części nasza wina (wszak przyzwyczailiśmy się do kilku nazwisk od lat), ale po części brak troskliwego, dalekosiężnego spojrzenia przez owych „wiecznie młodych” naszych przedstawicieli.
Listy kandydatów już nie zmienią się. Mam świadomość, iż w jakimś sensie moje refleksje mają charakter płaczu nad rozlanym mlekiem. Sondaże na dodatek wskazują, że wybory do Europarlamentu skończą się kompromitującą frekwencją. Cóż, czasami trudno dokonać właściwego wyboru. Jednak nabiera on wówczas jeszcze większej wartości. Warto więc 13 czerwca mieć w pamięci słowa Charlesa de Gaulle’a, iż „polityka jest sprawą zbyt poważną, aby pozostawić ją w rękach polityków”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski – pasjonująca historia

[ TEMATY ]

Maryja

NAjświętsza Maryja Panna

Karol Porwich/Niedziela

Kościół w Polsce 3 maja obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, która została ustanowiona przez papieża Benedykta XV w 1920 r. na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości. Uroczystość ta – głęboko zakorzeniona w naszej historii - nawiązuje do Ślubów Lwowskich króla Jana Kazimierza z 1656 r., Konstytucji 3 maja oraz oddania Polski pod opiekę Maryi po uzyskaniu niepodległości.

Geneza, śluby lwowskie króla Jana Kazimierza

CZYTAJ DALEJ

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone konsekrowane hostie

2024-05-02 12:47

[ TEMATY ]

profanacja

Karol Porwich

W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bytomiu-Szombierkach doszło do profanacji Najświętszego Sakramentu. Policja przekazała w czwartek, że poszukuje sprawców kradzieży z włamaniem.

Rzecznik diecezji gliwickiej ks. Krystian Piechaczek powiedział, że w nocy z poniedziałku na wtorek nieznani sprawcy rozbili taberankulum, z którego zabrali cyboria (pojemniki na Najświętszy Sakrament), małą monstrancję oraz relikwiarz św. Faustyny. W kościele i poza nim znaleziono rozrzucone i sprofanowne konsekrowane hostie. Skradziono także ekran, na którym wyświetlane były pieśni religijne podczas nabożeństw. Parafia nie oszacowała jeszcze strat.

CZYTAJ DALEJ

W Rokitnie uczczono NMP Królową Polski

2024-05-03 23:30

[ TEMATY ]

3 Maja

Zielona Góra

Rokitno

bp Bronakowski

Angelika Zamrzycka

Rokitno

Rokitno

W Uroczystość NMP Królowej Polski w Sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie bp Tadeusz Bronakowski przewodniczył Mszy św. i modlitwie w intencji Ojczyzny oraz o trzeźwość rodzin.

Tego dnia odbyło się zakończenie pielgrzymki o trzeźwość w rodzinach, która zmierzała w ostatnich dniach ze Szczecina do Rokitna. Eucharystii, która odbyła się w bazylice rokitniańskiej, przewodniczył bp Tadeusz Bronakowski, biskup pomocniczy diecezji łomżyńskiej, który jest przewodniczącym Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych. W koncelebrze był też biskup pomocniczy naszej diecezji – bp Adrian Put. Tradycyjnie na zakończenie uroczystości na wzgórzu rokitniańskim wystrzelono salwy armatnie ku czci Matki Bożej Królowej Polski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję