Reklama

W prasie i na antenie

Radość budowania wspólnoty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wspominaliśmy już niejednokrotnie, że w Częstochowie powstaje nowa akademicka parafia pw. św. Ireneusza. Jej proboszcz - ks. Andrzej Przybylski z radością opowiada, jak młodzież akademicka ochoczo włącza się do pracy przy domu parafialnym. To piękne zaangażowanie młodzieży we wspólne dzieło parafialne przypomina mi czasy duszpasterstwa akademickiego przy kościele Najświętszego Imienia Maryi w Częstochowie. Ówczesny biskup Stefan Bareła pozwolił nam wtedy wyremontować piwnice pod kurią, obok kościoła. Z radością podjęliśmy się tej poważnej i ciężkiej pracy, m.in. wywoziliśmy gruz, piach i ziemię, żeby pogłębić pomieszczenia. Cieszyliśmy się, że możemy zrobić coś dla siebie i dla innych. I dzisiaj jest podobnie. Okazuje się, że mimo różnicy pokoleń, młodzież jest wciąż ta sama: entuzjastyczna, pełna werwy i zapału. To bardzo budujące. Ta młodzież, która inwestuje w siebie przez pracę, wysiłek, a następnie cieszy się, że buduje coś dla całej rodziny studenckiej - jest naszym prawdziwym skarbem.
W ostatnich latach ze smutkiem obserwujemy bowiem, że zapał naszego społeczeństwa maleje. Ludzie są coraz bardziej smutni, zdesperowani, pozbawieni nadziei na lepszą przyszłość. Nie bez wpływu na ten stan rzeczy pozostaje fakt, iż przez długi czas Polakom ukazywano wielkie i pełne optymizmu plany przyjęcia do wspólnoty europejskiej. Tymczasem Europa okazała się samolubna, pozbawiona miłości bliźniego. Co więcej, w naszym kraju pojawili się już zachodni przedsiębiorcy, którzy wzięli sprawy w swoje ręce i zaczęli uprawiać własną politykę: przejmować nasze banki, ograniczać udzielanie kredytów, redukować ilość etatów w zakładach pracy. Pogorszyła się także sytuacja ekonomiczna w naszym kraju (w zastraszającym tempie drożeje żywność), nadal wzrasta też bezrobocie. Dlatego nie dziwią nas częste narzekania ludzi, że nie mamy swoich banków, fabryk, że kazano nam wiele rzeczy sprywatyzować za bezcen. Wielu Polaków czuje się zwyczajnie oszukanych. Społeczeństwo jest pogrążone w beznadziei, w kłopotach, nie widzi szansy na poprawę sytuacji. Niektórzy w swym rozgoryczeniu wyjeżdżają z kraju, aby w innym państwie znaleźć szansę na lepszą przyszłość. Bardzo żałujemy, że tylu młodych, wykształconych ludzi, prawdziwych specjalistów, udaje się na Zachód, podczas gdy u nas jest tyle potrzeb.
Z tej trudnej sytuacji może nas uratować jedynie polska solidarność. Gdybyśmy tylko zechcieli żyć we wspólnocie, popierać się wzajemnie, a nie deptać sobie po piętach, gdybyśmy nauczyli się wzajemnie sobie pomagać... Jeżeli widzimy, że krzywdzeni są prywatni właściciele sklepów, to powinniśmy im pomóc, robiąc zakupy u nich, zamiast w wielkich marketach. Musimy się wzajemnie wspierać, i to we wszystkich dziedzinach życia, zarówno społecznego, jak i politycznego czy gospodarczego.
To wzajemne wsparcie i zaangażowanie w tworzenie wspólnego dzieła widać właśnie na przykładzie prac w parafii św. Ireneusza. Ci młodzi ludzie są pełni zapału i entuzjazmu; wiedzą, że wszystko, co robią, będzie służyło im oraz następnym pokoleniom. I jeżeli nie będzie tej ogromnej chęci, nadziei, parcia do przodu, to my wszyscy, jako społeczeństwo, zginiemy.
Dlatego trzeba wspierać podobne inicjatywy, szukać funduszy, nie szczędzić grosza na pomoc, np. dla Radia Fiat, które ma kłopoty finansowe. I nie tylko księża, do których zwraca się Ksiądz Arcybiskup, ale wszyscy radiosłuchacze winni udzielić takiej pomocy. Dzięki nam to Radio będzie mogło dalej funkcjonować i nam służyć - podobnie jak inne dzieła, którym bez naszego wsparcia grozi upadek.
Bądźmy więc w każdym calu solidarni: czy to przy budowie kościoła św. Ireneusza, czy wspierając Radio Fiat, czy też w przypadku innych pięknych inicjatywach. Bądźmy ludźmi chrześcijańskiej nadziei.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Pius V

Antonio Ghislieri, zwany Aleksandrinus, urodził się 17 stycznia 1504 r. w Bosco Marengo w Piemoncie (Włochy). Drogowskazem jego całego życia była najdoskonalsza pobożność chrześcijańska.

Mając zaledwie piętnaście lat, przywdział habit dominikański. Został potem biskupem i kardynałem. Po śmierci Piusa IV wybrano go na papieża. Przybrał imię Piusa V. Od razu przystąpił do wprowadzania w życie uchwał zakończonego 3 lata wcześniej Soboru Trydenckiego. Pius V zwracał baczną uwagę, by do godności i urzędów kościelnych dopuszczać tylko najgodniejszych. Odrzucał więc stanowczo względy rodzinne, dyplomatyczne czy też polityczne. Przeprowadził do końca reformę w Kurii Rzymskiej. Papież starał się zaprowadzić ład także w państwie kościelnym. Za jego pontyfikatu 7 października 1571 r. cesarz Jan Austriacki odniósł pod Lepanto słynne zwycięstwo nad Turkami podczas jednej z najkrwawszych bitew morskich.

CZYTAJ DALEJ

Włochy: Premier Meloni przyjęła kardynała Stanisława Dziwisza

2024-04-29 14:22

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Giorgia Meloni

W. Mróz/diecezja.pl

Kard. Stanisław Dziwisz w swoim rzymskim kościele tutularnym - Bazylice Santa Maria del Popolo

Kard. Stanisław Dziwisz w swoim rzymskim kościele tutularnym - Bazylice Santa Maria del Popolo

Premier Włoch Giorgia Meloni przyjęła w swojej kancelarii, Palazzo Chigi, kardynała Stanisława Dziwisza - poinformował rząd w poniedziałkowym komunikacie. Spotkanie odbyło się w związku z obchodzoną w sobotę 10. rocznicą kanonizacji Jana Pawła II.

Rząd w Rzymie podkreślił, że w czasie spotkania szefowa rządu i emerytowany metropolita krakowski wspominali polskiego papieża 10 lat po jego kanonizacji.

CZYTAJ DALEJ

Papieska intencja na maj: o dobrą formację sióstr zakonnych, zakonników i kleryków

2024-04-30 17:23

[ TEMATY ]

modlitwa

zakonnica

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

W maju Ojciec Święty poleca naszej modlitwie kleryków, zakonników i siostry zakonne odbywających formację. Jak podkreśla w filmowej prezentacji tej intencji, każde powołanie musi być kształtowane przez łaskę Pana.

Franciszek wraca nieraz do tematu integralnego kształcenia, zwłaszcza na spotkaniach ze wspólnotami seminaryjnymi. „Nie możemy zaoferować jednolitych i gotowych odpowiedzi na dzisiejszą złożoną rzeczywistość, ale musimy zainwestować naszą energię w głoszenie tego, co najważniejsze, czyli Bożego miłosierdzia, i ukazywać je poprzez bliskość, ojcostwo, łagodność, doskonaląc sztukę rozeznawania” - zwracał uwagę papież na jednej z takich audiencji. Jak dodawał, ruchliwość i otwartość charakteryzuje nie tylko formujących, ale całą wspólnotę wiernych, która zawsze pragnie podążać za natchnieniami Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję