Wspólne budowanie kościoła
To historia ostatnich kilkunastu lat. Początki nowej wspólnoty, wydzielonej z parafii Suków i Chrystusa Króla w Kielcach, trzeba umiejscowić w 1986 r., gdy bp St. Szymecki wprowadził ks. Tadeusza Szeląga jako nowego proboszcza. W 1987 r. uzyskano zezwolenie na lokalizację kościoła, kupiono pole pod cmentarz. Ruszyła budowa domu parafialnego, plebanii; wkrótce dom parafialny przekształcono na kaplicę, by w odpust 1988 r. można było odprawić pierwszą Mszę św. Budowa kościoła trwała w latach 1988-93 (stan surowy), zarazem powstawał parafialny cmentarz. W 1990 r. ukończono plebanię. Poświęcenia kościoła dokonał w Roku Jubileuszowym 2000 bp K. Ryczan, w asyście biskupów M. Jaworskiego i M. Florczyka. Był to zarazem jubileusz 25-lecia pracy kapłańskiej Księdza Proboszcza.
A gdyby głębiej sięgnąć do historii, trzeba wspomnieć urokliwą, drewnianą kaplicę pw. Matki Bożej Częstochowskiej, darzoną sentymentem także z racji dramatycznych wydarzeń z czasów II wojny światowej, gdy Niemcy rozstrzelali tutaj grupkę osób - ocaleli ci, którzy nie przerwali modlitwy... Serce starej kaplicy - czyli ołtarz Matki Bożej Częstochowskiej - został odnowiony i umieszczony w bocznej nawie nowego kościoła.
Pod Opieką Matki Bożej Fatimskiej
Tradycja kultu maryjnego w parafii, zawierzenie Matce Bożej Fatimskiej trudnych początków budowy, wreszcie niezapomniana peregrynacja figury Maryi w Fatimskim Znaku w Polsce i diecezji (1996 r.) sprawiły, że duch fatimski w Dyminach nie zanika. Parafianie i goście uroczystości nawiedzenia sprzed 9 lat dobrze pamiętają tamte mroźne, nocne czuwania, modlitewny zapał, szczere nawrócenia oraz atmosferę modlitwy poprzedzających nawiedzenie misji, prowadzonych przez dominikanów.
W tamtym okresie zostały wprowadzone nabożeństwa fatimskie. Nadal odbywają się one od 13 maja do 13 października. Składają się na nie przede wszystkim Droga Krzyżowa, Msza św. o północy, cząstka Różańca fatimskiego, procesja z lampionami. Mniej więcej od tamtego czasu jest także sprawowane nabożeństwo Przymierza Dwóch Serc (w nocy z I piątku na I sobotę).
Rozbudzeniu kultu fatimskiego, jak i rejestrowaniu najważniejszych przejawów życia parafii służy kwartalnik Zawsze z Tobą, z pasją redagowany od początku przez emerytowaną nauczycielkę Teresę Szulińską. Kwartalnik dobrze się rozwinął w minionych latach, niedługo zyska nową szatę - tak jak już ma nowych redaktorów, m.in. Karolinę Kępczyk i Pawła Noska. Już po raz kolejny w sobotę poprzedzającą odpust parafialny 13 października, przychodzi do Dymin pielgrzymka z parafii dekanatu Kielce-Południe, licząca zazwyczaj ok. 300 osób.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Razem budują wspólnotę
Poza wymienionymi inicjatywami w budowanie tożsamości dymińskiej wspólnoty włączają się kółka różańcowe (jest ich 6, w tym 1 dziecięce), Rycerstwo Niepokalanej, Apostolat Maryjny, ministranci, schola. W życie parafii wpisuje się też obecność strażaków - i to nieprzypadkowa, bowiem Ksiądz Kanonik jest kapelanem strażaków diecezji kieleckiej i województwa świętokrzyskiego, koordynując prace kapelanów powiatowych (są oni w każdym powiecie). Cieszy także, iż wkrótce Zespół Szkół w Dyminach, w którym uczy się ok. 250 dzieci, będzie nosił imię Jana Pawła II. W szkole katechizuje Renata Skuza.
Z parafii pochodzi bp Marian Florczyk, a także ks. Wiesław Wójcik, Michał Pakuła (kleryk IV r.), s. Agnieszka Nosek (Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek od Niepokalanego Serca).
Proboszcz podkreśla, że zawsze może liczyć na swoich parafian - tak na ich obecność w kościele, jak i na pomoc we wszelkich pracach. Utrzymująca się wysoka liczba osób przystępujących do Komunii św. (w ub. r. udzielono 45 tys. Komunii, co jest dobrym świadectwem w Roku Eucharystii). Od lat pomocą w pracach duszpasterskich, szczególnie posługą w konfesjonale służy ks. dr Andrzej Głuchowski z DKE, prawdziwy ojciec duchowy dymińskiej wspólnoty.
Parafię tworzy 400 rodzin - ok. 1500 osób.
Kościół wciąż pięknieje
Kościół wraz z obiektami towarzyszącymi zaprojektowała mgr inż. arch. Regina Kozakiewicz-Opałka. Jest ona także współprojektantką wnętrza, wraz z wykonawcą elementów wystroju artystą rzeźbiarzem Stefanem Majem. Dziełem fachowca jest również alejka przed głównym wejściem, dobór kompozycji iglaków, oświetlonych szeregiem lamp, ogrodzenie. Porządek i estetyka całości - to zasługa dbających o kościół parafian.
W ołtarzu głównym znajduje się duża płaskorzeźba w stiuku, przedstawiająca Matkę Bożą Fatimską, w bocznych - Pan Jezus Miłosierny (u jego stóp ołtarzyk poświęcony zmarłemu Papieżowi) oraz ołtarz Matki Bożej Częstochowskiej. Ze stiuku wykonano także stacje Drogi Krzyżowej i tabernakulum. Posadzka z „białej marianny”, wreszcie ołtarz, ambonka, chrzcielnica zrobione z zielonego marmuru, kunsztowne oświetlenie oraz dobór kwiatów decydują o harmonijnym, pełnym prostoty i urody wnętrzu dymińskiej świątyni.
Ostatnio do kościoła przybyły ławki, konfesjonały i ogrodzenie z piękną bramą. Proboszcz nie rozstaje się z marzeniem o witrażach, które przywoływałyby historię objawień fatimskich... Tuż przed odpustem pojawiły się dwie figury przed bramą - św. Floriana i św. Michała Archanioła, gestem zapraszające do nawiedzenia świątyni i pokłonienia się Matce Bożej Fatimskiej.