Reklama

Prasa parafialna

„Boży Posłaniec” z Wołomina

Jedyne takie pismo w diecezji! Informujące o wydarzeniach religijnych w całym dekanacie wołomińskim. Będące w prywatnych rękach i zarabiające samo na siebie. - W dzisiejszym szumie informacyjnym naprawdę bardzo mało jest wiadomości religijno-społecznych. - Chcemy na naszym terenie wypełnić tę lukę - mówi Krzysztof Kozłowski, redaktor naczelny „Bożego Posłańca”.

Niedziela warszawska 24/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Naszym podstawowym celem jest ewangelizacja przez informację. Im więcej człowiek wie, tym większe ma możliwości zaangażowania w życie lokalnego Kościoła - podkreśla redaktor Kozłowski. W 1994 r. razem z kolegą założył pisemko parafialne przy parafii Matki Bożej Królowej Polski w Wołominie. Pierwszy numer pisma wyszedł w nakładzie 50 egzemplarzy. Z czasem przybywało nakładu i objętości. Pismo rozwijało się. W 1997 r. pojawił się pierwszy numer drukowany metodą offsetową. Nakład sięgał wtedy już 500 egzemplarzy. Treść artykułów dotyczyła głównie życia miejscowej parafii, chociaż pojawiały się również wieści „z miasta”. W szczytowym okresie popularności pismo rozchodziło się w liczbie 1800 egzemplarzy, podczas gdy liczba parafian uczęszczających do kościoła sięgała 3,5-4 tysięcy.

Gazeta musi na siebie zarabiać

W maju 2000 r. Boży Posłaniec zmienił formułę. Stał się pismem już nie tylko jednej parafii, ale całego dekanatu wołomińskiego. Przeszedł też w ręce prywatne. Jego właścicielem jest wspomniany Krzysztof Kozłowski, redaktor naczelny pisma a jednocześnie trener Stowarzyszenia Gazet Lokalnych, prowadzący szkolenia z zakresu dziennikarstwa i zarządzania prasą lokalną. - Jeżeli gazeta ma być dobra, musi być niezależna finansowo. Musi na siebie zarabiać - wyjaśnia właściciel pisma. - I rzeczywiście od kilku miesięcy nie dokładam już do pisma, ale zarabia ono samo na siebie.
Gazeta kosztuje 2 zł i zysk ze sprzedaży stanowi połowę całego przychodu. Drugą połowę stanowią wpływy z zamieszczanych reklam oraz drobnych ogłoszeń. - Jest rzeczą oczywistą, że musimy zamieszczać reklamy, ale moralne. Nie wszyscy mogą więc liczyć u nas na reklamę. Np. niedawno odmówiliśmy agencji towarzyskiej, chociaż dawali naprawdę niezłe pieniądze - mówi Krzysztof Kozłowski.
Chociaż za gazetę trzeba zapłacić, to jednak ok. 2 tysiące egzemplarzy każdego numeru rozchodzi się bardzo dobrze. A kupić pismo można nie tylko przy parafii. Dzięki własnej sieci dystrybucji Boży Posłaniec dostępny jest także w niektórych kioskach i sklepach dekanatu wołomińskiego. Nowy numer wychodzi mniej więcej raz w miesiącu, czasami jednak częściej, kiedy np. z okazji większych świąt redakcja przygotowuje okolicznościowy numer świąteczny.
Proboszczowie z dekanatu wołomińskiego przychylnie traktują Bożego Posłańca. Doceniają jego funkcję informacyjną i ewangelizacyjną. Kiedy pojawia się nowy numer, zwykle reklamują go z ambony. Często polecają do czytania niektóre teksty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Sieć lokalnych informatorów

Przeglądając treść pisma od razu rzuca się w oczy, że redakcja chce przede wszystkim informować czytelnika. Dominują krótkie teksty informacyjne. Wiele z nich dotyczy tego, co dzieje się we wszystkich parafiach dekanatu, chociaż trzeba przyznać, że lekko faworyzowane są parafie Wołomina. Odnotowywane są właściwie wszystkie ważniejsze wydarzenia parafialne. Prawie w każdej parafii redakcja ma swojego informatora - współpracownika, najczęściej miejscowego parafianina, który na bieżąco śledzi wydarzenia i te ważniejsze później opisuje. Utrzymuje on także stały kontakt z proboszczem, który jest oczywiście bardzo ważnym źródłem informacji.

Kim są nowi księża

Redakcja drukuje zawsze informacje o wszelkich zmianach personalnych księży z dekanatu. Podana jest parafia, którą dany ksiądz opuszcza oraz parafia, do której przechodzi. Również w przypadku przybycia nowego wikariusza wymienia się parafię, w której pracował dotychczas. Niekiedy podany jest także krótki życiorys nowego księdza wraz z jego zdjęciem.
Czytając Bożego Posłańca nie można się nudzić. Nawet jeżeli zdarzy się dłuższy i trudniejszy artykuł (jak np. te z cyklu Krąg Biblijny), to zaraz można przeczytać lżejszy tekst o zaciętym pojedynku piłkarskim księży z dekanatu z policjantami. Albo informację o generalnym remoncie plebanii parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Wołominie. Czas remontu przewidziano na 6 miesięcy i przez ten czas miejscowi księża są bezdomni. A jak ktoś już naprawdę zmęczy się lekturą zawsze może zajrzeć na ostatnią stronę. Tam w cyklu Połamaniec drukowane są dowcipy i jest to podobno najchętniej czytana strona.
Gazeta posiada zwykle 20 stron formatu A-4. Poziom edytorski należy ocenić pozytywnie. Szkoda, że tylko strony okładkowe są kolorowe. Na pozostałych nie wszystkie zdjęcia wychodzą najlepiej. Wszystkie teksty redagowane są profesjonalnie, zgodnie z zasadami sztuki dziennikarskiej. Cała tzw. obróbka tekstów dokonywana jest na miejscu, w redakcji przy ul. Chopina w Wołominie. - Mamy dwa nowoczesne stanowiska komputerowe z pełnym oprogramowaniem. Co ważne - legalnym. Bo dziś dużo gazet lokalnych, także parafialnych, używa pirackich programów. Stwierdziliśmy, że albo robimy gazetę uczciwie, albo wcale - podkreśla Krzysztof Kozłowski.
Ze stopki redakcyjnej dowiadujemy się, że na stałe z gazetą współpracuje całkiem duże grono dziennikarzy. Są to m.in.: Katarzyna Gut, Joanna Kielczyk, Agnieszka Kołtuniak, Marcin Skonieczny, Mariusz Florkiewicz, Sylwester Jagodziński, Ewa Korczyńka, Adam Kamiński, Marzena Rudnicka, Anna Orzechowska, Anna Rakoczy, s. Bernardetta Żychlińska. Za korektę odpowiada Aleksandra Rudnicka a za rysunek Marcin Gromek. Nad całością czuwa oczywiście redaktor naczelny Krzysztof Kozłowski. Kiedy pytam go o plany na przyszłość uśmiecha się tajemniczo. Wreszcie zdradza, że marzą mu się mutacje parafialne Bożego Posłańca. Cóż, sądząc po dotychczasowej niesamowicie prężnej działalności, jest to zamierzenie całkiem realne.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Crepaldi: obecny kształt projektu europejskiego niezgodny z wizją katolicką

2024-04-30 14:29

[ TEMATY ]

Unia Europejska

projekt

pixabay.com

Zielony Ład, ataki na własność prywatną, aborcja jako jedna z zasad podstawowych, ingerencja w wewnętrzne sprawy państw członkowskich, dążenie do przyspieszenia procesu centralizacji - są niezgodne z wizją katolicką - twierdzi w wywiadzie dla portalu „La Nuova Bussola Quotidiana” abp Giampaolo Crepaldi. Emerytowany biskup Triestu, który przez długi czas kierował komisją Caritas in veritate CCEE (Rady Konferencji Episkopatów Europy), w latach 1994-2001 był podsekretarzem, zaś 2001-2009 sekretarzem Papieskiej Rady Iustitia et Pax zdecydowanie krytykuje obecny kształt projektu europejskiego. Przestrzega też przed przekształceniem się europejskiego „marzenia” w ideologiczny europeizm.

Odnosząc się do zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego abp Crepaldi podkreśla ich wyjątkową ważność. „Unia Europejska nie sprawdziła się w ostatnim czasie. Wiele osób wskazywało na poważne wady Europejskiego Zielonego Ładu, ale nie zostały wysłuchane. Polityka klimatyczna i transformacji energetycznej była centralistyczna, kosztowna, nieskuteczna i iluzoryczna, wywołując reakcje odrzucenia. Niedawne głosowanie Parlamentu Europejskiego w sprawie aborcji jako prawa człowieka podkreśliło przejęcie kontroli nad parlamentem przez destrukcyjną i beznadziejną ideologię. Wtrącanie się instytucji UE w wybory parlamentarne w Polsce i forsowanie decyzji przez rząd Węgier, narodu często traktowanego jako «obcy» dla Unii, to tylko niektóre aspekty sytuacji wyraźnego kryzysu. Dodajmy do tego znaczącą porażkę w polityce zagranicznej” - stwierdził emerytowany biskup Triestu.

CZYTAJ DALEJ

Mistrz miłosierdzia

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

kapłan

miłosierdzie

kapłan

wikipedia.org

Św. Józef Benedykt Cottolengo, prezbiter

Św. Józef Benedykt
Cottolengo, prezbiter

Niósł pomoc tym cierpiącym, na których inni nawet nie chcieli spojrzeć.

Józef Benedykt Cottolengo od najmłodszych lat wyróżniał się wrażliwością na los ubogich. Z domu rodzinnego wyniósł zasady życia chrześcijańskiego oraz głębokie nabożeństwo do Najświętszego Sakramentu i Matki Bożej. Do seminarium wstąpił w czasach, gdy po wybuchu rewolucji francuskiej wzmogły się represje przeciwko Kościołowi. Święcenia kapłańskie przyjął w 1811 r.

CZYTAJ DALEJ

BBN: prezydent mianował gen. broni Marka Sokołowskiego dowódcą generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych

2024-04-30 19:02

[ TEMATY ]

wojsko

Andrzej Duda

Jakub Szymczyk/KPRP

Prezydent Andrzej Duda mianował gen. broni Marka Sokołowskiego dowódcą generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych, a gen. bryg. Krzysztofa Stańczyka - dowódcą Wojsk Obrony Terytorialnej - poinformowało we wtorek wieczorem Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. Akty mianowania zostaną wręczone 3 maja.

Jak przekazało BBN na platformie X, na stanowisko dowódcy generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych mianowany został gen. broni Marek Sokołowski, czasowo pełniący obowiązki dowódcy generalnego RS.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję