Czekają nas wybory parlamentarne i prezydenckie. Najważniejsze jest to, byśmy w nich wzięli udział. Od tego bowiem, jakich ludzi wybierzemy do parlamentu, zależeć będzie stanowione prawo, a także jakość i skuteczność rządu, który ten parlament wyłoni. Wszystkim powinno zależeć na tym, by stanowione prawo służyło godności człowieka i rodziny, by wybrani przez nas reprezentanci chcieli i potrafili roztropnie troszczyć się o dobro wspólne. Kościół, głosząc zasady etyczne odnoszące się do życia społecznego i politycznego, przypomina niezbywalne prawo do życia od poczęcia do naturalnej śmierci, prawa człowieka - w tym prawo do pracy - oraz podstawowe prawa rodziny, gwarantowane przez prowadzenie rzeczywistej polityki prorodzinnej. Tego wszystkiego oczekujemy po nowym parlamencie, a także po nowym prezydencie, który, mając w swoich rękach ostateczne narzędzie w postaci veta do ustaw parlamentarnych, powinien stać na straży życia i małżeństwa, rozumianego jako trwały związek mężczyzny i kobiety. Dlatego tak ważne jest to, kogo wybierzemy. W tym przejawia się nasz patriotyzm i rzeczywista miłość do Ojczyzny. Niech nikt nie mówi, że jego to nie obchodzi. Prawo i obowiązek uczestniczenia w polityce dotyczy każdego chrześcijanina - przypominał Papież Jan Paweł II. Niech więc wszyscy obywatele pamiętają o swoim prawie i obowiązku brania udziału w wolnych wyborach na pożytek dobra wspólnego (Gaudium et spes, n. 75). Wybierajmy ludzi znanych ze swojej dotychczasowej działalności na poziomie samorządowym i państwowym, ludzi uczciwych i kompetentnych, spełniających kryteria etyczne; ludzi zdolnych służyć człowiekowi, rodzinie i dobru wspólnemu. Biskupi zachęcają do modlitwy w intencji Ojczyzny i zbliżających się wyborów. Niech ona trwa we wszystkich parafiach, wspólnotach i sanktuariach diecezjalnych i narodowych.
Kardynałowie, Arcybiskupi i Biskupi polscy, zgromadzeni na Jasnej Górze
Pomóż w rozwoju naszego portalu