Dzieci przybyły do archikatedry ze swoimi rodzicami lub opiekunami, aby modlić się za Ojca Świętego. Zgromadziły się ciasno przy ołtarzu, niektóre obserwowały, co się dzieje z ramion tatusiów, wielu nie udało się wejść do środka. Wszystkie przyniosły Papieżowi własnoręcznie przez siebie przygotowane dary. Mocno ściskały w dłoniach papierowe serca, na których zapisane są dobre uczynki i zobowiązania, rysunki przedstawiające Jana Pawła II i ukochane przez Niego góry, a także kwiaty z bibuły i laurki dedykowane Papieżowi. Po Mszy św. złożyły specjalne przyrzeczenie. Powtórzyły głośno za autorką dziecięcych programów Radia Lublin Ewą Dados słowa: „My, dzieci, duże i małe, pragniemy mieć zawsze w sercu Twoje przesłanie, że najważniejsza jest miłość i pokój”.
Po Eucharystii na placu archikatedralnym został rozwinięty kilkumetrowy pas białego płótna z napisem „Dzieci Ojcu Świętemu”. Zarówno maluszki, jak i te trochę starsze malowały swój list do Ojca Świętego. W konturach czerwonych serc odciskały ślady swoich paluszków, maczanych w kolorowych farbach, wierząc głęboko, że Jan Paweł II spogląda na nas z okien nieba.
Pomóż w rozwoju naszego portalu